2023-02-02 21:18
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
0

KFA2 PRISMA-01 - Niedrogie 24-cale VA do wszystkiego...

Strona 3 - Podsumowanie

Specjalnie zastosowanie monitora KFA2 PRISMA-01 w grach, pozostawiłem na koniec. Zastosowanie kompatybilności z technologią NVIDIA G-SYNC, sugeruje dość mocno gamingowe zastosowanie tego produktu, ale tutaj nie rozpędzałbym się aż tak daleko. Co prawda jako posiadacz karty graficznej AMD Radeon, nie mogłem w pełni korzystać z oferowanego dobrodziejstwa, jednak bardziej chodzi tutaj o opóźnienia matrycy VA, które producent określa na 8 milisekund GtG (szare w szare). To dość sporo, co w niektórych, dynamicznych tytułach może drażnić. O dziwo nie zawsze chodzi o szybkie walki w "strzelankach" typu FPS, a bardziej "planszowe" MMORPG, gdzie przeważnie akcja toczy się w jakimś oknie, czarownicy rzucają zaklęcia obficie machając laskami różdżek, wywołując błyski świateł, iluminacje, wybuchy... Mam kolegę, który niemal zaraz po zakupie jednego z dość drogich, "topowych" modeli monitora Samsunga, błyskawicznie go sprzedawał na allegro, bo ponoć niesamowicie smużył w jego ulubionej grze WarCraft III... No cóż, ja chyba tak wymagający nie jestem, bo na KFA2 PRISMA-01 rozgrywki w moje ulubione czołgi (World of Tanks), nie budziły we mnie jakiś większych uwag. Po ustawieniu w grze natywnej rozdzielczości 75 Hz, nie odczuwałem jakiegoś dyskomfortu po przesiadce z większego AOC AGON’a (no prócz samej wielkości i efektu wklęsłości ekranu), choć tam mam ustawienia systemowe i gry na 120/120 Hz (monitor ma 144, ale karta Radeon 7 tyle nie wyciąga, więc bez sensu jest maksymalne ustawianie). Na 24-calowym ekranie nie odczuwałem (nawet jeśli było), jakiegoś dyskomfortu w postaci nadmiernego efektu smużenia.



KFA2 PRISMA-01, to monitor dla szukających "złotego środka" między jego możliwościami, a ceną, jaką przyjdzie nam za niego zapłacić. W żaden sposób nie można podchodzić do niego, jako produkt stricte gamingowy, choć jego możliwości są naprawdę zadowalające dla większości domorosłych graczy. Dobra emisja kolorów, niezłe, dość równomierne podświetlenie matrycy, to jedne z atutów tego modelu. To produkt, który ma w naszym domu pogodzić z sobą wszelkie zastosowania i z każdego wywiązać się może nie wybitnie, ale zupełnie poprawnie. Możemy sobie na nim komfortowo pracować w ochronie przed niebieskim, migoczącym światłem, chroniąc się przed dyskomfortem związanym z Syndromem Widzenia Komputerowego (CVS), oglądać filmy z ciemnymi scenami bez większych problemów z nierównomiernym podświetleniem matrycy, jak i w wolnych chwilach pograć w ulubione tytuły.


Wszystko to zawieszono na wygodnym systemie ze wspomaganiem sprężynowym, co ułatwia szybkie ustawienie jego wysokości przed naszymi oczami. Stopa pozwala też na dość mocne przekręcenie ekranu w obie strony.



Wspominałem na początku, że ma być to produkt dość budżetowy, więc z pewnością na czymś oszczędzano, jak choćby na wspomnianych przyciskach zarządzaniem menu start, które są dość oporne w użytkowaniu. Na szczęście ja po wstępnych ustawieniach, nie musiałem z nich za często korzystać, więc nie uznałbym tego, jako jakąś wielką wadę. W zasadzie tylko podczas próbnego korzystania ze wbudowanych głośników stereo, czasami musiałem regulować ich poziom głośności, jednak nie grają one jakoś rewelacyjnie fajnie (dźwięk dość płaski), więc częściej korzystałem ze słuchawek i głośników sterowanych bezpośrednio z karty Creative.

Musimy się też liczyć z typową przypadłością dla matryc VA (Vertical Alingment), a więc możliwe, zauważalne dla niektórych użytkowników smużenie i dość wysoki input lag, a w przypadku danego modelu, niektórzy mogą narzekać na dość niski poziom deklarowanej jasności (250 kandeli, ale w naturze zazwyczaj bywa trochę mniej). Tutaj myślę, że dużo zależeć będzie od naszych osobistych predyspozycji, bo ja miałem KFA2 PRISMA-01 w ustawieniach 27 jasność / 85 kontrast i zupełnie nie mogłem narzekać na jakość obrazu.

Trzeba też podkreślić, że model ten jest też bardzo oszczędny, jeśli chodzi o zużycie energii. Nawet przy ustawieniu wyższego poziomu jasności, watomierz nie wskazał wartości powyżej 20W (producent deklaruje maksymalnie 27W), więc przy dzisiejszych cenach prądu, to całkiem dobry wynik.

Jego główną zaletą, jest moim zdaniem świetny stosunek ceny do oferowanych możliwości i zastosowań, a wszystko to w cenie... No właśnie. Obecna cena jest pewnym problemem, bo na dzień publikacji nie znalazłem w sieci żadnego oferowanego egzemplarza tego modelu. Jedyne archiwalne oferty (sprzed około trzech miesięcy), wahały się od 599 PLN do 649 PLN, więc na poziomie rewelacyjnym, jak na obecne czasy i jeśli uda się Wam gdzieś znaleźć KFA2 PRISMA-01, a potrzebować będziecie dobrego, niewymagającego zbytnio monitora do ogólnych zastosowań, to serdecznie Wam to "maleństwo" (jak na dzisiejsze czasy), polecam...






Podziękowania dla firmy KFA2 za udostępnienie sprzętu do testów.





Sponsorami stanowiska testowego jest marka SPC Gear

Strona 3 z 3 <<<123