alli KPA to jest jakiś relikt 19 wieku, sam rok temu zostałem dyplomowanym urzędasem. Przemiał papierów blokuje wydajność urzędów. Ja w ogóle tego nie stosuję bo pracuję w specyficznej jednostce ale biurokracja jest nieprawdopodobna.
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2020-07-16 21:48
@cichy
Zostawmy ten KPA ale faktycznie stopień zbiurokratyzowana wszelkich czynności administracyjnych jest porażający, wszelka dokumentacja jest kopiowana w 3-4 egzemplarzach (kompletach) do tego jeszcze dochodzi tworzenie kopii elektronicznych w formacie pdf.
Pierwotnie rozwój komputeryzacji tłumaczono wprowadzaniem oszczędności papieru i zmniejszeniem ilości dokumentów papierowych lecz szybko okazało się że łatwość kopiowania dokumentacji i szybki rozwój kombajnów drukarskich przeznaczonych do obsługi biur dały skutek odwrotny czyli złote czasy papierowej twórczości.
Wysłane 2020-07-17 08:14
@[b]cichy[/b]
tak całkiem nie stosować się nie da, ale zgadzam się, że wymaga on przystosowania do obecnych realiów. Pierwszy przykład z brzegu, jeśli napisał bym do Twojego urzędu o nie wiem (posprzątanie worków ze śmieciami), to Twoim obowiązkiem jest przekazać to pismo do właściwego urzędu (co zajmuje czas).
@lami
też prawda, ale na szczęście COVID pokazał, że można inaczej i da się załatwiać sprawy mailem, może teraz coś się ruszy w tym temacie.
Wysłane 2020-07-17 09:38
Jakby urzędy przeszły na tryb EZD, to może coś by się ruszyło. W trybie tradycyjnym jak pismo przyjdzie drogą elektroniczną to wg instrukcji kancelaryjnej należy dokument wydrukować (jeżeli jest możliwość), zweryfikować podpis elektroniczny, wydrukować weryfikację podpisu, podpisać i postawić pieczątkę pod weryfikacją elektroniczną i chyba to 'tyle'.
Wysłane 2020-07-19 12:07
to jest ciekawe - kompletnie różne widzenie świata przez dwa kiedyś bratnie narody. Z tego wynika i masa napięć i masa nieporozumień i ciągła niechęć do zrozumienia korzeni zjawiska
LINK
Polacy uważają że 46% Polaków pomagało aktywnie w czasie wojny Żydom, ale wg opinii Żydów - tylko 23% pomagało. Równocześnie Żydzi uważają że 60% Polaków kolaborowało z Niemcami , a wg Polaków tylko 25% społeczeństwa polskiego kolaborowało.
Wysłane 2020-07-19 15:34 , Edytowane 2020-07-19 19:37
@straszny
Jest na to logiczne wyjaśnienie. Opiszę to w czterech punktach jako historyk.
Etap 1 Pomoc państwa polskiego przy tworzeniu Izraela na terenie Palestyny, (bo były rozważane inne lokalizacje, ale to poza tematem).
Szkolenia wojskowe na poczet przyszłej armii Izraela. Szkolenia rolnicze i organizacyjne, oraz opracowanie na Uniwersytecie Jagiellońskim instytucji kibucu, jako podstawy gospodarki początków państwa Izrael.
Etap 2 Pomoc w emigracji do Palestyny od lat 30tych po lata wojny, w tym "dezercje" za zgodą dowództwa II Korpusu.
Na tym etapie większość premierów Izraela było pochodzenia polskiego. Wojsko korzysta z języka polskiego jako szyfru nieznanego (wtedy jeszcze) Arabom.
Gdyby nie radziecki nakaz popierania państw Arabskich, mogliśmy liczyć na ogromną sympatię Izraela.
Etap 3 Pierwszy zgrzyt. 1968 rok. Wyrzucenie z Polski oficerów Informacji, czyli aparatu komunistycznej represji. Tworzą oni pierwszą falę, niekorzystnej dla Polski emigracji w Izraelu, bo swoją postawę zagłuszają zarzutami wobec Polaków.
Część "normalnych" emigrantów i tych co zostali, broni Polski.
Etap 4 Masowy napływ emigrantów po upadku Związku Radzieckiego na teren Izraela. Maleje w Izraelu ilość ludzi pamiętających język polski, mających związki z polską kulturą. Nowi mają złe nastawienie do Polski zgodne częściowo z radziecką i potem putinowską propagandą, a przeważają ilościowo. Stracone szanse na sympatię.
PS
Nie chcę stwarzać wrażenia, że zawsze wszystko było w porządku między naszymi narodami, ale miedzy nami a Niemcami, Rosjanami, Ukraińcami, czy nawet Czechami, były poważniejsze zarzuty, a jakoś ze sobą żyjemy.
Wysłane 2020-07-20 00:05
Polska vs. reszta świata...i Żydzi vs. reszta świata...da w wyniku zawsze Polska vs. Żydzi...
OK jesteśmy na nich napuszczani...chcą nam zabrać co nasze, niewdzięczni za to że ich ratowaliśmy od obozów...wszystko gotowi sprzedać...ale czy tylko my?
Oni też są napuszczani, o czym napisał powyżej kotin - starzy co wiedzieli - wymarli, młodzi mają internet i wiedzą lepiej...do tego hajs musi się zgadzać...
I tak to się nakręca. Zawsze. Wszędzie.
Wyniki. Wyniki tych badań daj. Nie jakiegoś tweeta.
Wysłane 2020-07-22 10:40 , Edytowane 2020-07-22 10:41
Ostatnio medialny temat - rozwody kościelne. Artykuł w sam raz do porannej kawki ale interesujące jest coś innego.
Zerknijcie na mapę z uważnieniami ślubów kościelnych w podziale na diecezje i skorelujcie ją sobie w głowie z mapą poparcia dla uczestnikwó 2 tury ostatnich wyborów. Ciekawe wnioski co? LINK
Wysłane 2020-07-22 15:14 , Edytowane 2020-07-22 15:15
maq2@ "Rozwodem" kościelnym są zainteresowani katolicy i to tacy praktykujący bo większość ma to gdzieś i poprzestaje na rozwodzie cywilnym. Nic więc dziwnego w tym, że tam gdzie katolicyzm , taki tradycyjny nie anonimowy, jest najtrwalszy - lubelskie, podkarpackie, jest więcej zainteresowanych tematem. Osobiście znam jeden przypadek. Uważam, że w większości to hipokryzja ale samo zjawisko jest proste.
Wysłane 2020-07-22 17:11 , Edytowane 2020-07-22 17:21
@cichy
Dokładnie się zgadzam. Może z wyjątkiem hipokryzji, bo co ma przepis prawa (obojętnie czy drogowego, czy kanonicznego) do hipokryzji?
Natomiast znane są natomiast przypadki takie, że aż w oczy kolą. No bo pan Najsztub jedzie bez OC, bez badań i przejeżdża na pasach staruszkę. No bo pan Kurski od kilkunastu lat ma żonę i dzieci i nagle z pewną panią o tej samej przypadłości, zgłaszają że ich małżeństwa są nieważne. Tylko że są na to bardziej odpowiednie określenia, niż hipokryzja, bo w obydwu powyższych przypadkach nikt się z niczym nie kryje, nie udaje nawet. Żadnej hipokryzji. Pełna jawność.
Odpowiednie organa prawa, nawet nie udają sprawnego działania.
Wysłane 2020-07-22 17:36 , Edytowane 2020-07-22 17:41
Absolutnie nie we wszystkim się zgadzam z panem Bosakiem, ale w tym wypadku tak:
https://biznes.interia.pl/gieldy/aktualnosci/news-bosak-to-nie-zadna-f...
Tylko nie narzekajcie na źródło, liczy się pogląd, z którym w tym wypadku się całkowicie zgadzam.
To nie żadna fuzja, a rozbiór Lotosu.
Przy okazji odebranie niepokornemu województwu ogromnych funduszy, bo podatki płaci się w siedzibie firmy, czyli teraz w Płocku i paru innych miejscach, czyli tam gdzie są w Polsce zarejestrowane zagraniczne podmioty, które razem z Orlenem rozszarpią Lotos.
Wysłane 2020-07-23 08:36
@kotin
urok państwa sterowanego centralnie z firmami państwowymi udające normalne prywatne firmy. Do władzy dorywa się banda nieogarów i robi z nimi co im ich nieogarnięta intuicja podpowiada.
Żaden polski prywatny przedsiębiorca nie zachowałby się tak jak na co dzień podejmują decyzje usłużni wobec partii rządzącej prezesi tych wielkich molochów
Wysłane 2020-07-23 10:54 , Edytowane 2020-07-23 10:55
Denerwuje mnie właśnie to, że przedsiębiorca - obojętnie czy indywidualny, czy posiadacz jednej z miliona akcji firmy - sam płaci za swoje wyczyny. Natomiast polityk robi błędy za moje pieniądze.
Wysłane 2020-07-23 13:21 , Edytowane 2020-07-23 13:23
@Luk
w naszych czasach nie ma socjalizmu, są państwa w których państwo wtrąca się zbyt mocno w gospodarkę a są takie w których nie wtrąca i zajmuje tylko sprawami np opieki socjalnej lub strategicznymi inwestycjami.
To co napisałeś to takie hasełko, uproszczenie dla dzieciaków. Socjalizm jako taki nigdzie w Europie i prawie nigdzie na świecie nie jest podstawą gospodarek.
Wysłane 2020-07-23 14:30
@straszny
Socjalizm jako taki nigdzie w Europie i prawie nigdzie na świecie nie jest podstawą gospodarek.
W czystej postaci? Może nie. Jednak etatyzm naszego rządu, który pod płaszczykiem polonizacji upaństwawia gospodarkę, to element bliskoznaczny do socjalizmu. Powiększanie zobowiązań wobec emerytów, rozdawnictwo wyborcze, powiększanie zadłużenia, brak rezerw na czas prawie pewnego kryzysu, to też populizm, też o elementach socjalizmu. Ręczne sterowanie, lekceważenie litery prawa, to już z kolei cecha wręcz komunizmu nawet, a takie elementy pojawiają się w polityce rządu.
Do Kuby i Wenezueli nam trochę brakuje. Jeszcze.
Wysłane 2020-07-24 07:53
Jak mówiłem że niepotrzebnie się wyrzekamy korzeni europejskiej kultury, czyli w wielkim skrócie filozofii Grecji starożytnej, prawa rzymskiego i moralności opartej o 10 przykazań, to nie było aplauzu. No więc mamy mieć znowu w Polsce prawo komunistyczne:
https://biznes.interia.pl/gospodarka/news-zgromadziles-ponadprzecietny...
i sam udowadniaj swoją niewinność.
Panie prokuratorze Piotrowski, Ziobro, Wyszyński... chyba mi się oni już mylą.
Wysłane 2020-07-24 15:15 , Edytowane 2020-07-24 16:29
@Luk
a jakby wypadał miesiąc wcześniej? A jak 7 tygodni wcześniej?
To tylko akcenty, w każdym kraju gospodarki rynkowej są podatki bo państwo musi być silne poza strefą gospodarki podlegającej prawom rynku. Inaczej to nie działa.
u nas te akcenty PiS niepokojąco mocno przesuwa w stronę gospodarki centralnie sterowanej, usuwając to co najzdrowsze, czyli dominującą pozycję MSP na rynku. Ale do socjalizmu czy jakichś dziwnych form ustrojowych to jeszcze wciąż kosmicznie daleko.
Kto jest online: 1 użytkowników, 238 gości
frazes ,