ENERMAX PRO 82+ 385W

Strona 4 - Testy

Czas podłączyć Enermaxa do platformy testowej. Patrząc szacunkowo według kalkulatora mocy, mój komputer jest zbyt mocny do tego zasilacza, bo jego pobór określony został na 440W, ale wyliczenia tego programiku opierają się na maksymalnych wynikach poboru prądu podanych fabrycznych sprzętu danych. Tak naprawdę platforma nie przekracza 380W, więc doskonale się nadaje do przetestowania tego zasilacza.

W użytkowaniu codziennym do tej konfiguracji, lepiej by było kupić coś koło 500W, by mieć rezerwę pozwalającą zarówno na dalszą rozbudowę komputera, jak i zachowanie względnej ciszy (60-70 % maksymalnej mocy = niższe obroty wentylatora).

Konfiguracja testowa:
procesor – Athlon X2 6400+ (125W TDP)
płyta główna – Gigabyte GA-MA790FX-DQ6
pamięci – 2 x 2GB Patriot 800 MHz CL 4/4/4/12 / 2.2V
karta graficzna – Galaxy GeForce 8800 GT / zegary nominalne
dyski twarde – WD Raptor 36 GB SATA (system) / Seagate Barracuda 250 GB SATA II (magazyn)
napędy optyczne – 2 x nagrywarka DVD (Lite-On / Asus)
wentylatory – sześć 120 milimetrowych „śmiglaków”
Norma ATX 2.2
3.3V +/- 5% 3.14V - 3.46V
5V +/- 5% 4.75V - 5.25V
12V +/- 5% 11.40V - 12.60V

Na początek sprawdźmy, jak zachowuje się linia +12V, bo przy dzisiejszych kartach graficznych to jeden z najważniejszych teraz parametrów.

Jak widać w stanie IDLE zasilacz ma tendencje do „dobrego” zawyżania napięć (oczywiście w granicach normy ATX), więc zadyszka mu nie grozi z pewnością. Zobaczmy zatem, jak sprawować się będzie linia +5V ...

Tutaj mamy bardziej zauważalny spadek, jednak swobodnie mieści się on w normie ATX. Nie należy zapominać, że mój komputer to już większe wyzwanie, jak na moc maksymalną tego modelu. Ostatnia linia to +3.3V ...

Również tutaj zachowane zostały granice normy i to nawet ze sporym zapasem. Dzięki nowoczesnym podzespołom, jak japońskie kondensatory i transformatory, można liczyć na to, że taki poziom napięć pozostanie nie zmieniony znacznie nawet po dłuższym użytkowaniu zasilacza.