No dobra, niech mi ktoś powie, że dziś jest 1 kwietnia. Jakim trzeba być baranem by uwierzyć, że kabel za 1200zł/metr przesyłając cyfrowe dane polepszy jakość dźwięku?
Albo, że ta drewniana podstaweczka za górę forsy wyeliminuje zakłócenia jak położy się na niej kabelek...
Druga sprawa, że przecież to wszystko kosztuje kupę pieniędzy. Więc by to kupić trzeba się ich dorobić. Czyli pierwszy lepszy głupek nie ma na zbyciu takiej forsy. Kłóci mi się to więc z tym że jednak trzeba być głupkiem by takie rzeczy kupować... To jakieś błędne koło

Nie powiem, ja sam lubię dobre rzeczy. Dlatego kabel HDMI kupię ten za 40zł zamiast tego za 10zł. Ale zrobię to dlatego bo ten droższy jest lepiej wykonany, i po prostu mi się nie zepsuje po kliku przełączeniach z urządzenia do urządzenia, czyli nie odpadnie wtyczka albo puści łączenie. Natomiast nie wierzę w bzdury że obraz będzie miał żywsze kolory, albo film dostanie 60kl/s zamiast 30...
Druga sprawa, że 40zł za kabel powiedzmy długości 2metry to jeszcze nie szał pał. Natomiast 80zł za taki kabelek już bym nie dał

@paladyn W przypadku cyfrowego przesyłu danych nie ma to znaczenia. Dlatego Twoja wypowiedź jest nie na temat i może wprowadzić kogoś w błąd.

@MarTnes A co powiesz na kabel HDMI za 1200 zł? To trzeba mieć fantazje dopiero aby takie coś kupić.

@Wheerex

Przyznam się bez bicia, że nie czytałem o jaki sygnał w linku chodzi więc w domowych warunkach jak najbardziej zgadzam się z Twoją wypowiedzią.

Choć na upartego mógł bym wymyślić środowisko dla takiego kabla gdzie mogły by zacząć się problemy ale przecież nie o to chodzi

Wy się śmiejecie że co za debil to kupuje itd...? Powiem wam coś z autopsji. Mój rodzony brat niestety wierzy że faktycznie słyszy różnicę między tego typu kablami. Jakiś rok temu zamawiałem mu przewód i listwę sieciową "audiofilską" właśnie ze sklepu nautlius za okazyjne 1200zł bo ktoś tam sprzedawał i dzięki temu zaoszczędził 1800zł...Paranoja A poniżej opis tejże listwy :

LISTWA SIECIOWA
POWER BASE
Listwa sieciowa Power Base powstała w odpowiedzi na potrzeby klientów, poszukujących jak
najlepszego dźwięku w jak najbardziej przystępnej cenie. Chociaż nie najtańsza, oferuje
znacząco lepszy dźwięk niż inne tego typu produkty. Przy jej projektowaniu wzięto pod
uwagę zarówno jakość dźwięku, estetykę, jak i wygodę użytkownika. Ze względu na tę
ostatnią, produkt ma postać pełnowymiarowego urządzenia. Aby zwiększyć wygodę
podłączania kabli zasilających, tylną ściankę pochylono pod optymalnym kątem.
Front wykonano z grubego, znakomicie wykończonego płata aluminium. Z tyłu, na skośnej
ściance, zamontowano gniazda sieciowe – 5 lub 7, w zależności od modelu. Gniazda Shuko to
dokładnie ten sam model, który stosuje kilka topowych firm, w tym Fadel Art w swoich
topowych listwach. Gniazdo sieciowe ICE, do którego wpina się kabel zasilający listwy jest
równie wysokiej klasy – do wyboru mamy gniazda firm Oyaide lub Furutech, ze złoconymi
lub rodowanymi stykami. Wybór powinien być podyktowany marką kabli zasilających.
Pomysł ten ma swoje dalsze konsekwencje – także okablowanie wewnętrzne listwy
wykonywane jest przewodami Oyaide lub Acrolinka – w zależności od wybranych przez
użytkownika przewodów sieciowych zasilających jego system. Zapewnia to idealną
koherencję, spójność brzmienia i wybitną przestrzeń. Warto podkreślić, że takie rozwiązanie
jest unikatowe w skali świata. Gniazda wyjściowe podłączone zostały w Power Base
równolegle, z kablami biegnących do każdego gniazda Shuko od gniazda zasilającego IEC
osobno. To wyjątkowe rozwiązanie, wymagające jednak zastosowania min. 1,5 m kabla
zasilającego, aby okablować jedną listwę!
W torze zasilającym nie ma żadnych bezpieczników, ponieważ wpływają one bardzo
niekorzystnie na jakość dźwięku. Power Base została wykonana z myślą o wymagających
melomanach, bez liczenia się z kosztami wytworzenia, mając na celu jedynie MUZYKĘ.
Dlatego też firma nie boi się porównań z żadnymi innymi produktami tego typu, nawet
kilkakrotnie droższymi.
Zachęcamy koneserów do wypożyczenia listwy do swojego systemu i wypróbowania jej
osobiście. Listwy sprawdzają się w każdych warunkach – zarówno w topowym hi-endzie, jak
i w budżetowych systemach audio opartych o urządzenia firm Arcam, NAD, Creek,
Micromega itp., a także w systemach kina domowego. Listwy Power Base pracują już w
wielu systemach i możemy na podstawie naszych doświadczeń zarekomendować je do
każdego dobrze złożonego systemu.

@paladyn
Wszystko o czym piszesz, się zgadza... ALE DLA SYGNAŁU ANALOGOWEGO!!! A my cały czas próbujemy Ci uzmysłowić, że gadka jest o kablu cyfrowym LAN, tak samo jak HDMI i kilka innych, gdzie lecą same "zera i jedynki", i tu jakość kabla nie ma żadnego znaczenia na jakość audio (czy video), które jest nim przesyłane... koniec i kropka!



PS
No chyba, że nie wiesz czym się różni sygnał analogowy od cyfrowego, albo jakimi złączami/kablami są one przesyłane... wtedy też się nie dogadamy.

@Yesusik

Jaki sygnał leci LANem jest tylko zamysłem twórcy sprzętu, choć w tym przypadku jest to cyfrowy jak sam napisałeś. Natomiast sygnał cyfrowy jak najbardziej można zagłuszyć i co z tego że Ty przesyłasz zero i jeden jak ja ułożę Ci kabel obok pieca indukcyjnego i nawet korekcja błędów TCP/IP nie pomoże Ci.

Widzisz neostrada też jest cyfrowa a mimo wszystko występują tu szumy jak w ruskim radiu + tłumienie przewodu. Ostatnio z powodu tych właśnie szumów router zrywał połączenie co kila minut i sypał tonami błędów CRC i jakoś nie pomogła tu korekcja TCP/IP w prawidłowym działu tego sprzętu.


Można by tak gdybać, ale zgadzam się co do tej ceny - kosmos i wielkie zacofanie.

@paladyn ale neostrada szumi na odległości kilkudziesięciu/kilkuset metrów! Światłowody też szumią, a jednak pocoś się je zakłada. Dodatkowo w takiej transmisji cyfrowej bardziej ważny jest efekt interferencji międzysymbolowej (ISI) niż sam szum. Oczywiście oba są powiązane ale to głównie z powodu ISI a nie szumu masz problemy z odczytem!

@paladyn

Jaki sygnał leci LANem jest tylko zamysłem twórcy sprzętu

O tym co wepchnie w kabel decyduje user, o tym jak zostanie to zrealizowane decydują mózgowcy ustalający standard.

OK, ułożysz kabel tak że będą zakłócenia, sieć przestanie działać lub będzie działać niepoprawnie. Podmienisz kabel na ekranowany - powinno pomóc. Ale nie wierzysz chyba, że w normalnych warunkach, kiedy sieć działa prawidłowo jakiś cudowny kabelek ma wpływ na jakość przesyłanych danych? Ba, co więcej traktuje te dane wybiórczo, bo do muzyki jeszcze dodaje coś od siebie. Oczywiście wcześniej przejdzie przez cały model ISO/OSI obierając dane ze wszystkiego co kolejne warstwy dodały, zdekoduje owe dane (bo przecież muzyka w jakiś sposób jest kodowana), podciągnie jakość, potem znów zakoduje i przeleci przez ISO/OSI w odwrotnej kolejności. No kurde, to już nawet nie jest science fiction tylko zwykła ignorancja. W sieciach fajne jest to, że dane są uniezależnione od medium którym je przesyłasz. Dopóki spełniasz warunki dla danego medium Twoje dane są bezpieczne. Kropka.

A przy tym cholera, ludzie, za takie pieniądze to ja sobie okabluję chałupę światłowodem który jest odporny na wszelkie zakłócenia. Audiofile jeszcze nie odkryli takiego dobrodziejstwa? Ano taa, światłowód to światłowód, ma takie a nie inne właściwości i ciężko na nim zarobić wciskając kit skretyniałym snobom.

@paladyn
ALE ALBO DOLECI W POSTACI NIEZMIENIONEJ, ALBO NIE DOLECI WCALE... NIE MA MOŻLIWOŚCI BY DOLECIAŁ ZNIEKSZTAŁCONY! Bossheee... jak ja mam Ci to wytłumaczyć... na przykładzie audio: muzyka co najwyżej będzie rwała, jak na porysowanej płycie CD (co nawet w praktyce jest niemożliwe, bo przepustowość kabli jest kilkukrotnie większa, niż nawet DTS-HD Master Audio, więc zapas na korekcję jest spory) - ale nie ma żadnej, ALE TO ŻADNEJ możliwości, by dźwięk stracił nagle wysokie, niskie, czy jakiekolwiek inne tony!!!

Echhh... jeżeli tego "nie kumasz", to ja się poddaję... serio!



PS
Sorry za duże litery... po prostu chcę, by sedno dotarło to Ciebie w czystej, "nieskazitelnej" (niezniekształconej!;) postaci.

@koradon@szczur3k

Zgadza się, ja tylko próbuje powiedzieć Yesusikowi, że sygnał cyfrowy też może być zagłuszany

Również zgadzam się z tym, że kable audiofilowski to totalna bzdura i naciąganie ludzi. Choć nie mnie decydować co kto kupuje...

Panowie koniec przekłucania się o racje, bo wszyscy ją mamy dochodząc do konsensusu kupna takich kabli

Edit:
Yesusik

A gdzie ja napisałem, że doleci zniekształcony po tym jak dowiedziałem się, że w kablu leci sygnał cyfrowy? Jakoś sobie nie przypominam. Także proszę nie wypisuj czegoś co nie zostało przeze mnie napisane.

@paladyn gdyby było tak jak mówisz, to niektóre Windowsy stawiane w firmach były bardziej Windowsami a niektóre mniej, albo internet u jednego użytkownika miałby więcej treści a u innego mniej przy identycznych terminalach. Po prostu to tak nie działa!

/edyta/
Ok bo widzę że chodzi Ci konkretnie o zagłuszanie. To może najpierw zdefiniujmy zagłuszanie. Czy dla Ciebie to jest szum kabla (np. termiczny, śrutowy itp) czy zakłócenia (przesłuchy) z innych źródeł. Co by to nie było, wpływa na maksymalna odległość transmisji oraz BOE ale nie na sama informację w sensie że niczego nie dodaje ani nie zabiera. Co najwyżej może być błędnie zdekodowane i wtedy masz właśnie te całe krzaki, bądź rwanie routera.

@paladyn
Zagłuszony, a zniekształcony, to dwie różne sprawy... przeczytaj co napisałem powyżej!

@paladyn
Ano w swoim pierwszym poście:

Zapomnijcie o cenie i zastanówcie się czy faktycznie przewód ma wpływ na jakość dźwięku (...)

A potem jeszcze:

Jakość przewodu zawsze ma wpływ na dźwięk (...)

** EDIT **
OK, napisałeś to jeszcze nie wiedząc, że mowa o cyfrowym, ale gdy później Ci zostało na to zwrócone uwagę, to dalej pisałeś o przykładach, gdzie ma "wpływ", ale nie wyprostowałeś wypowiedzi, że chodzi Ci o "zakłócenie" (zagłuszenie)... fakt, można było to wywnioskować, ale źle zacząłeś i potem to przysłoniło sens Twoich dywagacji.

@paladyn, sygnał w skrętce może być zakłócony, może być zniekształcony, może się z nim dziać to wszystko co z prądem w przewodzie może się stać. Jednak nie ma to najmniejszego wpływu na dane które są w kabel pakowane. Mój przykład z poprawianiem dźwięku był zły. Z artykułem jest ten problem że autor sobie ubzdurał że w kablach sieciowych dochodzi do takich samych strat jak w kablach kolumnowych (co tak sobie świadczy o autorze). A przesyłanie danych w postaci cyfrowej jest bezstratne, chyba nie muszę nikogo przekonywać że jak wysyła zdjęcia z aparatu na komputra to jakość zdjęć się nie pogarsza. Dlaczego w przypadku przesyłania plików audio miałoby być inaczej?

@Yesusik

Zakładałem, że przesyłasz nim sygnał analogowy Natomiast skoro ustaliliśmy, że mamy sygnał cyfrowy to mamy dwie możliwości:

1 Doleci wolniej (mniejsza transmisja)
2 Nie doleci wcale

Tłumaczycie mi zasadę przesyłu danych w sposób cyfrowy jak bym jej nie znał Nasza dyskusja wynikła z nieporozumienia co leci kablem i tyle.

@paladyn
Jest dokładnie tak, jak teraz napisałeś... a powyższe "nieporozumienie" między nami wynikło z czegoś innego, o czym napisałem w EDYCIE wcześniejszego posta.

@paladyn, wybacz, czasem człowiek zapomina że to jendak forum informatyczne

Aż chyba jutro do ignoranta napiszę żeby te idiotyzmy zdjął, poprawił, albo opatrzył znaczkiem "poczytaj mi mamo".

Zdarza się czasami coś nie doczytać czy namieszać, choć osobiście ze skrętki wykonuje np grot do lutownicy, albo wykorzystuje ją własnie jako wiązkę do sygnałów analogowych stąd od razu pisałem o analogu.

@szczur3k
No fakt, niezłe bajeczki. Ciekawe jaka będzie reakcja.

@szczur3k
Zdecydowanie tak musisz zrobić! Widzisz powyżej, jak taki artykuł może napsuć krwi ludziom, gdy tylko jedna osoba pomyśli o sygnale analogowym, zamiast cyfrowym... a nie daj Boże, ktoś w te bajki uwierzy!! =]