Asus EEE Pad Transformer - witamy w erze post-PC?

Strona 2 - Wygląd, wyposażenie

Wygląd, wyposażenie

Testowany Asus zaskakuje jakością wykonania całkiem pozytywnie. Ekran nie ma wycieków światła, nic nie trzeszczy, prawie nic się nie ugina (dokładnie obciskając cały tablet znalazłem dosłownie jedno miejsce wielkości 2 palców, którego nacisk troszeczkę mocniej naginał obudowę, ale różnica była minimalna). Obudowa jest wykonana z bardzo ciekawego fakturowanego metalu, który zamiast szczotkowania wytłoczono w charakterystyczne wzorki. Kolor obudowy jest (subiektywnie) bardzo stonowany, przyjemny i nie narzuca się.

Tak samo wykończony jest właściwy tablet jak i dół stacji dokującej. Połączenie tabletu ze stacją jest wykonane przez metalową konstrukcję, która dobrze pasuje do reki ale jest zdecydowanie bardziej śliska niż sam tablet

tył tabletu (faktura) - tutaj mamy trochę słabszy elementem, jakim jest aparat, który odrobinę z obudowy wystaje i może minimalne drapać palce w czasie przesuwania ręki po tablecie (ale nie skaleczyć), teraz mam w rękach Iconie TAB i on aparat ma w ładnie wyprofilowanym zagłębieniu, dużo lepiej niż Asus Pad Transformer:

a tu tablet ze stacją złożony:

boki tabletu i dół: