2010-05-23 19:36
Autor: Krzysztof Wołk (flick)
25

Asus Lamborghini VX5 - Precyzyjne dzieło sztuki

Strona 2 - Wygląd



Dla mnie ten komputer to współczesny symbol ponadczasowego prestiżu i stylu, a także nowoczesności. Podobnie, jak Lamborghini Reventón, ASUS-LAMBORGHINI VX5 jest idealnym połączeniem wyraźnych linii oraz lśniących powierzchni. Fortepianowa czerń lub perłowa biel obudowy VX5 przywołuje na myśl rozmach i moc.



Tuż po otwarciu jego maski czeka na nas jeszcze więcej wrażeń – błyszczący panel dotykowy z ceramicznym wykończeniem przycisków oraz luksusowo obszyte najwyższej jakości skórą miejsce podparcia nadgarstków robią wrażenie. Chromowane ramki otaczają parę specjalnie zaprojektowanych głośników Altec Lansing. Bez wątpienia przypominają wloty powietrza Lamborghini Reventón. Perfekcyjnym dopełnieniem tego dzieła sztuki jest odporna na zarysowania, kryształowa osłonka w odcieniu szafirowym, pod którą umieszczono wysokiej jakości kamerę internetową.



My do testów otrzymaliśmy egzemplarz w kolorze białym. Niewątpliwym plusem takiej kolorystyki jest to, że pomimo tego, że obudowa jest błyszcząca prawie nie widać na niej zabrudzeń w postaci kurzu, odcisków paców itp. Na obudowie fortepianowo-czarnej niestety jesteśmy pozbawieni tego komfortu.



Maszyna posiada dość mocną konfigurację i jak nie trudno się domyślić wymusza ona spore rozmiary jak i wagę komputera. Najgrubszy jego punkt to jego tył, bo przód i inne jego fragmenty są dynamicznie wzorowane. Znajdziemy tam także baterię, port USB, wtyk na kartę sieciową RJ45 oraz wtyczkę na zasilanie.



Przód posiada smukły początek i rozszerza się ku tyłowi. Znajdują się na nim dwa głośniki oraz przełącznik do bluetootha.



Po jego prawej stronie znajdziemy napęd blue-ray, dwa porty USB oraz dwa złącza pozwalające na podłączenie zewnętrznych głośników i mikrofonu.







Dużo ciekawych rzeczy znajdziemy z lewej strony komputera. Należą do nich wyjście VGA. Tuż obok niego jest wylot powietrza. Na zdjęciu można zauważyć masywny miedziany radiator. Muszę powiedzieć że podczas obciążenia z tego wylotu wypływa prawdziwy żar. Nieco bliżej użytkownika jest kolejny port USB, gniazdo wejścia liniowego, FireWire, eSATA, HDMI. Nie zabrakło także czytnika kart oraz slotu Express card.







Komputer od spodu także jest wykonany z tworzywa już wcześniej opisanego. Można się dostać do jego podzespołów, odblokować i wysunąć baterię, a także zauważyć dość potężny jak na laptopy subwoofer.



Maszyna ogólnie robi solidne wrażenie. Nie ma żadnego rodzaju niedoróbek, wszystko idealnie wręcz do siebie przylega. Matryca trzyma się sztywno reszty obudowy i pozwala na odpowiednie odchylenie. Klapa matrycy pod naciskiem praktycznie się nie ugina dobrze chroniąc ekran. Jakość wykonania to zdecydowanie duży plus tego laptopa. Pod względem jakości wykonania dorównuje on takim markom jak AlienWare czy Apple sprawiając to, że po testach takiego laptopa zabierając za inny przeznaczony na rynek masowy ma się wrażenie, że zamieniło się Lamborghini na starą Syrenkę bądź Malucha.





Strona 2 z 6 <<<123456>>>