straszny Szkoda rozmowy. Widzisz, ja mam inne poglądy na to co oznacza wolność, swoboda, bogactwo, dobrowolność, wolność słowa itd. 

Osobiście nie uważam Unie ani za nic złego ani dobrego. Jest jedynie zbędna. 

@1084
mi zupełnie nie przeszkadza że wytkniesz wady, choć fajniej jeśli umiesz je argumentować, albo napiszesz że uważasz wolność za inaczej zdefiniowaną, że coś tam z EU jest nie tak itd. Nie zabraniam tu normalnej rozmowy i krytyki, ale porównywanie dwóch najbardziej zbrodniczych systemów w nowożytnej historii, które przeniosły holocausty ofiar i ogrom nieszczęścia niewidzianego nigdy chyba, do naszej strefy dobrobytu i niewiarygodnego, nie widzianego w historii Europy jeszcze, okresu stabilnego pokoju na tak dużym obszarze, jest tak skrajną nieodpowiedzialnością że nie będę tego dłużej na wątku tolerował. Tak kulturalni ludzie nie rozmawiają.

@1084 W grupie nie ma wolności, zawsze godzimy się na jakieś ograniczenia/zasady by móc razem funkcjonować nie zagryzając się. No chyba, że uznamy, że najmocniejszy rządzi a reszta milczy ew. sprawdzamy to w walce 1:1. Tak więc wolność to (piękny?) mit. Zawsze komuś/czemuś musimy się podporządkować.

kruser Są to rzeczy oczywiste. Tylko prawo powinno stawiać jasno granice wolności między ludźmi o ile nie dogadają się między sobą sami. 

Teraz mamy rabowanie ludzi i zmuszane ich do pracy na wymyślone przez pewną grupę ludzi cele. 

straszny Przecież nikt nie oskarża UE o zbrodnie popełniane przez zwyrodnialców. W ogóle, nie rozumiem jak ci to mogło przyjść do głowy? Chodzi o sposób działania, narzucanie wymagań, redystrybucji dóbr, wpływanie na sposób rządzenia i eksploatacji dóbr. Niestety w takich molochach zawsze popełniano błędy, a ponieważ nakazy dotyczyły całych narodów, skutki błędów były zawsze bardzo dotkliwe. I tak w ZSRR racjonalizatorskie pomysły hodowli i uprawy spowodowały głód, tak w Chinach nowe sposoby uprawy ryżu czy wytopu stali przez ludzi doprowadziły do podobnych skutków. Unia na szczęście zajmuje się głównie pierdołami, ale i tak narobiła mnóstwo szkody.  

Mam niewiarygodnie dobry przykład manipulacji i braku dziennikarskiej rzetelności - prawie wszystkich polskich głównych mediów, które bezmyślnie kopiowały bzdury za angielskimi brukowcami. W tle pomruki wulkanu na La Palmie (które wcale się nimi nie okazaly), przez które autentycznie spędziłem dzień tłumacząc sobie hiszpańskie strony i blogi o co to kurde chodzi (i czy na pewno bezpiecznie mogę lecieć na Lanzarote).

To co się działo w mediach, skala pisania głupot, wyolbrzymiania, przekręcania ... w pale się nie mieści

Opisze Wam bliżej z rana bo siedzę już na tablecie a temat wymaga sporo linków i opisów, a klawiaturę fizyczną do niego utopiłem pare dni temu ;D

straszny A to nie wystarczyło po prostu zapytać na miejscu ? 

Wiesz, ja się kiedyś dowiedziałem od pewnego obcokrajowca, że trzepaki służą w Polsce do uwiązywania koni bo jeszcze niedawno tak się u nas jeździło i dopiero z Unii dostaliśmy auta, więc wiesz jak to jest z wiadomościami. 

Ci Niemcy, jak zwykle tak świetnie zorganizowani: [LINK]

Polski rejestr pedofilów działa i jest dostępny tutaj link . Każdy może sprawdzić czy któryś z przestępców nie uczy jego dziecka. Jak widać link  działa.  

@1084
oczywiśćie że mogłem i zapytałem, ba , w tym roku lece na samą La Palmę, Ale w polskich artykułach na interii, onecie, wp.pl, i paru portalach mozna było przeczytac dramatyczne artykuły jak - BUDZI SIĘ WULKAN, NADCHODZI GIGANTYCZNY WYBUCH, TSUNAMI NAWET 200 METRÓW (linki jak ten - http://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/2017-10-10/na-kanarach-budzi-sie-w... w praktycznie wszystkich polskich dużych mediach)

albo z TV Republika:
Do życia budzi się groźny wulkan!

i jeszcze jakie potwierdzenia, jak to groźnie brzmi:

 Badania geologiczne wykazały bowiem, że dawno temu wulkan wyzwolił tsunami wysokie na 200-600 metrów, a lokalnie nawet 900 metrów.

no wyzwolił... tyle że byłoby uczciwie napisać że coś jakoś około 15 mln lat temu, gdy kształtowały się wyspy.

Mam zasadę że jeśli czuję niebezpieczeństwo to po prostu anulowałbym lot na Lanzarotte które jest kilkaset kilometrów obok. Ale z czytania Hiszpanów, w tym localsów z La Palmy, okazuje się że było niewielkie trzęsienie ziemi, wywołane ruchem magmy 20 km pod powierzchnią ziemi. Wstrząs taki powtarza się na ogół co roku w całej znanej historii wyspy. Wulkan owszem jest w sposób minimalny aktywny, ale wybucha na przestrzeni kilkuset metrów w warunkach kontrolowanych przez geologów - zamyka się obszar paru kilometrów parku narodowego 

Ktoś wyciągnął teorię że teoretycznie wulkan może wybuchnąc dużo mocniej i teoretycznie raz na 10-20 mln lat może zamienić się w potężną erupcję. Jednak pisanie o tsunami 200 metrów jest skrajną nieodpowiedzialnością - taka fala zmiotłaby prawie całą Europę i wybrzeże USA, w tym coś z połowę Polski. Była możliwa jak wulkan się kształtował, w zupełnie innym okresie geologicznym wyspy. Teraz to kikucik przy tym jaki był kiedyś (owszem - on potrafi wystrzelić pióropusze magmy, ostatnie wystrzelił w 1971 roku, ale takie które da się przewidzieć a ich skala jest po prostu bardzo mała).

co ciekawe na miejscu pozostał już tylko dyżur geologiczny skanujący aktywność magmy głęboko pod powierzchnią, reszty naukowców dawno nie ma bo na świecie są dużo groźniejsze zjawiska niż to na La Palmie. Nikt z La Palmy nie zamierzał się nawet ewakuować ani nikt nie zakładał większego wybuchu.

.... poza polską prasą, która zrobiła sobie z tego typową "klikawę" dla odsłon reklamowych

Kubeł lodowatej wody dla miłośników upychania elektroniki w autach: znacząco wzrosła liczba kradzieży nowych pojazdów.
Dzieje się dokładnie to, co od początku podejrzewałem: nowoczesne systemy zamiast zwiększać bezpieczeństwo, tylko ułatwiają zadanie przestępcom.

spider_co Bo najlepszym zabezpieczeniem jest zwykły przełącznik ukryty gdzieś pod kierownicą czy fotelem. A jeszcze lepiej dwa. To jest niestandardowe rozwiązanie i zabiera zbyt wiele czasu złodziejowi.  

@1084
Jeszcze lepiej jak nie jest to przycisk tylko dwa miejsca do złapania palcami jak się dawniej robiło. Jedna ręka i palec na na przełącznik do lusterek a drugi palec na klakson - tak miałem w pierwszym samochodzie, o który trochę się bałem :)

slyszeliście o Rejestrze Pedofilii? Na pewno słyszeli prawie wszyscy... wyszła afera bo okazało się ze mimo setek dokonany przestępstw i skazań, w rejestrze publicznym PiS nie umieścił ani jednego księdza moluestujacego dzieci i skazanego za to. Magicznie wszyscy zostali anonimowi. 

Polska AD 2018

straszny 

 wyszła afera

No i dobrze, że wyszła. Może dodadzą. 

@straszny 

Nie ma bo KAŻDY skazany przed 1 października 2017 roku może wystąpić z wnioskiem o usunięcie się z tego rejestru.
Ten rejestr jest na tę chwilę o kant pupy potłuc. 

Na całą Łódź to tam znalazłem 13 osób xD 
I patrząc po twarzach, póki co jest to rejestr ludzi którzy nie potrafią złożyć takiego w nosku / mają to gdzieś

Także "afera" mocno fejkowa.
Pobawcie się  https://rps.ms.gov.pl/pl-PL/Public#/home

@aY227
Serio myślisz ze wszyscy księża akurat zadbali i złożyli takie wnioski? Nie wierze w to nic a nic

Może to moje wewnętrzne przesadne nastawienie, ale jestem przekonany ze kościół został od razu z automatu wykluczony, jakie by nie były regulaminy

Informacja z 2013 roku mówi że księży skazanych za pedofilie (do 10 lat wstecz) było... 27 (na 6tys. ogólnie skazanych). Kościół mógł zadbać o te wnioski :)

@straszny ten rejestr był na pewno konsultowany z Katabasami. Co więcej KAŻDA opcja polityczna przed opublikowaniem skonsultowała by to z facetami w Kieckach z SLD włącznie, bo tak grubej rzeczy to by nawet oni nie pokazali.

Kiedyś dyskutowaliśmy o zaśmieceniu i przyrodzie w Chinach. Ja twierdziłem, że jak osiągną pewien stopień bogactwa to się za to ostro wezmą. No i się biorą. Zalesili część kraju link,  i robią to dalej link , planują niesamowite miasta lasy link, przestali robić z kraju śmietnik i zablokowali skup plastiku z Europy link. Powstaje tam coraz więcej ciekawych ekologicznych oczyszczalni link. 

Cóż, mają wiele do zrobienia. Ciekawy jestem jak to będzie się rozwijało i co osiągną za 10-20 lat. 

Ciekawe kiedy my się weźmiemy za tony odpadów, zanieczyszczeń itp.  

W sumie to lepiej żeby sadzili lasy niż budowali kolejne "Miasta Widma". Ale pewnie będą i tak tworzyć "Miasta Lasy Widma".
A  coś takiego to było by super. No chyba że koncerny paliwowe uwalą projekt w powijakach. (nie zdziwię się gdyby już kilka takich pozamiatały).