CORSAIR K63 GAMING

Strona 2 - Wygląd 2

Brak portów Audio / USB, to spora ujma dla modelu CORSAIR K63 GAMING, bo sporo e-sportowych graczy, zwraca na to baczną uwagę. Owszem, gamingowe komputery stawiane przez sponsorów zawodów, najczęściej wyposażone są w panele z dostępem do tych gniazd, jednak czasami stoją one (muszą być odpowiednio wyeksponowane z logo sponsora), dość wysoko na stołach, więc porty w klawiaturze są znacznie łatwiej dostępne do szybkiego podpinania po przerwach między turami.
Spód urządzenia otrzymał cztery, solidnie wklejone, gumowe stópki oraz dwie podpórki do pochylenia całości w nasza stronę. Uwaga, w Corsair rozkłada się je na boki.

Czas podpiąć K63 do komputera. Na poniższym zdjęciu zobaczycie różnicę w rozmiarze "normalnej" klawiatury dla graczy, a takiej właśnie, przeznaczonej do mobilnej odmiany tego "sportu".

System podświetlenia jest monochromatyczny, czyli w tym wypadku tylko czerwony, co dodatkowo podkreśla wspomniane wcześniej, czerwone pole pod przyciskami. Tworzy to bardzo ciekawy efekt. Na zdjęciach, gdzie opóźnienie migawki zbiera spore ilości światła, wygląda to na dość rażące oko podświetlenie, ale w naturze nie jest jednak źle. Fajnie można ten efek skomponować z myszką, nawet jeśli jest ona innej firmy (tutaj akurat SteelSeries Rival 700).



W zasadzie do normalnego grania nie potrzebujemy instalacji żadnego dodatkowego oprogramowania, jednak producent dał nam taką możliwość, wzbogacając naszą domowo-gamingową egzystencję o parę efektów wizualnych. Ze strony producenta możemy ściągnąć aplikację CORSAIR Utility Engine, która potrafi wykrywać i brać pod "opiekę" produkty tego producenta. Oczywiście podczas instalacji nie uświadczymy wyboru języka polskiego, no ale chyba można się już do tego przyzwyczaić.


Zaraz po wgraniu programu, świecąca dotąd statycznie klawiatura zaczyna "falować". Przez całą jej długość przechodzi skośny pas przyciemnionego światła. Dalej będziemy mogli to zmienić. Pierwsza strona aplikacji pozwala nam na wybór natężenia statycznego podświetlenia.

Dalej możemy wybierać z listy opcji, dostępne efekty świetlne, jak fale, kręgi świetlne, efekt ducha (podświetlenie pojawia się po naciśnięciu klawisza), pulsację w zmiennym tempie czy mój ulubiony efekt "deszczu" (klawisze zapalają się w przypadkowej kolejności i miejscu). Niemniej dla mnie Corsair K63 najlepiej wyglądał w jednolitej, stałej, czerwonej barwie. Na koniec możemy zmienić jeszcze kilka opcji ustawień dla klawiszy.