2017-07-08 16:32
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
3

Genesis Vanad 750 - Mouse Bungee

Strona 2 - Wygląd 2

Po zmontowaniu podstawy z elastycznym ramieniem, w zasadzie Genesis Vanad 750 jest już gotowe do pracy. Oczywiście jeśli chcemy korzystać z innych dobrodziejstw oferowanych przez ten model, musimy podpiąć Bungee do portu USB 3.0 (kompatybilny wstecznie z 2.0, ale zaniża to oczywiście transfer danych). Po chwili nasz komputer (system testowy Windows 10 PRO), zainstaluje szybko potrzebne sterowniki z sieci i urządzenie rozświetli się czerwoną poświatą loga i odwróconego V na grzbiecie kadłubka.




Sztywność ramienia dobrano tak, że nie opada ono pod ciężarem kabla, ale pozwala swobodnie operować gryzoniem, nawet gdy wychylenie podpórki, jest bardzo duże. Podstawa zachowuje pełną stabilność na większości typowych, meblowych blatów biurek. Gumowa, kleista wkładka dobrze przywiera do ich powierzchni i daje radę nawet na dużych, tekstylnych podkładkach pod mysz.





Genesis Vanad 750 to fajny gadżet i polecam go każdemu, kto toczy codzienne boje z niesfornym okablowaniem. Niestety, nie jest on tani, bo w sieci znajdziemy go w cenach od 92 do 99 PLN. Nie zapominajmy jednak, że w zasadzie kupujemy trzy urządzenia w jednej obudowie. Dostajemy więc dobrze dopracowany uchwyt prowadzący przewód myszy, HUB USB działający w standardzie 3.0 oraz oraz czytnik kart MicroSD z dodatkowym portem MicroUSB. Oba warianty świetnie nadają się do szybkiego połączenia naszego telefonu lub przerzucenia zdjęć/filmów z karty lub pendrive z małym łączem.


Jeszcze bardziej opłacalny Vanad 750 okazuje się, gdy porównamy go z konkurencją na rynku. Dla przykładu Bungee Razera (tylko podtrzymuje kabel), kosztuje około 88 PLN, a za podobnie działający BenQ Zowie Mouse Bungee Camade (również tylko podtrzymuje kabel - wysuwane, mechaniczne ramię), musimy dać już zawrotne 129 PLN. Takie same pieniążki trzeba dać za ROCCAT APURI (wbudowany HUB 4 x USB 2.0, ale bez czytnika). Patrząc więc pod względem ekonomicznym, Genesis Vanad 750 jest w zasadzie bezkonkurencyjne. Nie dość, że dostajemy trzy w jednym, to w dodatku w dość atrakcyjnej cenie w tym przedziale peryferii komputerowych.




ZALETY:
- dobra stabilność podstawy
- elastyczne ramie o dużym kącie wychylenia na boki
- wbudowany HUB USB 3.0
- wbudowany czytnik kart MicroSD i port MicroUSB
- dobry stosunek ceny do oferowanego wyposażenia

WADY:
- brak


Podziękowania dla firmy Genesis za udostępnienie sprzętu do testów.




Sponsorem platformy testowej jest firma CORSAIR, producent modułów pamięci Vengeance LED DDR4

Strona 2 z 2 <<<12