@djluke
Żyjesz przeszłością, za rok wszyscy pokażą video składane z dwóch i więcej obiektywów w realtime łączonych strumieni video, Sony technologie już ma http://bgr.com/2018/02/27/xperia-xz2-no-dual-camera-sony-flagship/

Jest to jeden z cichych przełomów o którym jak widzę jak nie napisze jak wół jakaś komórkomania to nie istnieje.,, strumień video z dwóch i więcej obiektywów będzie składany przez specjalnie opracowany właśnie procesor,.... stąd powątpiewam że Huawei z jego dość słabym ARMem z 2017 roku nie da rady tego robić.

@straszny
Większość osób nawet nie myśli o 4k 60fps, bo nagranie zajmuje zbyt dużo miejsca na telefonie. Nawet mając 4k w telefonie ludzie najczęściej wybierają FHD 30 fps. 

@straszny
Wróćmy jednak do momentu:

... ale jeśli nie obsługuje video w trybie 60 fps (jeśli) to dla mnie żaden fajny zakup.

e nie, AI smartfona skompensuje raczej takie problemy. Przecież to już nie jest robienie zdjęć i filmów, to otwieranie obiektywu dla niesamowicie zaawansowanego systemu elektronicznego wspartego mega zaawansowanym softem obrabiającym wszystkie klatki .

@kotin
efekt doskonale znam, no prosze Cie, przecież to banalna sprawa, każdy kto kręci w w tych ilościach klatek zmagał się z migotaniem nie raz. Ja akurat kręcę co parę dni video 4k 60 fps, jestem tu praktykiem ;) .

nie, nie zmieniałby częstotliwości, zmieniałby amplitudę dodawania klatek pośrednich do nagrywanego strumienia

patrzysz na to wszystko klasycznie tak jak dj wyżej, takiego video i photo już nie będzie, teraz wszystkim zarządza elektronika i AI.

@straszny

zmieniałby amplitudę dodawania klatek pośrednich

@Netman
Zeszłoroczny iPhone 8 jest w opcji z 256GB, a flagowce z Androidem mają obsługę kart pamięci. Są chmury z 1-2TB. W dzisiejszych czasach pojemność nie jest jakimś wielkim wyzwaniem 
Urządzenia, na których takie klipy się nie mieszczą i tak raczej nie mają możliwości ich kręcenia.

@kotin

mi nie chodziło o częstotliwość czy wymuszaną ilość klatek, patrzysz na to zbyt analogowo Kotin :) mi chodziło o to że AI sterujące strumieniem video dynamicznie może zmieniac ilość klatek kluczowych i pośrednich żeby neuatrlaizować efekt migotania.

Powiedz jaka to różnica, czy ilość klatek kluczowych, pośrednich, czy zwielokrotnionych, zmieniamy dynamicznie i cyfrowo za pomocą procesora, czy analogowo za pomocą przełącznika? Bo ich suma żeby zniwelować zagrożenie wystąpienia migotania musi w Europie być równa 50 klatek na sekundę. W USA i Japonii z kolei wynosi 60 klatek na sekundę. Nic tu nie da zmiana ich proporcji - jednych do drugich. Suma klatek musi wynosić 50 fps.


Oczywiście wiele osób z powodzeniem używa 60 fps w Polsce, bo migotania o którym mówimy występuje jedynie w świetle sztucznym i nie zawsze w dokuczliwym natężeniu. Niemniej świadome polecanie filmowania 60 fps w Europie jest błędem w sztuce. To jeżeli chodzi o porównanie 60 i 50 fps.
 
Filmowanie przy 30 / 25 / 24 ma nawiasem mówiąc również wielu zwolenników, ale zazwyczaj wśród wprawnych operatorów. Do lekkich nieciągłości ruchu dodają oni wtedy bokeh i ogólnie zmiękczoną ostrość obrazu i kolru, oraz statyczne prowadzenie kamery, a najwyżej jak z wózka, lub z kranu. Daje to mniej plastikowy, kinowy obraz.

Do (nawet zaawansowanego) wakacyjnego filmowania osobiście jednak zawsze namawiam na 50 fps progresywne.
Choćby dlatego, że 50 / 60 fps więcej wybaczają operatorowi w prowadzeniu kamery, niż 30 / 25 / 24 fps, a w "reporterski" charakter wakacyjnych ujęć takie błędy są niejako z góry wpisane.

PS
Jeżeli wolno podlinkować dla zainteresowanych, żeby już nie przedłużać dyskusji:
LINK LINK

Pojawiły się (możliwe, że fake) zrzuty ekranu Antutu z Huawei Mate 20 (Kirin 980). 356k 

Telepoli twierdzi, że mamy ewidentny przełom. Szkoda tylko, że porównali wyłącznie z Apple iPhone 8
Telepolis - Nocny łowca, czyli Huawei P20 Pro zmienia zasady gry

Czyli teraz hujwej wyznaczył standard/trend na najbliższą przyszłość?

@krzyss
Huawej póki co nie ma żadnej siły standaryzowania czegokolwiek. Zrobili bardzo dobry aparat, korzystając z doświadczeń inzynierów Leica i swoich własnych (nie wiemy ile kto w niego włożył).

Czy Huaweje wyglądają jak iPhony czy iPhoney jak Huaweje? Ile firm robi tak jak Huawei dodatkowy obiektyw z czarno-białą matrycą? A ile tak jak Apple ? 

jeśli Apple nie da rady pokazać zbliżonej jakości swojego mobilnego foto w tym roku, może... może wtedy Huawei zacznie być postrzegany jako trendsetter. Póki co jest najlepszym naśladowcą, który akurat aparat foto zrobił lepiej niż naśladowany oryginał. 

na gsmarena jest ciekawa statystyka jak bardzo cały czas wśród młodych ludzi w USA rośnie trend na kupowanie iPhonów (wciąż!) A to jest pokolenie, które narzuci trendy w technologiach komputerowo-mobilnych na najbliższe 20 lat


i to mimo cały czas rosnących w górę cen smartfonów (i Apple szczególnie), Apple nie ma problemu z cały czas rosnąca bazą ludzi "chce mieć iPhone-a". Tak... dobrze widzicie... ponad 80% młodych Amerykanów ma smartfon w postaci iPhone-a, i jeszcze więcej niż ma Apple, chce go mieć. 

tabelka za artykułem

Aparat w P20 Pro od strony technicznej. Teraz wszystko jasne jak działa. 
https://www.gsmarena.com/explaining_huawei_p20_pros_triple_camera-news...

Jak by nie patrzeć, sytuację z P20 Pro i iPhone Gazeta nazywa: "Apple pozazdrościło firmie Huawei"
w kontekście tego, że ze sprawozdań firmy wynika, że 3 obiektywy trafią do iPhone dopiero w 2019 r.

no i jednak tak wcale fajnie nie jest z Huawei P20 Pro...

w Phonearena ten 3-obiektowy aparat Huaweia P20 Pro, przegrywa z iPhone X na jakość zdjęć, w ślepej próbie:
https://www.phonearena.com/news/iPhone-x-blind-camera-comparison-huawe...

Trzeci jest Samsung S9 Plus i Google Pixel 2 XL


a miało być tak pięknie ;)
ps. A i Huawei nie obsługuje 4K 60 fps.

aaa wbrew jak zwykle mądrym inaczej komenatrzom/analizom itd mega profesjonalnych z pupy szpecjalistów z sieci sprzedaż iPhone-a X i wszystkich iPhoneów okazała się jednak bardzo dobra - znowu wyższa niż rok temu, sprzedaz tabletów również była wyraźnie wyższa niż rok temu a sprzedaż Apple Watcha i AirPodsów znowu skoczyła o 50%. 

nie chce tutaj pisać o tym że znowu Apple zarobilo fortunę, bo to trochę głupie cieszyć się ze firma na mnie zarobiła :D:D:D ale to że sprzedaje dalej i sprzedaż jednak rośnie to już super sprawa bo będzie dalej mogła robić tak fajne produkty.

w kazdym razie Apple znowu pobił rekordy sprzedaży a iPhone X schodzi dalej rewelacyjnie.

@Straszny Co do sprzedaży to przecież tylko zaprzysiężeni antyfani wierzyli w pojawiające się co jakiś czas wrzutki, które mówiły o niższych niż przewidziane wynikach sprzedaży iPX i iP8/8+. Tablety pomińmy, bo chyba w tym obszarze tak jak w żadnym innym iPad jest coraz bardziej synonimem słowa tablet.

Co do testów foto, proponuję zostać przy ocenie DxO. Można jej to i owo zarzucić, ale jednak oferuje metodologię testów przejrzystą i póki co niedoścignioną dla innych. Jeśli przyjmujemy szeregowanie mobilnego foto w oparciu o DxO marki to przy tym zostańmy, albo nie przytaczajmy więcej ich wyników.

Najlepiej aby każdy ocenił jakoś zdjęć według swoich upodobań i tyle. Nie prowokujmy kolejnych spięć tutaj, aczkolwiek... wobec bezruchu na in4.pl ostatnimi czasy, czemu nie?

Zatem.

Xiaoimi i tak lepsze

@-ADSO-
czytałem recenzję Huaweia P20Pro na GSMArena... cóż.... ogromną rolę odgrywa tu elektronika, która ewidentnie sprawia wrażenie budowania obrazów "pod testy" - GSMarena wytknęła że w codziennych zdjęciach kolorystyka jest nienaturalnie wybarwiona i sztuczna, sceny nienaturalnie sterylne, i zdjęcia wcale nie wychodzą tak rewelacyjnie jak wskazywałaby ocena DXOMarka

poza tym oprogramowanie HDR woła o pomstę do nieba (aktualnie)

np zdjęcie z aktywną elektroniką https://www.gsmarena.com/huawei_p20_pro-review-1747p7.php#image6
vs zdjęcie z wyłączoną (ale wtedy traci się tryby łączące pracę obiektywów itd) [LINK]

@Straszny Ale czyż właśnie nie obróbka elektroniczna jest tym na czym jest oparta mobilna fotografia? Na tym chyba bazuje np. Apple, nieprawdaż? Czy mam z tym jakiś problem? Nie. Bo co by było gdyby ten cały software wyłączyć? Lider mobilnego foto nazywałby się Pureview 808, Lumia 1020?

Huawei poszedł tam gdzie liderzy, nic oryginalnego (zaskoczenie, co?) ale działa? Działa. Sprzedaż jest? Jest. Zarabiają? Hmmm... Może zostawmy zarabianie innym, a my będziemy rządzić w rankingach?

Zobacz sam co się porobiło. Dla mnie było to kwestią czasu, analogią są/były 3D Marki graficzne.

Kiedyś chodziło tylko o to by zdjęcie się podobało, a teraz... wobec "monopolu" DxOMark w kryteriach oceny mobilnego foto, przygotowuje się urządzenia tak by dawały jak najlepsze w tym rezultaty. Przy okazji gubi się kolejność - foto powinno być przede wszystkich dla odbiorcy, a nie dla testu a przy okazji dla odbiorcy. Analogie dla testów graficznych?

@-ADSO-

alez nie mam nic przeciwko obróbce elektronicznej jesli buduje obraz choć trochę naturalny i choć udający że oddaje rzeczywistość - obejrzyj sobie sample GSMAreny - HUawei wymyśla sobie nieistniejące kolory na zdjęciach. 

dlatego w ślepym teście Huawei 20Pro przegrywa z Iphonem X - buduje trochę zbyt nierealistyczne sceny, na tyle że mimo jego doskonałej matrycy i technologii łączenia trzech obrazów - aż nie są miłe dla oka ludzkiego w odbiorze  (tak jak powinny być).