Cześć wszystkim.
Jak wielu mam poważne wątpliwości co do przyszłości naszego kraju. Jak oceniacie szanse, na ,,powrót" do normalności bo to, co wyprawia się w naszym kraju, budzi szczere wątpliwości oraz obawy o przyszłość następnych pokoleń. Odwieczne wojny polityczne, przepychanki w kegach władz, wieczne afery polityczne i gospodarcze, absurdalne przepisy i działania władz państwowych oraz lokalnych...czy to się w końcu kiedyś skończy? Ja już tracę nadzieję na normalne życie i coraz poważniej zaczynam zastanawiać się, czy choćby ze względu na dzieci jest sens rozważania powrotu z emigracji a w druga stronę, czy jedynym słusznym rozwiązaniem dla dużej grupy tych co zostali, nie jest także odcięcie się od tego wariactwa?
Forum > Tematy dowolne > Co z tą Polską?
Wysłane 2013-05-22 21:18
Wysłane 2013-05-22 21:31 , Edytowane 2013-05-22 21:32
nie, to się nie skończy - chyba, że będzie rewolucja i posypią się głowy, bo w obecnej sytuacji władza nie odpowiada praktycznie za nic. tak jest zbudowany ten system. do tego dochodzi nasze lenistwo lub niechciejstwo, które to są naszym dobrem narodowym właściwie. co do powrotu z emigracji to już sam musisz to rozważyć. ja tu żyję i tu umrę. nie chcę nigdzie wyjeżdżać choć mógłbym bez problemu. wiele jednak przemawia za tym, żeby tu żyć - nie będę przytaczał tych argumentów, bo każdy z nas ma inne. zmierzam do tego, że życie pomimo tego wszystkiego o czym czytasz i słyszysz w mediach nie jest aż tak złe skoro jednak tu żyjemy.
Wysłane 2013-05-22 21:55 , Edytowane 2013-05-23 09:38
@grizli
nic złego się nie dzieje. Kraj jest dość biedny, ma słabą strukturę społeczną i gospodarczą a rozwój troszkę zbyt mocno opłaca wzrostem zadłużenia. Mimo wszystko w naszej historii ostatnich 300 lat to jeden z najszczęśliwszych i najlepszych okresów dla Polaków.
marudzenie to nasz sport narodowy.
Lekką poprawę w gospodarce subiektywnie widzę już w następnym roku, natomiast jak się spodziewasz tutaj drugich Niemiec 2013 - to raczej koło 2050 zapraszam....
Wysłane 2013-05-23 09:21
Niestety Polacy potrafią zjednoczyć się jedynie pod butem okupanta...
@pi_nio
Też mam zamiar umrzeć w Polsce. Dla mnie to najpiękniejszy i najlepszy kraj, mimo ciągłych afer
Wysłane 2013-05-23 09:34 , Edytowane 2013-05-23 09:36
Bardzo fajnie to określił Pan Zbigniew Sosnowski prezes firmy Kross (od rowerów) w wywiadzie dla wyborczej
Powiedział pan kiedyś: "Wielu przedsiębiorców w którymś momencie zaczyna się zastanawiać, czy pracuje dla pieniędzy, czy dla satysfakcji. Pan pracuje dla...
- Pieniądze są oczywiście potrzebne, ale po to, aby je inwestować w kolejny biznes. Mamy do czynienia w Polsce z niesamowitą sytuacją - możemy budować firmy rodzinne. Coś, co nie udało się naszym ojcom i dziadkom, może uda się nam. Powtarzam swoim synom: moje i wasze pokolenie nie powinno wydawać zarobionych pieniędzy. Bo brakuje nam kapitału. Kiedy patrzy się na te ogromne międzynarodowe firmy budowane od bardzo wielu lat, to widzę, że są wielkie, bo mają pieniądze na rozwój. Ja staram się żyć skromnie. Uważam, że powinniśmy się skupić na budowie i rozwoju firmy i jak najmniej konsumować. Pieniądze są potrzebne do tego, żeby zrobić coś większego.
I to można przełożyć dalej na inne dziedziny życia.
W sumie polecam cały wywiad [LINK]
Wysłane 2013-05-23 10:14 , Edytowane 2013-05-23 10:29
@grizli jeżeli czekasz na normalność w PL to trochę ci to czasu zajmie. Trochę pracowałem w Niemczech i do miejscowych zwyczajów łatwo było się dostosować nawet mi się tam podobało. Niestety rodzina nie myślała o zmianie miejsca zamieszkania, nawet w dłuższej perspektywie więc wróciłem - rodzina jest dla mnie ważniejsza. Jeżeli masz rodzinę z sobą to w czym problem? Biegła znajomość niemieckiego i 90% problemów znika, jak praca u Polaków którzy dla swoich są no... różni.
Wielu znajomych, którzy osiedli tam na stałe i po zwiedzeniu wszystkiego co jest warte do oglądnięcia w ramach urlopu po paru latach na urlop przyjeżdża do Polski bo tu się czują najlepiej, niektórzy planują nawet powrót do kraju gdy będą na emeryturze.
@koradon dobry tekst
@KrzysztofT wyluzuj...
Wysłane 2013-05-23 12:31
Skoro masz tam dom, pracę, to zabieraj tam rodzinę i tam zostań, no chyba że chcesz tu wrócić i pracować za 1600zł brutto, albo masz znajomości to może dobrą pracę będziesz miał. Tu nic dobrego nikogo nie czeka. Sam organizuję wyjazd i zmykam stąd. W sumie sprytna polityka obrzydzania Polski Polakom przynosi efekty. chyba nawet większe od zamierzonych.
Wysłane 2013-05-23 13:27
@TonySoprano problemy z pracą to mają ludzie po kierunkach humanistycznych. Niestety, ale ilu socjologów znam, tak żaden nie pracuje w "zawodzie". Zostają dziennikarzami albo grafikami. Tylko po cholere wtedy iść na socjologię? Jeszcze żeby być dziennikarzem to nie trzeba kończyć studiów, spoko, zrozumiałe, ale grafik? Nie szkoda czasu?
Wysłane 2013-05-23 13:30 , Edytowane 2013-05-23 13:40
@koradon
No w naszym kraju najbardziej popularne kierunki co roku to : Psychologia, Socjologia, Resocjalizacja, Ekonomia (
). Jest też coraz więcej "inżynierów". Napisałem w " " bo są to "inżynierowie" po prywatnych jakiś pipidówkach. Jak ktoś skończy politechnikę, czy inne pokrewne i ma łeb ma karku to nie ma żadnego problemu z pracą. Żadnego i tak jak pisałeś nie jest to 1600 zł
.
Wysłane 2013-05-23 15:27
@koradon
Nie tylko...
- problemy z pracą mają ekonomiści bankowcy i wszyscy, którzy nie chcą godzić się z pensją minimalną czyli 1600 zł
@TonySoprano
Z politechnikami też nie jest już tak wesoło - rozmawiałem ze znajomym elektrykiem. Zadaje pytanie jaką /kolory/ osłonkę mają przewody elektryczne. Gostek po polibudzie warszwskiej nie wie.....
A ogólnie tej kraj się sypie od dawna i sypać się będzie... Już się czyta o drugiej fali emigracji z zielonej wyspy. A ci co zostaną będą spłacać długi. Jeśli na dziś państwo ma dług 1 bilion zł - to gdzie te pieniądze poszły gdzie je widać???
Gierek przynajmniej zrobił długi ale postawione zostały fabryki,zakłady przemysłowe, wielka płyta /Budowano do 300 tys. mieszkań rocznie/ - nawet kawałek autostrady oraz drogę szybkiego ruchu tzw gierkówkę. A jaki jest efekt rządów od 1989 roku???? sprzedaże likwidacje i brak jakichkolwiek
Wysłane 2013-05-23 16:54
Gierek przynajmniej zrobił długi ale postawione zostały fabryki,zakłady przemysłowe, wielka płyta /Budowano do 300 tys. mieszkań rocznie/ - nawet kawałek autostrady oraz drogę szybkiego ruchu tzw gierkówkę. A jaki jest efekt rządów od 1989 roku???? sprzedaże likwidacje i brak jakichkolwiek
Bzdura.
Co z tego że budowano zakłady jak były one nierentowne i przynosiły straty. Kredyty zaciągnięte za czasów Gierka zostały zmarnowane a kraj zbankrutował zaraz po odsunięciu go od władzy.
Efekt rządów po 1989 roku jest taki że obecnie jesteśmy 6 gospodarką UE i około 20 na świecie.
nawet kawałek autostrady oraz drogę szybkiego ruchu tzw gierkówkę.
A teraz to się niby nie buduje autostrad i dróg szybkiego ruchu?
Obecnie (3 grudnia 2012) oddanych do użytku jest ok. 1342 km autostrad oraz ok. 1106 km dróg ekspresowych.
[LINK]
Wysłane 2013-05-23 17:12
@Pio69 Takich opinii sie nie da czytać.. Pewnie twój nick wskazuje twój wiek i wszystko wyjaśnia czemu czasy Gierka Ci sie marzą Teraz państwo zaciąga długi ale porównaj do gospodarek zza wschodniej granicy..
Sam świeżo wyemigrowałem, ale nie dlatego że tak ciężko i tragicznie w Polsce, raczej z powodu lenistwa i wygody, ale zamierzam wrócić bo nie chce żeby moje dzieci czuły się Niemcami
Kto jest online: 0 użytkowników, 227 gości