2020-01-05 17:26
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
0

Genesis Thor 100 RGB

Strona 1 - Wygląd

Braliście kiedyś swoj komputer, monitor, mychę, klawiaturę i słuchawki do kumpla na rozgrywkę w ulubioną grę po kablu? To zapewne wiecie, ile to zajmuje miejsca i jakiej logistyki wymaga. Z oficjalnymi turniejami wygląda to trochę lepiej, bo tam zazwyczaj organizator zadba o komputer, a nawet peryferia, ale jak wiadomo, każdy prawdziwy gracz zabiera klawę i mychę własną, bo zna z poziomu "podprogowego" układ i czułość ich klawiszy i przycisków. Aby ułatwić graczom przemieszczanie się po turniejach, wymyślono skrócone klawiatury bez części numerycznej, co już pozwalało zaoszczędzić w torbie sporo miejsca i masy (ważne w podręcznym bagażu lotniczym). Tymczasem można jeszcze inaczej i oszczędniej, jeśli gramy w wszelkiego rodzaju Shotery, gdzie najważniejszymi klawiszami jest WSAD i obsługa broni w ich okolicach - mowa tutaj o tak zwanych Keypad’ach. Takim "kawałkiem" klawiatury gamingowej chce nas właśnie zainteresować Genesis, a dokładniej chodzi o model Thor 100 RGB.
Że faktycznie THOR 100 RGB jest odmienny od większości gamingowych klawiszy, zobaczymy już na opakowaniu.



Również na opakowaniu znajdziemy informację o tym, że dostaniemy mechaniczne przełączniki (Outemu RED - deklarowana żywotność 50 milionów cykli pracy), technologię podświetlenia RGB LED i możliwość programowania makr i profili. Więcej dokładnych danych, dostaniemy odwiedzając stronę producenta.


W środku prócz samych klawiszy, znajdziemy jeszcze skrótową instrukcję obsługi (między innymi w języku polskim), naklejkę z logo Genesis oraz "kluczyk" do ściągania "czapek" z przełączników (przydatne przy czyszczeniu klawiatury z kurzu).



Gdyby nie solidna, zintegrowana z kadłubkiem klawiatury, podkładka pod nadgarstek, to można by pomyśleć, że ktoś nam odłamał kawałek z normalnych klawiszy. Moja pierwsza myśl? -> "No pisać, to się raczej na tym nie da do członków drużyny na komunikatorze w World of Tanks" (WoT).






Z lewej strony kadłubka umieszczono cztery programowalne przyciski. Myślę, że mimo "bocznego" układu oznaczeń, szybko połapiemy się, pod którymi mamy załadowane nasze ustawienia.


Jak wspominałem, w Keypadzie Genesisa dostajemy chińskie przełączniki mechaniczne Outemu RED. Te zamontowane tutaj mają nas cieszyć równie długo, co droższe Cherry MX. Zazwyczaj w tańszych konstrukcjach używa się przełączników w wersjach 10 lub 20 milionów cykli pracy, ale producent nie pożałował i mamy obiecane 50 milionów naciśnięć na każdy klucz osobno.



Wprawne oko szybko zorientuje się, że nie będziemy mieli od spodu możliwości przechylenia keypad’a (brak rozkładanych nóżek). Tym razem chodzi tu o uzyskanie jak największej przyczepności do blatu biurka/stolika. Nieduża masa własna (385 gramów), raczej nie dociśnie urządzenia dość dobrze w czterech punktach, jak sześć szerokich pasków gumowej pianki.



Jak na sprzęt gamingowy przystało, Keypad THOR 100 RGB otrzymał kabel w tekstylnym oplocie (180 centymetrów) oraz "złocone" wykończenie wtyczki USB.

Strona 1 z 2 12>>>