A z żoną przez ostatnie półtora roku zrobiliśmy jednym 40 tys. km i awarii było... żadnej. Egzemplarz z 2004 roku.
Jeśli komuś gnije wiązka, to zwykłe zaniedbanie. Na 90% problemów z elektryką i elektroniką w Stilo lekarstwem jest po prostu sprawny akumulator. Wystarczy poczytać na forum fiata. Wiele osób miało różne dziwaczne problemy, które po wymianie akumulatora na nowy ustąpiły, a poprzednie aku nadawało się do użytkowania w innym samochodzie jeszcze przez kilka lat. Kiedy postawiliśmy autko pod domem i nikt go nie ruszał przez ponad 1,5 miesiąca, to też zaczął po naszym powrocie robić różne dziwne rzeczy - nieistniejące błędy, nietaka praca silnika, niedziałające podzespoły elektryczne/elektroniczne. Wystarczyło naładować.
Z resztą teraz chodzi już o znalezienie jakiegoś samochodu do zakupu, a nie dalsze zawężanie kręgu poszukiwań ;)
Forum > Tematy dowolne > Temacik motoryzacyjny vol 2 :)
Wysłane 2015-09-05 02:22 , Edytowane 2015-09-05 02:26
Wysłane 2015-09-05 09:31
Sam mam c4 vtr'a. Cholernie wdzieczne auto i mozna je polubic. Wychodza czasem male wady tego auta ale koszty serwisu,naprawy sa smiesznie niskie.
Sam tez szukalem 2.0 vts ale znalezc nie moglem dobrego egzemplarza, wszystkie po jakimś upalaniu lub stłuczka. Czasami pojawiają się wersje 2.0 140km i taką właśnie polecam :)
Wysłane 2015-09-09 18:55 , Edytowane 2015-09-09 18:56
Zanabyłem dziś rano.
C4 Coupe (bez pakietu VTS, ale dość bogaty: skóra, czujniki z przodu i z tyłu, czujnik deszczu i zmierzchu, klimatronik, grzanie tyłka, tempomat, fotochromatyczne lusterka -boczne też, navi, fabryczna zmieniarka CD, więc poza pakietem VTS brakuje chyba tylko line assist i felg alu).
Udało się zdobyć z silnikiem 2.0 140KM.
Największa wada - kolor srebrny :(
Wysłane 2015-09-09 19:43
Jestem zakochany w tym samochodzie
Pochwalony i oczywiście pochwal się zdjęciem
Wysłane 2015-09-09 19:49
Nie zdążyłem jeszcze zrobić, pewnie dopiero po powrocie z wczasów, w przyszłym tygodniu, bo jutro wyjeżdżam.
Wysłane 2016-02-14 14:13
Widzę, że coś temat motoryzacyjny zamarł troszeczkę, chyba się wszyscy przerzucili na rowery ( w sumie pochwalam gdy można). Ale zasadniczo to potrzebuje porady. Obecnie w rodzinie mamy od 10 lat VW Passata w benzynie 1,6, sedan rocznik 98. Niestety silnik już dogorywa ma pewnie z 600tyś (kręcony licznik
), trzeba co chwile dolewać olej itd. Także ewentualnie zostanie zmieniony na inny na czas poszukiwań.
Ale w każdym razie, jest plan zakupu "nowego" auta w okolicach 30tyś. Samochód użytkowany głównie przez mamę i siostry, średnio 40 km dziennie. Na co warto patrzeć w tych okolicach cenowych, jakichś specjalnych wymagań nie ma, mojej mamie zawsze marzył się Golf (samochód znaczy się ), albo jakiś Focus ewentualnie. Nie potrzebna duża moc (100km/h nikt nie będzie przekraczał tym autem), ani skórzane fotele, ale klimatyzacja mogłaby być
.
W każdym razie jak ktoś czuje się na siłach może coś zaproponować. Nie musi być to wcale kompakt czy sedan, jakieś suvy czy coś innego dopuszczalne.
P.S. Ciężko będzie przekonać tatę do zakupu auta innego nic Niemiecki. Jednak u nas Wielkopolsce auta niemieckie wiodą prym a i części nie brakuje.
Wysłane 2016-02-14 18:00 , Edytowane 2016-02-14 21:12
Aurisa 1,4 d4d rocznik 2010 po ostatniej akcji serwisowej. Dlaczego?
Bez dpf, bez dwumasy. Akcja serwisową to wymiana intercoolera, turbo (nie zawsze) i jeszcze paru pomniejszych części.
Właściwie auto na tym osprzęcie będzie nie do zaniechania przez kolejne X kilometrów.
Wysłane 2016-02-14 19:37
Nie potrzebna duża moc (100km/h nikt nie będzie przekraczał tym autem)
Błędne podejście. Jeśli jest taka możliwość, to powinno się wybierać samochód z jak najmocniejszym silnikiem.
Polecam:
Dlaczego warto wybrać mocniejszy silnik - art. traktuje zarówno o zakupie nowego, jak i używanego.
Wysłane 2016-02-15 18:05 , Edytowane 2016-02-15 18:07
@ BartekW
Na koniec grudnia poczatek stycznia jak przeglądałem stronki producentów aut to na stronie fiata była wyprzedaż rocznika i punto było chyba od 32,5 tysia co śmieszniejsze obok była panda od 32,9 koła
Ja bym poszedł w nowe autko bo masz pewność na lata że wszystko będzie cacy a poza tym jak się przekonałem ta klasa (B) nie tanieje. I za 10 lat sprzedaż za kilka tysi mniej niż kupiłeś.
@Maveriq
Błędne podejście.
Dlaczego? W miejskich warunkach nie potrzeba zasadniczo niczego mocniejszego a w większości wypadków wystarczy więcej mózgu.
Artykol jak artyków. Niby trochę racji w nim jest ale też wiele niedopowiedzeń. Analizując np opla astrę masz wyposażenie Essentia, Enjoy i Cosomo.
Możesz kupić 1,6 115KM w każdym wyposażeniu i 1,4 turbo (120KM i 140KM) też w każdym i widać że 1,4 t(120KM) jest 3 koła droższe niż 1,6 115KM. Mając około 55k możesz wybrać lepiej wyposażoną wersję 1,6 (wolniejszą) albo słabiej wyposażone ciut szybsze 1,4 turbo.
Natomiast komentrze o 210 konnym volvo czy BMW 328 ... bezpieczeństwo... dupa maryna a nie beżpieczeństwo. Nawet bym się nie zakładał w ile minut jeden z drugim straciłby prawko po ruszeniu jakby te były monitorowane (GPS).
Wysłane 2016-02-15 18:37
Kup to, co będzie w najlepszym stanie:) Golf VI bardzo fajne auto. Focus też może dać sporo frajdy. Mam focusa z 2009 roku z najsłabszym silnikiem diesla, bez DPF. Od półtora roku działa bezproblemowo a spalanie w granicach 5 litrów.
Osobiście szukałbym jak najmłodszego samochodu w pełni serwisowanego.
Wysłane 2016-02-16 10:45 , Edytowane 2016-02-16 10:46
Analizując np opla astrę masz wyposażenie Essentia, Enjoy i Cosomo.
Możesz kupić 1,6 115KM w każdym wyposażeniu i 1,4 turbo (120KM i 140KM) też w każdym i widać że 1,4 t(120KM) jest 3 koła droższe niż 1,6 115KM. Mając około 55k możesz wybrać lepiej wyposażoną wersję 1,6 (wolniejszą) albo słabiej wyposażone ciut szybsze 1,4 turbo.
Nie. Zakładam, że bierzesz tu pod uwagę benzynowe.
W Essentia jest tylko:
1.4 100KM
1.0 105KM
1.6 115KM? Nie ma takiego w Astrze.
1.4 z turbiną w Essentia nie występuje, a poza tym też nie ma takich, jak 120 i 140KM. Coś CI się pomieszało.
Ale nawet patrząc na to, co jest...
W Enjoy dopłata do 1.4 125KM w stosunku do 1.0 105KM wynosi zaledwie 2500zł, a dostajesz 6-biegową skrzynię zamiast 5-tki.
Większa różnica jest w porównaniu do 1.4 100KM, ale tu poza powyższym i 2x różnicą w momencie obrotowym są też mniejsze hamulce (276mm zamiast 300mm).
Oczywiście są wyjątki, ale w artykule stoi, że reguła dotyczy większości, a nie wszystkich samochodów. Tylko, że Astra też się do tych wyjątków w 100% nie pasuje.
Wysłane 2016-02-16 11:51 , Edytowane 2016-02-16 11:54
Nie w obecnym modelu.
Starego ciężko porównać, bo nie jest już dostępny konfigurator.
Cennik nie wystarczy, bo nie zawiera żadnej informacji o wyposażeniu zależnym od silnika, a nie od wersji.
Tutaj jednak dochodzi jeszcze inna rzecz - ogromna różnica technologiczna pomiędzy takim 1.6 i 1.4T - to jednak trochę musi kosztować.
Wysłane 2016-02-16 13:45
@ Maveriq
Proszę bardzo
http://www.opel.pl/content/dam/Opel/Europe/poland/hq/pl/14_Local_Asset...
Nawet jeśli konfigurator nie jest dostępny to w cenniku masz wylistowane co jest w wyposażeniu Essentii a co Enjoya itd...
Cennik nie wystarczy, bo nie zawiera żadnej informacji o wyposażeniu zależnym od silnika, a nie od wersji.
Jakiej informacji? Ok przy 1,6 trafiła się ta skrzynia. Ale to też widzisz w cenniku. Natomiast popatrz na 1,4. 120KM a 140KM to ten sam silnik tylko inny soft. Kupująć Essentie z 140 konnym silnikiem a nie 120 konnym nie dostaniesz nie wiem tempomatu czy przycisków na kierownicy. Bo to wyposażenie enjoya. Zapłacisz po prostu 2 koła więcej za silnik.
Tutaj jednak dochodzi jeszcze inna rzecz - ogromna różnica technologiczna pomiędzy takim 1.6 i 1.4T - to jednak trochę musi kosztować.
A tutaj jak widzisz różnicy nie ma żadnej. To ten sam silnik. Ba nawet obie wersje mają identyczny moment i tylko moc jest podniesiona. Co więcej w słabszej wersji masz dostępną całą moc w większym zakresie obrotów.
Podobnie u Kii
http://katalogi.kia.pl/upload/files/Cennik%20ceed%20MY16%2002-01-2016....
Co prawda S masz tylko z 1.4 ale popatrz na M. Miedzy 1.0T a 1.4 jest 7 koła różnicy. A miedzy 1,6 a 1.0T 3 koła.
Podobnie masz u Hyundaia, Fiata i kilku innych.
Wysłane 2016-02-16 14:51 , Edytowane 2016-02-16 14:54
Kupująć Essentie z 140 konnym silnikiem a nie 120 konnym nie dostaniesz nie wiem tempomatu czy przycisków na kierownicy.
Ano nie dostaniesz. Ale co to za różnica w cenie...
OT:
Co więcej w słabszej wersji masz dostępną całą moc w większym zakresie obrotów.
Bo jest jej mniej :)
Jakbyś podał w tabeli, w jakim zakresie 140KM ma powyżej 120KM, to zrobiłoby się jeszcze szerzej.
Widać to też po tym, że 140-tka ten max moment też osiąga w szerszym zakresie.
Co do np. KIA, to nie mam teraz czasu sprawdzać (choćby z ciekawości), ale też osoba zainteresowana zakupem powinna zwrócić uwagę na to, jakie dostaje np. hamulce, czy opony z daną wersją silnikową. Ważne są też gwiazdki i nawiasy w opisach wyposażenia danej wersji, gdzie są adnotacje typu (standard z silnikiem X.XX/niedostępne z silnikiem X.XX). Jak wyżej pisałem - w większości przypadków wyposażenie zależy nie tylko od wersji wyposażeniowej i nie koniecznie musi chodzić o wyposażenie podawane przez producenta w tabelce.
Np. w moim samochodzie jest wyłącznik ESP, który nie występował w żadnych opisach producenta, a wiadomo, że był montowany w tym modelu tylko w z silnikami benzynowymi i tylko od 136KM w górę.
Wysłane 2016-02-18 11:21
@Maveriq
Ano nie dostaniesz. Ale co to za różnica w cenie...
NIe bardzo wiem o jaką różnice ci chodzi? Czy cen aut z słabszym i większym silnikiem czy cene tych dodatków? Czy jaką inną różnicę cen?
Bo jest jej mniej :)
Jakbyś podał w tabeli, w jakim zakresie 140KM ma powyżej 120KM, to zrobiłoby się jeszcze szerzej.
NIe widziałem na stronie wykresów dokładnych przebiegów krzywych momentu i mocy więc nie będę dywagował. Może trafiłeś możę nie. Z tego co kojarzę testy to różnice między astrą z silnikiem 120i 140 są minimalne/marginalne.
Kolega jakiś czas temu przerobił temat i kupił siostrze (no ona kupiłą ale za jedo radą) wersję 120km bo auta jeżdziły tak samo a mocniejsza wersja nie miała niczego innego w wyposażeniu.
Oczywiście masz racje. Czasem mocniejsza wersja ma jakiś dodatek ale równie często o ile nie częściej nie. Tymi przykładami chciałem tylko pokazać że w większości wypadków za silnik się płaci. I nawet jak jest to kwestia samego oprogramowania.
Ale odchodzimy tu od zapytania Bartka. W takim przypadku jak opisał nawet 5 stopniowa skrzynia nie bedzie problemem. 6 przyniosła by głównie oszczędności i podniosłą komfort w jeżdzie autostradowej z wyższymi prędkościami.
Co do ewentualnych hamulców to czy jeseteś w stanie wskazać gdzieś testy jaka jest różnica w drodze hamowania np takiego focusa czy co to tam za auto wspomniałeś z tarczami 278 i 300mm. Np w takim przypadku jak tu wspomniany głównie jżdzie zapewne miejskiej czyli 50km/h? Bo nie zdziwiłbym się gdyby jej nie było i gdyby jakieś minimalne różnice wychodziły dopiero przy hamowaniu z wysokich prędkości. Chętnie bym takie materiały przestudiował.
Wysłane 2016-02-18 11:53 , Edytowane 2016-02-18 12:28
różnice między astrą z silnikiem 120i 140 są minimalne/marginalne
Są i zaczynają się dopiero powyżej 4000rpm.
Co do ewentualnych hamulców to czy jeseteś w stanie wskazać gdzieś testy jaka jest różnica w drodze hamowania np takiego focusa czy co to tam za auto wspomniałeś z tarczami 278 i 300mm.
Jakiś czas temu Auto Świat przedrukowywał ranking 500 przetestowanych aut z niemieckiego odpowiednika (Auto Bild), tam np. można było takie różnice zauważyć, bo było tam po kilka wersji silnikowych takich samych modeli.
Edit: Tak na szybko z internetów, to Peugeot RCZ z silnikiem 1.6 THP.
Wersja 200KM ma tarcze o średnicy 340/290mm (przód tył) i ze stówki na zimno hamuje w 35,7m.
Wersja 270KM ma tarcze o średnicy 380/290mm potrzebuje o 1m mniej.
Kto jest online: 0 użytkowników, 158 gości