Czyli klątwa Conchity Wurst jednak działa.
http://zw.lt/sport/ms-2014-hiszpanie-obawiaja-sie-klatwy-conchity-wurs...

W końcu i ja zacząłem oglądać mecze (serio nie wiedziałem że na stronie TVP sa transmisje i to w HD ).
Wcześniejszy mecz Hiszpanii z Chile fajny, teraz Kamerunu z Chorwacją...no cóż...Hiszpania musiałaby zagrać chyba z Kamerunem właśnie by mogli jako tako wygrać. Dziwny zespół ten Kamerun...trochę jak Polska taki mecz gwiaze (w sensie każda gwiazda gra swój) i siłą rzeczy nic dobrego z tego nie wynika.

Kto teraz będzie grał o 3?

Maveriq
Żadna klątwa. Hiszpania ma wysłużony zespół, mistrzostwo świata i europy dało o sobie znać. Najcięzej własnie broni się tytułu . Nazwiska nie grają, grają zawodnicy. Chile wczoraj pokazały, że choć teoretyczna wartość drużyny jest dużo mniejsza potrafią ukarać hiszpanów. Cóż... jeszcze jeden mecz i do domu. A przed hiszpania miała wysoki kurs na tytuł mistrza świata. 

Hiszpanie są MS, Mistrzami Europy. Zawodnicy Realu i Barcelony mieli długi sezon. Wszystko to spowodowało taki, a nie inny obrót sprawy. Hiszpania gra jak Barcelona. Podają bezcelowo piłkę jeden do drugiego. Kilka zmian w szeregach i znów zaczną się liczyć. Dominowali przez 6 lat, więc na wszystko przyjdzie koniec. Mają naprawdę zarąbiste pokolenie młodych piłkarzy, i to będzie silna reprezentacja, która będzie faworytem na następnych imprezach. 

TikiTaka nie umarła jak sądze, ale obecni wykonawcy są za słabi. Agresywne krycie gubi się tylko podaniami z pierwszej piłki, a takich akcji to były dwie, trzy w całym meczu. Nie można wygrać meczu jeśli zawodnicy nie są w dobrej dyspozycji, nie mówiąc już o życiowej formie. Casillas jeszcze pełne portki po meczu z Holandią (drugi gol Jego), z obrony to tylko Ramos zagrał w miarę przyzwoicie (jak na zawodnika, który wygrał LM to i tak o wiele za mało) a reszta defensorów to wielka porażka. W pomocy to chyba tylko Iniesta wiedział co chce zagrać, IMHO tylko On mógłby zostać budować nowy zespół, resztę trzeba wyciąć i odmładzać skład. Busquets słaby większość sezonu i pudło tylko to potwierdziło. Alonso też przeciętny, zmarnowana setka i powoli mu nerwy puszczały. Pedro i Silva to jak zawsze dużo biegania i mało pożytku, a Costa... no cóż - ten facet kompletnie nie pasuje do takiego sposobu gry i tego kolektywu. Jeśli Hiszpanie chcą mieć pożytek z Niego to powinni zmienić sposób grania.
Ciekawi mnie czy Hiszpania z Australią zrobi pożegnanie dziadków, czy pokaże raczej młodszych gniewnych?

Oni już nie grali tiki taki nawet. Widać zmęczenie i zniechęcenie. Czas na młodych. 

Jak ja nie lubię takiej "gry na czas" jak w wykonaniu Kolumbii to znaczy udawanie kontuzji, albo skurczu. Kibicowałem dlatego WKS bardziej.

Jest szok. No gdzie był ten Urugwaj w meczu z Kostaryką, na gdzie? 

Nie było Suareza i tyle. 

Ale mecz, może my też kiedyś doczekamy się tak walczącej drużyny.

ależ mecz, ale widowisko...  zapas piwa poszedł :P:P

Mistrzostwo i tyle. Pokonać Anglię to spory wyczyn. A jeszcze w takim stylu! Bajka. Czyżby Anglia może pakować się do domu? Hiszpania out, Anglia Out.

Suarez dostał asystę od klubowego kolegi, pewnie z przyzwyczajenia :D

Ja naprawdę nie mogę się doczekać jak trener Hiszpanii zacznie wprowadzać do kadry chłopaków, którzy wygrali ostatnio Mistrzostwa Europy do lat 21 w Izraelu. Isco, Morata, Illarramendi, Carvajal, Jese, Inigo Martinez, Nacho, Koke, Thiago.... Jest w czym wybierać...zostawić mocny trzon z obecnej kadry i wprowadzać mega talenty. Do tego jeszcze młoda ekipa z Barcelony...Marc Bartra, Tello...

 Za dwa lata we Francji będzie ciekawie. 

@Maveriq

Gerrard rozgrywa sezon życia. Zawalił mistrzostwo Liverpoolowi, a teraz mocno skomplikował sytuację Anglii 

@Lasica
Ja wiem, że mówisz trochę ironicznie, niestety bardzo krzywdzisz tym zdaniem Gerrarda, który cały sezon grał naprawdę bardzo dobrze, mimo iż jest coraz starszy, to Rodgers znalazł mu na boisku nową pozycję, na której wciąż może 'robić swoje' przy okazji nie zajeżdżając się kompletnie. A ludzie i tak zapamiętają tę kiszkę z przewróceniem się w meczu z Chelsea i jedną główkę.. 
Przykre to :(

Dla kibiców Liverpoolu zawsze będzie legendą i tak.

Czyżby "Makarony" mogli też popłynąć ... pewnie w następnym meczu wrócą do formy. Ale i tak kibicuje Urugwajowi, aby wyszedł z grupy. Kurcze ciekawie się robi, bo nie widać tak jednoznacznie faworyta do mistrzostwa. A jak nie ma takiego pewnie Niemcy,  bo Holendrzy raczej nie wytrzymają fizycznie takiej gry.

Z dużych zostali tak naprawde niemcy i holendrzy reszta jakos kiepsko wypada czyzby im upał nie służył?

Jeszcze Francuzi w sumie zaskakują skutecznością.