ANTEC Sonata Elite

Strona 3 - Wygląd 2

Całość obudowy wykonano z blachy stalowej 0.8 mm, co nadaje jej całkiem sporej sztywności. Sama obudowa waży 9.8 kg, więc jak na jej dość kompaktowe wymiary (Dług. - 44 / Wys. - 48.10 / Szer. 20.5 cm), to nawet sporo. W środku potężny stojak na napędy i dyski twarde, plus szyna podtrzymująca zasilacz, stwarzają szkielet tak odporny na skręcanie i nacisk, że można na „Antku” z powodzeniem usiąść a może i nawet stanąć.

W Antec’u Elite montujemy zasilacz w klasycznym, górnym układzie, gdzie za pomocą wzmacniającej szyny podkreślono jego miejsce. Naprzeciw zasilacza przygotowano trzy zatoki 5.25 cala, przygotowane na przyjęcie naszych nagrywarek z przykręconymi uchwytami szybkiego montażu.

Komora płyty głównej wygląda może na trochę ciasną, ale dzięki przeciwstawnemu ułożeniu stojaka na dyski twarde, zmieścimy tam kartę graficzną długości Radeona serii HD 4800 jak i GeForce GTX 200, zwłaszcza że w podstawie montażowej inżynierowie zaprojektowali specjalne otwory, przez które możemy przeciągnąć większość okablowania zasilacza, taśm SATA i zasilania dysków HDD. Szczególnie dobrze to widać po zdjęciu drugiej bocznej pokrywy.

Szkoda że nie przewidziano beznarzędziowego systemu montaży kart rozszerzeń. Wkręty trzymającej „śledzie”, niemal straszą w porównaniu do konkurencyjnych, markowych produktów Lian Li czy NZXT.

Dla dysków twardych przygotowano cztery stanowiska, również wyposażone w szyny szybkiego montażu, ale trochę innego rodzaju. Jak już zapewne się zorientowaliście, nasze HDD będziemy montować w układzie bocznym, co nie wszyscy lubią, bo według niektórych teorii, taki układ pracy skraca żywotność ruchomych elementów HDD. Ile w tym prawdy, nie wiem, bo przy łożyskach olejowych nie ma to większego znaczenia, a długość ramion i „ciężar” głowicy równoważony jest przez przeciwwagę na drugim ich końcu, więc podnoszenie i opuszczanie głowicy odbywa się w podobnym czasie, nie zmieniając nadto czasu dostępu do danych.
Szyny dysków mocowane są wkrętami do stojaka. Wystarczy je odblokować, wkręcić śrubki z silikonowymi podkładkami w otwory na boku HDD i obie części, umieścić w przygotowanym dla nich miejscu, po czym dokręcić śrubę blokującą. Podkładki amortyzują ewentualne wstrząsy obudowy, jak i nie pozwalają przenosić drgań pracującego dysku na jej elementy, co sprzyja niższemu, ogólnemu poziomowi hałasu naszego komputera.