2021-11-18 13:21
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
1

Hama DIR355BT - DAB, FM, Internetowe Radio w jednym

Strona 3 - Testy i Podsumowanie

To, że w postaci radioodbiornika Hama DIR355BT dostajemy niemal nieograniczony dostęp do Internetowych zasobów audio, już wiemy. Na koniec opowieści o możliwościach tego sprzętu zostawiłem dwie, ale dość ważne sprawy. Pierwszą z nich, jest podkreślane przez producenta wsparcie dla platformy Spotify, choć nie do końca dostaniemy je z poziomu samego radia. Tutaj będzie niezbędna pomoc aplikacji UNDOK, która działa trochę jak pilot zdalnego sterowania w postaci naszego smartfonu lub tabletu. Po sparowaniu radioodbiornika z naszym np. telefonem, możemy między innymi, bardzo łatwo przekazywać treści platformy multimedialnej Spotify z naszego osobistego, zarejestrowanego konta.





Druga ważna sprawa, to dźwięk, jaki z siebie jest w stanie oddać odbiornik Hama DIR355BT. Jak Wam opowiedzieć dźwięk? To trudne zadanie, więc wpierw spróbuję coś w tym temacie Wam nakreślić, a dodatkowo nakręciłem krótki materiał, który co prawda nie jest zapewne oddać pełnego wrażenia odsłuchowego, ale nawet na waszych słuchawkach lub głośnikach, będziecie mogli zwrócić uwagę na niektóre szczegóły tego głównego w radiu, parametru.


Ponieważ dostałem ten egzemplarz do dłuższych testów, mogłem go sobie tymczasowo gdzieś podwiesić dla wygodnego, codziennego użytku. Lubię słuchać radia w każdej postaci, choć do tej pory głównie było to konwencjonalne FM, przerywane przez Internetową lokalną, Świnoujską stację RS, kiedy to siedziałem akurat przy komputerze. Hama dała mi większą swobodę, bo z powodzeniem mogłem sobie grać wieczorkiem w "Czołgi" (WoT) mając na głośnikach PC odgłosy walki, a jednocześnie gdzieś w tle przyjemnie słuchać ulubionych klimatów muzyki Chillout’owej oraz elektronicznej. Co ciekawe, zaprezentowane poniżej umiejscowienie tuż pod aktywnym głośnikiem Edifiera (z wbudowanym wzmacniaczem), nie powodowało nawet najmniejszych zakłóceń w pracy radioodbiornika, nawet podczas słuchania konwencjonalnego radia FM, którego antena zewnętrzna (w postaci kabelka), jest raczej czuła na mocniejsze pola elektromagnetyczne.




No ale wróćmy do jakości dźwięku naszego "multiradia" Hama DIR355BT. Przyznam się szczerze, że od razu raczej nie spodziewałem się rewelacji. Ot dobrze wykonany "radiobudzik", więc może przynajmniej będzie trochę głośniej grał. No bo co może dać nam pojedynczy (choć zbierający sygnały z obu kanałów stereo), niezbyt duży głośniczek w plastikowej obudowie z dziurką BassReflex?
Tym bardziej się zdziwiłem, gdy jako pierwsze źródło uruchomiłem zwykłą stację FM. Już wtedy popłynęła czysta, dość szczegółowa muzyka, a głosy spikerów były mocne i wyraźne. Ja byłem lekko zdziwiony, a żona od razu zapytała, czy dam jej to radio do jej sypialni... Oboje lubimy słuchać dobrze odtwarzanej muzyki, stąd w domu jest w miarę przyzwoity sprzęt grający HiFi, stosy płyt CD i droższa karta dźwiękowa (Creative SBX AE5), w moim PeCecie, więc jej reakcja musiała już coś oznaczać.


Oczywiście nie jest to sprzęt dla audiofilów, jednak jestem pewny, ze nikt komu słoń na ucho nie nadepnął, nie przejdzie koło modelu DIR355BT obojętnie. Szczególnie jeśli uruchomimy cyfrowe źródło audio. Wtedy scena tego radia robi się wyraźna, szczegółowa, nasycona, choć nienachalna swoją mocą. Tak mocą, bo sam nie myślałem, że przetwornik o mocy RMS 5W, jest w stanie tak dobrze nagłośnić pokój o powierzchni około 14 metrów kwadratowych mojej suterenki. Co prawda jeśli chodzi o odsłuch muzyki, to pomieszczenie jest dość wdzięczne, bo pod płytami regipsu na ścianach, jest jeszcze trzy centymetrowe ocieplenie ze styropianu, co dość skutecznie tłumi niezbyt chciane rezonanse i przydźwięki. Niemniej produkt Hamy z pewnością potrafi zaskoczyć swoją mocą tonów niskich, jednocześnie dobrze i niepiskliwie oddać wysokotonowe elementy utworów.

Naprawdę jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością dźwięku tego niepozornego radyjka i bardzo chciałbym Wam przekazać wrażenia z jego odsłuchu. Zamieszczam poniżej film, który nagrany jest smartfonem Samsung A50, więc żaden tam "szał", ale wydaje mi się, że pozwoli to usłyszeć Wam choć namiastkę tego, co to niepozorne urządzenie potrafi. Zwróćcie też uwagę na fakt, że mimo zmiany kierunku "patrzenia" telefonu, dźwięk odbiornika niewiele się zmienia i to naprawdę jest ciekawy efekt, bo przy odpowiednim stopniu ustawienia głośności (tak około od 14-tu w rozpiętości możliwych ustawień 0/32), dźwięk jest słyszalny wyraźnie w każdym punkcie pokoju. Staje się przyjemnie "przestrzenny" i dobrze nasycony. Dawno temu na przełomie lat 80/90, miałem japońskiego "jamnika" firmy Panasonic, który wyposażono w technologię wirtualnej przestrzeni, zwanej wtedy (jeśli pamięć mnie nie myli) systemem AmbientSound. Dawało to tyle, że ten niepozorny radiomagnetofon (jeszcze pamiętam, że czerwony), słychać było w całym pokoju niemal jednakowo, mimo że wciśnięty był wtedy w półkę jakiegoś "Goleniowskiego" segmentu meblowego. Tutaj jest podobnie, choć nie wyczytałem na stronie producenta o jakiś "cudownych" systemach audio, użytych w tym radioodbiorniku. Ale wrażenie jest jak najbardziej pozytywne.





Ciekawy jestem Waszych wrażeń. Jeśli macie jakieś odczucia po usłyszeniu tego materiału, piszcie śmiało w komentarzach. Ja osobiście jestem pod dużym wrażeniem możliwości dźwiękowych tego "wypasionego" radiobudzika :) Oczywiście Hama DIR355BT, to urządzenie znacznie bardziej rozbudowane, niż większość domowych sprzętów audio, więc takie określenie może być nieco obraźliwe.
Aby nie było, że nad tym modelem mam same "Ahy i Ohy", to nadmienię, że udało mi się przy zbyt pośpiesznym poszukiwaniu stacji odbiornik "zwiesić"... Po prostu zamarł w trakcie ładowania kolejnej stacji z przepastnych zasobów Internetu i nie działał wtedy żaden przycisk czy funkcja. Pomógł jedynie "Twardy Reset" przez wyciągnięcie wtyczki zasilania i wszystko wróciło (po jakiejś chwili), do normy. Po prostu DIR355BT nie lubi zbytniego pośpiechu. Wszystko w swoim tempie musi się załadować, uruchomić itp. ale tak się dzieje w większości rozbudowanych w swoich możliwościach urządzeniach. Przy sugerowanej cenie 499 PLN (można w sieci znaleźć nieco niższą cenę), myślę, że można na to przymknąć oko, jeśli już sprawdzi się możliwości tego wszechstronnego odbiornika. Przy pierwszym rzucie oka może się ona wydawać jednak wysoka, ale proszę, zaufajcie mi choć troszeczkę... Naprawdę to radyjko warte jest swojej ceny, a jeśli mi nie zaufacie, to myślę że w większych sieciach sklepów RTVAGD, będziecie mogli go posłuchać, a wtedy (i tu jestem spokojny), przyznacie mi rację :)




Podziękowania dla firmy Hama za udostępnienie sprzętu do testów.





Sponsorami stanowiska testowego jest marka SPC Gear

Strona 3 z 3 <<<123