2012-04-09 19:52
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
10

Microlab M-500U

Strona 4 - Podsumowanie

Ocena wyglądu, to indywidualna sprawa każdego z nas, więc tutaj nie określę czy Microlab M-500U to ładny zestaw czy też nie. Mi osobiście design przypadł do gustu i coś takiego widziałbym w małym, nowocześnie urządzonym saloniku czy gabinecie z białymi ścianami lub jasnej sypialni. Jedynie przeraża mnie tylko ten czarny blask czołowego panelu, na którym widać każdy lądujący na nim pyłek kurzu.
Nie jest to sprzęt dla melomanów i audiofilów doszukujących się w instrumentach każdego niuansu dźwięków. Tutaj poczujemy na pewno pewien niedosyt tonów średnich, zakopanych gdzieś w całkiem przyjemnym, miękkim ale mocnym basie i dominującym, nieco piskliwym paśmie wysokich tonów (szczególnie, kiedy lubimy słuchać muzyki głośniej). Być może gdyby obudowy satelitów miały trochę większe wymiary i pudło rezonansowe wykonane z płyty MDF, małe, 2.5-calowe przetworniki miałyby możliwość "rozciągnięcia" swojego pasma.
Niemniej jednak ogólnie zestaw wypada z oceną 6+/10 punktów, a więc całkiem nieźle, jak na produkt, którego cena waha się w kwocie już od 177 PLN (Ceneo, Skąpiec).


W tym przedziale cenowym konkurencja jest spora, ale kiedy przeglądałem oferty sklepów i Allegro, nie dostrzegłem sprzętu z wbudowanym odtwarzaczem plików. To plus spora moc 40W RMS (16W dla subwoofera i po 12W dla satelitów), daje całkiem ciekawy produkt. Musimy tylko zwrócić uwagę, aby na nośnik danych (pendrive, karta flash SD), wgrywać pliki nie pogrupowane w katalogach, bo urządzenie nie ma opcji ich otwierania. W zasadzie bez wyświetlacza trudno tu mówić o możliwości bardziej zaawansowanego krążenia w naszych zbiorach muzycznych. Po prostu wrzucamy "pena" w port USB i lecimy z muzą, ewentualnie przewijając ją do przodu lub do tyłu. Bardzo fajny gadżet, zwłaszcza wieczorem, kiedy nie zawsze mamy ochotę odpalać komputer przed snem.


Niezła jakość wykonania i użytych materiałów, dobre wykończenie subwoofera (uszczelnione łączenia elementów obudowy w jego wnętrzu), to niewątpliwe zalety w tej cenie. Producent podaje, że głośniki M-500U są ekranowane i możemy je stawiać koło innych urządzeń elektrycznych... Ciekawy jestem sposobu ich ekranowania, bo w komorze głośnika niskotonowego (od strony elektroniki), jakoś nie widziałem nic, co przypominało by klatkę Faraday'a (tylko gołe drzewo płyty MDF, nie licząc aluminiowego tyłu).
Niemniej jednak uważam zestaw 2.1 firmy Microlab za ciekawy i godny polecenia, dlatego przyznam mu odznaczenie Best Buy.



ZALETY:
- dobre materiały (drewniane elementy subwoofera, solidna okleina płyt MDF)
- solidne spasowanie elementów
- dokładne uszczelnienie obudowy głośnika niskotonowego
- dobry bas
- wbudowany odtwarzacz plików MP3
- dobra cena

WADY:
- włącznik na tylnej ścianie subwoofera
- brak jakiegokolwiek pilota (nawet na kablu) do wygodnej regulacji głośności (i włącznika Power)
- plastikowe obudowy satelitów
- średnie tony nieco za mało wyeksponowane w niektórych rodzajach muzyki i filmów

Podziękowania dla firmy Microlab, za udostępnienie sprzętu do testów.



Sponsorem platformy testowej jest firma:

Strona 4 z 4 <<<1234