@Straszny Pooglądam w wolnej chwili na pewno. Nawet zrobię sobie ten blind test, ale co to udowodni?

Wyższości testu gdzie każdy tester oglada zdjęcie na innym wyświetlaczu nad testem gdzie porównania są robione na tych samych na pewno nie.

Absolutnie nie odbieraj tego jako mojego głosu za P20/P20Pro. Tym bardziej, że Xiaomi lepsze...

Edit: Natomiast miażdżąca jest różnica w zdjęciach bez i ze wspomaganiem, czekam na takie porównanie w iPX...  

Ślepa próba zdjęć z siedmiu flagowców 2017/2018. Wygrywa p20 pro/s9+
[LINK]

@emitar
ale nawet Autorka testu zauważa że testujacy zostali oszukani przez AI HUaweia, które robi cuda z obrazku, tyle że wymyśla sobie nieistniejące kolory. 

Nie wiem czy to jest właściwy kierunek rozwoju fotografii.... co innego obróbka elektroniczna, mająca pomóc w najrealniejszym oddaniu rzeczywistości a co innego de facto malowanie przez smartfon wymyślonej sceny na podstawie zrobionego zdjęcia. To może jeszcze ludziom uśmiechy dorobi?

Wg mnie w tej chwili najlepsze, najrealniejsze zdjęcia robią Samsung S9+ i iPhone X. Huawei ma największy potencjał, najlepiej robi zoom, ma ogromną matrycę, ale buduje tak ohydne sztuczne kolory że to go dyskwalifikuje w moich oczach.

@Straszny
Ale co w tym dziwnego. Ludzie chcą robić sobie piękne zdjęcia, selfi na których wychodzą lepiej niż realnie wyglądają. Od lat idzie to w jedną stronę. To jest fotografia użytkowa, nie profesjonalna. 

Do tego nie wiem czy roboty nie odwala tutaj AI i jeszcze się ono nie uczy na podstawie już zrobionych zdjęć - przez ludzi, z przesłanych jakichś próbek czy haszy - a ludzie takie zdjęcia chcą więc i AI się uczy że tak jest dobrze i tak ma być. To tak jak z tym botem Tay od Microsoftu - AI zadziałało perfekcyjnie, jej kierunek już niekoniecznie.

@straszny

Skoro sobie ludzie dorabiają cycki, usta, sztuczne mięśnie to takie podrysowywanie foto przez telefon to pikuś.

Pooglądajcie sobie te foty w powiększeniu, tam nie ma kosmicznych różnić między zdjęciami, jedynie w nocnych dominuje Huawei zdecydowanie. I to jest sztuka, bo za dnia przy niezłym świetle to i średnia półka zrobi ładne fotki.

Na rynku jest teraz pewnie z 50 modeli smartfonów które robią dobre zdjęcia. W rękach dobrego fotografa Xiaomi A1 zrobi lepsze zdjęcie niż P20 pro. Co z tego, że zdjęcie ostre, jak pies wydala na drugim planie.
Różnice są naprawdę małe. W linku emitara, to naprawdę żart. Miniaturki z których ludzie głosowali na najjaśniejsze zdjęcie.

@Lasica
Ale tryb nocny u Huaweia to kolejny dosc toporny trick - tam scena jest budowana tak ze wszystkie trzy obiektywy robią serie zdjęć trwająca do 4 sekund z których składa się zdjęcie nocne. Nie jest to długie otwarcie przysłony tylko trick jaki w świecie Apple oferuje od wielu lat zewnętrzna firma Hydra [LINK] ... ileż ja ładnych zdjęć mam dzięki właśnie Hydrze.

@straszny
Aleś ty marudny.
Idę o zakład, że gdyby to samo zastosował w swoich smartach Apple, to na wszelkie możliwe sposoby argumentowałbyś, że to przełom w fotografii, że tak ma być, bo tego chcą użytkownicy, etc.
Hydrę musisz dokupić, tu włączasz urządzenie i masz dostępny ten bajer od ręki, czegóż konsument może chcieć więcej?

@spider_co
bo Apple działa trochę inaczej, tu soft producentów trzecich jest od zawsze naturalnym uzupełnieniem systemu. Dlatego sklep iTunes jest tak niewiarygodnie popularny przy Google Play i tak dużo zarabia przy konkurencji. 

Owszem, żeby Apple działał uniwersalnie, miał dużo dodatkowych featuresów, rozbudowaną kamerę, video, możliwość pracy z plikami itd, itp, trzeba wydać dodatkowe ok 100-200 zł... ale wydajesz to raz na amen a po drugie masz od razu w wersjach i smartfon i tablet... a po trzecie przy cenach sprzętu to jest aż śmiesznie mało. A appki są dopracowane niewiarygodnie i zdecydowanie lepiej niż wersje na Androida (których często nie ma)

Od ręki przypominają mi się dwie niezwykle dopracowane aplikacje, których nie uświadczysz w świecie Google - Halide do możliwie najbardziej profesjonalnej fotografii smartfonem i Hydra właśnie do bardzo trudnych ujęć z HDRem lub nocnych.

... i proszę Cie nie mów mi co ja bym powiedział, nie wciskam CI co ty myślisz. 

Nie wydaje mi się, aby po prostu po doinstalowaniu jakiejś apki iPhone X dogonił to co robi P20 w nocy. Ktoś by o tym napisał, i nie pisano by o przełomie w nocnej fotografii telefonami. 

@Lasica
a nie zauważyłeś że serwisy testujące testują tylko soft "out of box" i nie uznają innego? Dlatego w rzeczywistości przewaga Apple rośnie a nie maleje w stosunku do teorii z serwisów testujących. 

edit: a tu masz test Hydry w wykonaniu fotografa na codzień używającego Olympus OMD-EM5 Mark II - jest bardzo zadowolony zarówno z bezstratnego zoomu jak i czułości zdjęc tej appki i uważa ją za nieodłaczną część iPhonea LINK (test z zeszłego roku, używany 3-letni iPhone 6S, przy iPhone X efekty na Hydrze działają jeszcze o niebo lepiej). Serwisy jak Engaged zauważyły Hydrę już w czasach iPhone 6.. także tyle lat świat Apple mógł się cieszyć efektami jakie teraz pokazuje Huawei ( LINK)

@Straszny Hydry nawet Żonie nie pokazuję, po co na siebie bicz kręcić. Potęga tej, i pewnie innych także, aplikacji pokazuje jednak raczej to jaki potencjał drzemie w świecie Androida. Wzbogać (jakimś cudownym ruchem programisty) aktualne możliwości S9+ czy nawet P20Pro o to co oferuje Hydra. Już rozumiesz o co mi chodzi?
Apple to niemal zawsze gotowe rozwiązanie (prawie, bo np. z wykorzystaniem 2 aparatów były jednak obsuwy w czasie) a Android, m.in. ze względu na ilość marek/biur badawczych/biur projektowych to zawsze ogromny, niewykorzystany potencjał. Ciężko oczywiście mówić o jego wykorzystaniu kiedy niemalże nikt na tym nie zarabia, a co za tym idzie koszty na badania nie rosną, lepsze rozwiązania nie powstają szybciej itp. 

Xiaomi Mi 7 = klon iPhone X :O

W komentarzach piszą, że to fejk. Ciekawe jak to będzie ;)

nowe wydanie Androida, wersja Android P, jest całkowicie przebudowane jeśli chodzi o sterowanie, wszystko zostało oparte o gesty a nie przyciski.. . Szokujące i zaskakujące... a nie, po prostu toporna kopia interfejsu iPhone X

To jak Apple narzuca światu trendy, ciagle nie mogę wyjść z podziwu...

Taaaaaa, bo wszystko co dobre wymyslilo apple .

@Straszny Ja tam wersji oficjalnej nie widzialem, więc się nie wypowiadam. Pewnie Ty widziałeś i stąd opinia o topornosci...

@-ADSO-
Toporna kopia nie oznacza topornego działania. Oznacza bezczelną podróbkę. Nie dość ze nagle prawie cały świat rznie ‚notch’a" bo Apple go użyło , to jeszcze nawet Google od razu kopiuje zmianę filozofii w pracy mobilnych OSów. Ja nawet nie zdawałem sobie do końca sprawy jak ogromny jest kompleks świata biznesu IT na punkcie Apple.

Teraz już wszyscy będą mieli telefony, które wyglądają jak Apple i które nawet podobnie działają do Apple. Tyle ze Google fajnych appke nie ma tyle co iOS ;)

@Straszny Czy to co się dzieje w świecie IT to kompleks Apple? Poniekąd na pewno, bo nie wierzę iż w jakimś gabinecie prezesa nie miała miejsce rozmowa z gatunku - Przecież robimy równie zaawansowany sprzęt, robi równie dobre zdjęcia i jest tańszy a mimo to wszędzie to Apple i Apple. Apple najwięcej zarabia na smartfonach, Apple zarabia na software, Apple to, Apple tamto. W tym kontekście kompleks jest, i to ogromny... koniec kropka.
Inny kontekst to produktu. Jaka z czołowych, traktowanych przez Ciebie na poważnie marek kopiuje notcha Apple? Są to produkty z Chin, z rynku firm o którym pisałeś wiele razy, że jest napompowaną bańką dmuchaną przez kredyty państwowe - z opinią się zgadzam. Wyjątkiem wydaje się być Huawei, ale czy firma ma inne podstawy od pozostałych? Śmiem wątpić. Wciąż jeszcze lider sprzedaży, czyli Samsung próbuje iść swoją drogą. Mamy jeszcze Sony, producenta zasłużonego, nie mylić z zarobionym, którego smartfony z innymi pomylić się nie da. No i kto nam jeszcze pozostaje? Wskrzeszona Nokia? HTC? LG, który aktualnie chwyta się wszystkiego co zadziałało o konkurencji, a tak naprawdę swoją szansę pogrzebał po tym co zrobił z sukcesem G3? Bądźmy poważni, dzień w którym Samsung zacznie kopiować to będzie trzęsienie ziemi. Póki co... nihil novi sub sole.
Wtrącenie - jak chińczyki wygięte ekrany, a la Samsung, na potęge wprowadzali to takie larum się nie podnosiło
Aby zachować obiektywność wobec sytuacji, a nie ukrywam że czasem mi jej brak, z uwagi na to iż jestem zafascynowany produktami Apple, mimo iż regularnie ich nie użytkuję, musimy spojrzeć z drugiej strony. Apple iPhone X nie był pierwszym bezramkowym smartfonem na rynku, ja nie krzyczałem, że to podróbka. Podobnie rzecz się miała przy podwójnym aparacie. Wiele razy ten temat na forum podnoszono - Apple nie jest największym innowatorem, Apple jest najlepszy w doprowadzaniu innowacji do poziomu pełnej użyteczności. Jeśli trzeba to kopiuje rozwiązania konkurencji, dostosowuje do swoich potrzeb, możliwości, ekosystemu... i wypuszcza w zasadzie pret-a-porter. W drugą stronę jest podobnie, konkurencja podpatruje rozwiązania Apple (patrz drugi akapit) bo działają u Apple i adaptuje do swoich potrzeb, możliwości, ekosystemu (sic!) Ostatnio całkiem udanie, bo jakby sztuczki z kolorami w P20Pro nie oceniać, to ten nieszczęsny DxO ponad iPX go umieścił, o dziwo... o ile pamiętam to nawet kolory lepiej ocenili u w P20Pro, nie wiem czy w foto, ale w video na pewno - łatwo sprawdzić.
Ja mam więc ogromny kłopot by oceniać kto kogo podrabia. Czy jak ktoś zrobi z tego samego coś lepszego to jest jeszcze podróba, czy już rozwój istniejących standardów. Dlatego nie nazywam tak zajadle jak Ty podróbą jedynej możliwej ścieżki rozwoju Androida - cóż ten Google miał zrobić gdy nagle się okazuje, że ekran smartfona to praktycznie jego front i trzeba zupełnie zmienić "filozofię w pracy mobilnych OS'ów"? Skorzystał z doświadczeń Apple. Decyzję o tym, czy jest to podróbka pozostawmy Apple i ich prawnikom
Nie mogę jednak nie zauważyć jednego. Wobec zalewania rynków produktami Huawei i Xiaomi (widziałeś ich dynamikę w Europie na przykład?) okaże się, że typowy smartfon będzie miał notcha, podwójną kamerkę, sterowanie gestiami w zamian za brak ramek i sterowania przyciskami. Tym bardziej nie rozumiem Twojego oburzenia. Taki stan będzie ogromnym sukcesem Apple, firmy której stałeś się (żebyś mnie źle nie zrozumiał proszę) wiernym, zadowolonym i zaangażowanym entuzjastą. Apple zawsze będzie krok przed swoimi naśladowcami, to logiczne. Tych, którzy idą po naszych śladach do celu mamy pod kontrolą, gorzej z tymi, którzy wybrali własną ścieżkę, może kurcze lepsza?
I na koniec najlepsze. Inni skopiują wygląd iPhone'a, inni filozofię działania OS'a, inni działanie foto, ale czy ktoś z nich ma szanse by skopiować całość i powtórzyć sukces? Apple to cały obraz, a świat Androida to ten sam obraz, ale złożony z puzzli. Nie ważne ile ich będzie i jak dokładnie ułożysz - zawsze to cały obraz zawiśnie w Luwrze, a nie puzzle...

Edit: To chyba mój najdłuższy post, więc się chyba zdrzemnę na jakiś czas

No straszny daj spokój. Zaraz wszyscy podrabiają lub wzorują się na Apple. Gdyby tak było to oznaczałoby, że mają jakieś super telefony, a przecież tak nie jest. Nawet nieznana nam firma może wyprodukować fona, który będzie tani i wyjątkowy jak np. TEN