Tym lepiej ze te pierwsze nie były z Dr. Brew. Przez chwile były w sklepie internetowym z Pracowni Piwa po 18zl/0.3. Sprzedaży sie w godzinę. Za chwile będzie BW od AleBrowaru ale w wersji American, więc boje się że, zabiją wszystko chmielem. Z drugiej strony AleBrowar to nie Dr. Brew. Mam nadzieję, że im wyjdzie.

Odkopię nieco temat. Idzie lato więc piwka się bedzie lało więcej, ale teraz nie o tym.

Żywiec ogłosił konkurs. Wybieramy nowy gatunek piwa jaki mają uważyć. Jest i gfjan nagroda 1% od zysków ze sprzedaży.

Głosować można  TUTAJ

Miałem rozdarte serce czy wybrać IPA czy RISa, ale postawiłem jednak na piwo na mocno chmielone IPA. Jest większa szansa, że im wyjdzie i wejdzie na stałe do oferty. Może rzucą tam amerykański chmiel i wyjdzie AIPA? :)

Głosujemy!

Dużo gdzieś około 100 bedzie 

Rowniez mam nadzieje na ipa :).
Zaglosowalem.

piliście coś z browaru Ursa Maior?

Piłem. Nie polecam.

@Lasica

spróbowałem parę miesięcy temu tych wynalazków z Żywca. i po tym doświadczeniu brakuje mi w konkursie opcji wyboru: nic.

Nie przesadzałbym. APA ma różne warki, raz lepsze raz gorsze, ale to jedno z lepszych piw koncernowych jakie jest na rynku. Porter jak się trafi udaną warkę to klasa sama w sobie. Białe jest dość wodniste ale bez wad i z braku laku można wypić. Bock jest całkiem ok jak na Bocka, ale to styl jest słaby - koźlaki nie są dobrymi piwami. Ciężkie i słodkie. Marcowe jest najsłabsze, no i zwykły Żywiec - niepijalny.

To są dużo lepsze piwa niż seria premium Książęcych z Kompanii Piwowarskiej według mnie.

Grupa Żywiec coś tam próbuje robić z nowofalowych piw. Browar z Cieszyna uzyskał teraz względną niezależność i warzy pod swoja markę Pszeniczne, Duble IPA, Portera, Lagera i Mastne. Nie są to piwa wybitne, ale od czegoś trzeba zacząć.

Najlepsza Urse jaka pilem to Megaloman.
Wataha byla jeszcze dobra i Zar nad Wetlina.

Pinta NieDobity... o rany jakie dziwne...



ciężkie cholernie... ale już drugie kupiłem

Żywiec APA dla mnie rewelacja i odkrycie tego roku. Powtarzalne i dostępne piwo nowej generacji w znośnej cenie. Miazga. 

@cichy 

Też tak uważam. To piwo dość często gości u mnie w lodówce.

Piwa rzemieślnicze zdecydowanie zbyt bardzo drenują mi portfel, i piję ich coraz mniej. Nie rozumiem skąd się biorą niektóre wysokie ceny. Takie piwo jak Hop Sasa np. na polskim chmielu Iunga - piwo które bardzo lubię jest droższe niż Rowing Jack teoretycznie mocno nachmielony amerykańskimi odmianami. Jak to ekonomicznie jest uzasadnione? Osobna historia to browar Kingpin - sypną jakiegoś zioła do piwa, którego i tak nie czuć w smaku i cena 10+ zł za butelkę.

Z jednej strony te piwa są drogie, z drugiej często nieciekawe. Nie kupię nic więcej od doktorów bo jedyne co potrafią to sypnąć chmielu, a po za tym ich piwa są niebywale puste. Pinta jako jedyna trzyma niezły poziom.

Trochę warzę sam, trzecią warkę docelowo rozlewam za tydzień. Chciałbym w przyszłości warzyć 1-2 warki w miesiącu i na tym bazować. Robić piwo jakie lubię, przy okazji nie bankrutując :) 20L APA(z chmielami: Citra, Cascade, Amarillo, Iunga) mi wyszło za 100zł, a warzę póki co z ekstraktów słodowych które są droższe od słodów, nie odbieram gęstwy drożdżowej czyli z tej kwoty da się jeszcze sporo urwać.

W Lidlu piwa Czeskie. Bardzo fajne piwa w dobrych cenach. Do tego moim zdaniem hit: Strong Ale za Konrada. Słodowe, karmelowe, z mocnymi akcentami chmielowymi(oczywiście chmiele kontynentalne, o cytrusach zapominamy) i odczuwalną goryczką. Za całe 2,49 zł. Można? Można. 

To czeski czy wrocławski ten Konrad?
Od poniedziałku mają być Łowcze po chyba 3.39 jak pamiętam.

Konrad

@Lasica
Spoko, zresztą napisałem "" a okazało się że chodzi o Wrocławice nad Nysą, niedaleko Liberca.

Konrad całkiem fajne piwa musze przyznać jak na Czechy. Ostatnio wychodzę z założenia żeby nie przekraczać za butelkę 5zl i często poluje na promocję fajnych zagranicznych piw w cenie 2-3zl.  Taki wypad weekendowy do trzech sklepów w okolicy i zazwyczaj coś trafiam, nawet jak juz piłem dany browar.. Lepszym jest to rozwiązaniem od naszych sikaczy za 2zl. 
Co do lilda potrafi zabłysnąć z piwami czasem w dobrej cenie. 

Ja podobnie, ale AIPA w tej cenie się nie da kupić. Niestety amerykańskie chmiele są drogie i nie da się tego przeskoczyć. Z drugiej strony 10zł za butelkę to przesada.

Kurdę w Krakowie kupuję piwo za 6,50 - 9 (maks). To u was takie astronomiczne ceny są? 

@koradon

Ja wypusty Kingpina kupowałem za + 10zł. Na WFP też mieli najdroższe piwo z kija.


Taka ciekawostka. Najnowszym Grand Championem 2015(największy konkurs piw piwowarów domowych) zostało piwo w stylu....Sour Ale czyli piwo kwaśne.

Od siebie napiszę kto nie miał do czynienia z belgijskimi Lambikami niech tego nie kupuje bo się sparzy.

Co jeszcze ciekawe...po raz drugi piwo w stylu belgijskim wygrywa. Gdzie zatem jest rewolucja? :)

spróbowałem Żywca APA.
faktycznie jest niezły. w porównaniu z poprzednim zetknięciem z ich eksperymentami to powiem nawet rewelacyjny. niestety z dostępnością jest źle. u mnie w okolicy bez problemu kupię zwykłego Żywca, ale APA nie ma. a tam gdzie maja APA mam już do wyboru piwa z browarów rzemieślniczych. i tu nie ma startu, więc jednak wybiorę coś innego w takim wypadku.