@djluke
na Youtube jest sporo sampli video MiMix2... co tu dużo mówić, od czasów Mi5 firma nie zrobiła praktycznie żadnego postępu, niby duża rozdzielczość ale kompresja od razu jest, obrazem rzuca, trzęsie, nie synchronizują się klatki, do tego Xiaomi ma specyficzny problem z traceniem focusa w trakcie kręcenia filmu, który wrócić już nie chce za nic... słabizna 

kupa ludzi kupi, zrobi zdjęcia i filmy, i od razu trafi na allegro, więc cena spadnie szybko, mimo że i tak jest niska. Idealny przykład produktu sprzedawanego na siłę bo trzeba było coś pokazać.

już nie mówiąc o tym że ekrany Xiaomi mają słabe parametry jasności, w sam raz na mid-range a nie flagowca, GSMarena wytyka im słabą jasność i bardzo słabe kąty widzenia:  https://www.gsmarena.com/xiaomi_mi_mix_2-review-1674p3.php

a nie jest to Redmi Note 4, gdzie takie wady mogą przejść, "bo cena".

 straszny Ale dla czego na siłę? Nie każdy robi potworki aparatem w telefonie. Dla mnie takie aparaty służą do zrobienia zdjęcia zawartości lodówki, naklejki z nr. Windows czy numeru miejsca parkingowego w markecie. Nie wszyscy robią selfie przecież. Więc dla mnie mógłby być nawet gorszy. Natomiast bateria katastrofa. Co najmniej dwa razy większa. 

Kąty widzenia to akurat w telefonie są nieistotne. Przecież trzymasz to w ręku. Nawet w wielu sytuacjach wolałbym mniejsze kąty. Tak aby ktoś obok nie widział co robię. A tam jest spadek kolorów dopiero przy 30%. Pierdoła. Jasność i kontrast nawet w automatycznym trybie wcale nie są złe.  Za to ma świetne odwzorowanie barw. A to jest o wiele bardziej istotne. 
Podłączam do aparatu przez WIFI i widzę mniej więcej poprawne barwy, bo odchylenia są minimalne w tym modelu. 

Kolejna bardzo wielka wada dla mnie, to brak irdy. Co za lipa telefon bez możliwości obsługi urządzeń domowych. A w Redmi Note 4 jest i nie muszę pilota szukać.  

@1084
dla Ciebie nieważne, dla 90% klientów smartfonów premiom bardzo ważne, dlatego Xiaomi zresztą nie potrafi od wielu lat sprzedawać swoich flagowców bo nie rozumie jak ważne jest dobre foto/video dla odbiorców smartfonów premium. W jakimś stopniu Twój wieczysty brak zrozumienia potrzeb klienta smartfonów, idealnie przypomina failową politykę Xiaomiego w telefonach innych niż low-end.... wcale nie ma to nic wspólnego z tym że jesteś fanem firmy nie potrafiącej zrobić smartfona z dobrym foto/video... nic a nic  

w testach bateria Xiaomi MiMixa 2 wypada tak jak bateria iPhone 8 (bez Plus) - czyli no faktycznie średnio-słabo, tym bardziej że to duży phablet. 

Aparat we flagowcach to jest właśnie ten bonos, który często decyduje o wyborze. Nie oszukujmy się, wszystkie są szybkie, podobnie wyglądają, mają bardzo podobnego Androida, a różnią się właśnie aparatem. Chińczyka bym kupił tylko, jeśli nie miałbym kasy na nic lepszego, chociaż i tak da się znaleźć coś lepszego w tej cenie. Co z tego, że taki OnePlus 5/5T jest piekielnie szybki, jak S8, czy nawet straszy S7 Edge, mają szybkość zupełnie wystarczającą, ciut  wolniejsze ładowanie(za to bezprzewodowe ładowanie i pasują wszystkie ładowarki QC), są w podobnej cenie, a aparatem miażdżą chińczyka. Taki trochę przerost formy nad treścią.

@Lasica
Dokładnie, to dobre możliwości video i foto decydują współcześnie o wyborze smartfona, bo przecież reszta, szczególnie w Androidach, jest niesamowicie podobna. A 1084 konczy właśnie spamowanie, od paru lat jak jakiś za przeproszeniem osioł powtarza mantrę o bezsensowności video/foto w smartfonie, i zrobiło się to już bardzo ofensywnie męczące - wszystkie takie posty lecą od tej pory z ostrzeżeniami za spam.

Hahahaha rzeczywiście wymiana baterii iPhona za te pieniądze to świetna oferta, skoro trzeba aż gasić pożary podczas tej operacji. link 

Z własnego doświadczenia powiem, że baterie są w iPhone klejone mocno do obudowy (zresztą w laptopach też). Trudno ją oderwać, czasami trzeba lekko podgrzać lub zamrozić. I pewnie jak ktoś szarpał, podważał, to uszkodził i mogło dojść do jej zapłonu. 

@1084
I ktoś zamiast baterii miał za tę kasę wymieniony cały telefon 

@1084
jest w tym upartym hejterstwie twoim coś przerażającego, w zeszłym roku parokrotnie fora obiegały mrożące krew w żyłach historie jak to telefony Xiaomi wybuchają "w ucho", albo "w kieszeni spodni", albo na biurku użytkownikom - historie jak ta albo ta z tego filmu, albo tu kiedy wybuchł komuś MiMax, nigdy słowem się nie  zająknąłeś "HAHAHAHAH jak te Xiaomi się palą seryjnie... no jakie fatalne baterie te Chińczyki wsadzają "... a tu proszę, jakie to fajne że sie taki przypadek zdarzył... od razu jakie głupie z pupy wnioski zdarzyłes nawyciągać że głowa mała.

(w sumie nikt się nie robił afery, bo inteligentni ludzie z pojedyńczych wypadków nie wyciągają wniosków natury ogólnej - taki tip na przyszłość)

straszny Niema to jak doszukiwanie się we wszystkim złej woli.  Zażartowałem sobie z tym pożarem i słowem nawet nie napisałem, że cokolwiek Apple zrobiło nie tak. Ba, napisałem, że to jest świetna oferta, bo wymiana baterii jest niebezpieczna.  Co więcej, wyjaśniłem pod spodem jaki może być powód takiej sytuacji. 

Ale ty oczywiście przewrażliwiony na punkcie Apple zaraz wymyślasz sobie jakieś dziwne rzeczy. 

Dla każdego normalnego człowieka z mojego postu wynika, że wymiana samodzielnie baterii stwarza zagrożenie, że nawet w serwisach zdarzają się przypadki wybuchu i za sensowne pieniądze warto wymienić. 

Co więcej, informacje znalazłem przypadkowo, bo szukałem informacji o zupełnie innym problemie. 

 od razu jakie głupie z pupy wnioski

Natrafiłem na  fajny artykuł. Już od jakiegoś czasu śledzę i kibicuję rozwojowi AR. Świat (prawie) bez urządzeń - era post mobile?

Za 2-3 lata będziemy na co dzień korzystać z AR? Czy uważacie, że szybciej/później?
Ostatni mi mignął artykuł, że w Ikei szkolą pracowników przy użyciu VR.

@emitar
Czytałem, że Apple ma wypuścić okulary w 2019. Nie wiem czy i na ile to się sprawdzi. Google też pewnie coś wysmaży.

Później. Znaczy entuzjaści mogą już teraz przecież ale "na co dzień" to pewnie nawet nigdy. Wejdzie lepsze...i tak w kółko.

Już teraz jest kilka aplikacji i np. te do mierzenia czy choćby ta od Ikei, są bardzo przydatne. Jednak myślę, że dużo się zmieni dopiero jak pojawi się dedykowany sprzęt do AR.

@djluke
teraz AR nie ma sensu. VR wogóle nie ma sensu (w wielkiej skali) bo zbyt odcina użytkownika od środowiska, ma negatywne konsekwencje dla błędnika (fakt że teraz dużo mniej niż kiedyś, ale efekt jest ciągle) i jako takie zapowiada się na kompletnie ślepą uliczkę. AR to coś genialnego, ale AR takie jak w tym filmie a nie takie jako cieżki hełmo-okular co pokazuje MS.  Zresztą rozmawialiśmy o tym na in4 wiele razy.

co najmniej parę lat. Apple uważa że opracuje lekkie wydajne okulary w okolicach 2019 z masową sprzedażą w 2020. Trzymam kciuki bardzo mocno. Pierwsze kroki zrobili - wprowadzili AR do smartfonów, appek przybywa bardzo szybko. Sa i tak już do przodu bo mają:
- gotowy na AR ekosystem,
- appki,
- bazę klientów, którzy "AR by Apple" kupią od razu.

Na dxmark pojawił się test LG V30. 
No cóż, jestem zdziwiony tak niską oceną.

V30 nie ma bukesza. A bukesz musi być, nie ma zumu optycznu, a zumu musi być x2. Bez Zumu x2 z bukesza, to się nie kwalifikuje.

@Gakudini
bo bukesz to dla przeciętnego konsumenta kolosalny bonus. Ja sobie nie wyobrażam już smartfona bez tego efektu, tym bardziej że iPX ma bukesz 2.0  w wersji Apple i wychodzi super. 

ps. LG wycofało się właśnie z Chin - nie wytrzymali konkurencji cenowej z Chińczykami a zupełnie nie wyrobili sobie marki jak Apple.

poza tym serio - panowie - każdy kto widział jak NIE działa stabilizacja w filmach/zdjęciach na LG wie dlaczego ocena nie mogła być wyższa. W deklaracjach nie ustępuje ona Apple i Samsungowi, w praktyce wszystko się trzęsie. 

To akurat prawda. W LG G6 stabilizacja wideo działa fatalnie. Koszmarnie wręcz. Rozmazuje obraz, makrobloki wyłażą, piksele. Już wolę nagrywać w 4k gdzie stabilizacja nie działa. 

Nie zmienia to faktu, że na to dxomark to tak z przymrużeniem oka należy patrzeć.

//EDYTA

Tutaj chłopak porobił porównanie zdjęć z Huawei Mate 10 pro vs LG G6 vs LG V30:  LINK Ja tam kolosalnej różnicy nie widzę.

Tyle są warte te punkty przyznawane przez dxmark. 

@Lasica
DXOmark jest ok, uwzględnia to dużo szerzej niż taka sesja zdjęć, uwzględnia i efekty specjalne, i zoom itd

tym bardziej że umiesz stwierdzić ze nie została ona zmanipulowana? Nie zrobił jej np dział marketingu jednej z firm udający usera-amatora? Troszkę za łatwo oceniasz profesjonalny serwis do każdego aparatu robiący 3000 zdjęć i ponad 200 filmów nim oceni jego jakość punktami, którego procedura jest transparentna i opisana dla każdego