2018-04-19 15:30
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
6

AMD RYZEN 2 - R5 2600X & R7 2700X

Strona 4 - Testy 2

Na przetestowanie wszystkich trzech procesorów miałem w zasadzie dwa dni, łącznie ze złożeniem nowej platformy, więc wybaczcie dość ograniczony zestaw aplikacji i paletę gier. Co nie zdążę umieścić dziś przed godziną 15-tą (mija klauzula dyskrecji NDA), dorzucę troszkę później na bieżąco.
Oczywiście jak to w takich przypadkach bywa, zawsze coś musi się nie udać i tak było przy pierwszej aplikacji testowej Cinebench. Ściągnąłem z sieci najnowszą wersję tego benchmarku, zainstalowałem i... W przypadkach procesorów 1600X i 2600X nie udało mi się ukończyć testu OpenGL. Po prostu trochę wcześniej, lub trochę później, za każdym razem wywalało błąd. O dziwo po przejściu na Ryzena R7 2700X coś się w komputerze poprzestawiało i za którymś podejściem test graficzny udało się dokończyć. Niestety po powrocie do 2600X, OpenGL znów nie chciał współpracować. Również auto zapis odmówił wspołpracy, więc zmontowałem dla Was na szybko "wklejki" z wyników pomiarów testu CPU dla zastosowań wielowątkowych i pojedynczego rdzenia.


Jak widać, różnica między 1600X, a nowym 2600X, wynosi 112 punktów, a to można przeliczyć na około 8% wzrostu wydajności nowego Ryzena. Te same zegary bazowe, ta sama ilość rdzeni i obsługi wątków przy zbliżonej architekturze rdzeni, nie mogą dać przecież kosmicznego skoku. Uzyskany wzrost wydajności to głównie zasługa nowej generacji technologii Boost Precision 2. Dobrze pokazuje to test Single Core...


Trudno powiedzieć, czemu 2700X osiągnął niższy wynik, mimo wyższego zegara bazowego. Powtarzalność pomiarów nie jest stuprocentowa i kolejny test mógł dać nieco inne wskazanie. Komputer użytkowy nawet w stanie względnej bezczynności, stale coś robi w systemie i oprogramowaniu pobocznym, więc trudno tutaj o laboratoryjny stan jego pracy.
Skoro wspomniałem już o tym, że na 2700X udało się odpalić test OpenGL, to wrzucę tutaj jego pełne wyniki w obu wariantach benchmarku.




Kolejny "syntetyk" w postaci GeekBench, w zasadzie potwierdza wyniki poprzednika w "starciu" 1600X vs 2600X. Tutaj różnica w wynikach wielowątkowej wydajności obliczeniowej, leciutko przekracza 10%. Za to Single Core przekracza już granicę 15%


Ryzen R5 1600X


Podobnie, jak w Cinebench, Geek też odsłonił podobny wynik dla pomiaru jednego rdzenia i dał przyspieszenie przy dodatkowych dwóch rdzeniach (multi core).


W aplikacji testującej V-RAY Benchmark jednostki wielordzeniowe dostają skrzydeł, a im więcej krzemowych kostek pod czapką, tym wynik renderowania sceny jest szybszy. Przydaje się tutaj również wyższe ustawienie zegarów, co widać po różnicy wyniku między sześciordzeniowcami. Oczywiście na wykresie, im mniej sekund, tym lepiej.



Zanim przejdziemy do gier, odpalmy powszechnie znany benchmark 3DMark w teście Time Spy. Tutaj ogólny wynik Total Score bedzie zbliżony, bo lekkim ograniczeniem będzie dla Ryzenów karta graficzna. Niby jeszcze daje radę w grach, ale względem czołowej stawki zaczyna odstawać w wydajności. Jednak przy obecnych cenach kart, raczej nie szybko zapowiada się zmiana. Bardziej zatem interesowały mnie wskazania punktowe w teście CPU. Pierwszy wynik, to oczywiście 1600X...


Zaraz po nim 2600X


Wzrost punktowy przełożył się na przerobienie dwóch klatek FPS więcej w teście. Za to Ryzen R7 2700X mnie zupełnie zaskoczył... Test CPU w porównaniu do niższego modelu 2600X jest o jakieś z grubsza licząc punkty, dobre 25% wyższy. To dopiero jest model dla graczy, który wyciągnie ostatnie soki z najmocniejszych akceleratorów graficznych :) Taki skok daje już praktyczny zysk w tym porównaniu, w postaci niemal ośmiu klatek FPS, a to już jest coś...


Jak to przeniesie się na gry, trudno przewidzieć, bo jeden tytuł lubi wysokie zegary, drugi lepiej skaluje przez sterownik graficzny, a kolejne łapią pełnymi garściami wydajność wielowątkowości.

Od razu przepraszam za nieatrakcyjny wygląd wykresów, ale na coś bardziej dopracowanego, po prostu nie starczy mi czasu, by wyrobić się choć z częścią wyników przed planowym terminem upływu NDA.

Na pierwszy ogień leci mój "ukochany" World of Tanks, teraz w swojej najnowszej odsłonie 1.0. Nowy silnik graficzny przyniósł u mnie lekki spadek wydajności komputera. We wcześniejszym wydaniu pokazywane wartości FPS wahały się w granicach 90 do 120 klatek, teraz na 1600X w duecie z Radkiem Fury X, osiągają przedział 69-78 FPS w ustawieniach Ultra/Wysokie i rozdzielczości 2K. Oczywiście dużo zależy też od samej mapy, bo na niektórych wskazania FPS, są zauważalnie wyższe. Tutaj akurat trafiło na rozgrywkę w zatoce rybackiej. No ale widoki za to znacznie fajniejsze (to oczywiście kwestia gustu.Ten tytuł zawsze lubił szybkie zegary i w nowej wersji w zasadzie wiele się tutaj nie zmieniło, jednak model R7 2700X przyniósł spory skok wydajności. Jak wspominałem wcześniej, ten układ jakoś lepiej radzi sobie z utrzymywaniem wyższej wartości Boost i to przekłada się na wyniki. Jednak 2600X też dzięki podbiciu taktowania o około 300 MHz (zmienne, ale najczęściej pokazywane 4GHz), przyniósł zysk w wydajności na poziomie kilku procent, ale co najważniejsze, nie pozwalał spadać FPS tak nisko, jak w "starszym" 1600X.


Kolejny tytuł jest już dość leciwy, ale silnik Cryengine lubi korzystać z wielowątkowości i wciąż Crysis 3 wykorzystywany jest w testach przez wiele redakcji. 2600X względem 1600X nie przynosi tu znacznych korzyści w maksymalnym FPS, ale rozgrywka w wysokiej rozdzielczości jest zauważalnie płynniejsza, co jest wynikiem utrzymywania wyższych wskazań dla minimalnych spadków.


"Wiesiek" też już nie jest pierwszej świeżości, ale wciąż daje popalić naszym komputerom. Zachowanie procesorów podobne, jak we wcześniejszych testach. Tutaj nawet większa liczba rdzeni nie podnosi zbytnio wyniku Max FPS.


Ale za to gnanie przez miasto w GTA V, nawet kiedy robimy totalną "rozpierduchę" na ulicy, daje gołym okiem odczuwalną poprawę rozgrywki w trybie DirectX 11. Wysokie ustawienia Boost utrzymują stałą wydajność gry na komfortowym poziomie. Po prostu zarówno w przypadku 2600X i 2700X, gra się bardziej komfortowo.


Ciekawie zareagowały nowe Ryzeny w grze Watch Dogs 2, gdzie zarówno 2600X, jak i 2700X szły łeb w łeb. 1600X już nieco odstaje...


Strona 4 z 5 <<<12345>>>