2008-08-19 22:13
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
15

OCZ Elite Xtream 1000W

Strona 6 - Podsumowanie

Przyszedł czas podsumować naszą znajomość z zasilaczem OCZ Elite Xtream 1000W. W moich oczach, dotychczasowy producent dobrej klasy pamięci, zyskał bardzo wiele. Zainwestowane pieniądze w wykupienie firmy PC Power & Cooling zaprocentowała opracowaniem niemal doskonałego zasilacza. Niemal chirurgiczna dokładność montażu, dbałość o szczegóły i spora ilość połączeń to niezaprzeczalne atuty tego urządzenia. Na szczególną uwagę zasługują cztery wiązki PCIexpress, które możemy swobodnie dostosować do swoich potrzeb (6 lub 8-pin). O ich dużej wydajności ma nas zapewnić przyznany certyfikat nVidia SLI Ready.
Jeszcze niedawno producenci zasilaczy prześcigali się w ilości linii +12V, dzieląc możliwości prądowe na dwie, trzy lub cztery linie. Z czasem karty graficzne stały się tak „żarłoczne”, że powrócono do jednej, ale bardzo silnej magistrali prądowej. W „Ocezecie” ma ona aż 80A, co z powodzeniem wystarcza do zasilania najszybszych dzisiejszych akceleratorów graficznych. Przy tej mocy i amperażu, zasilacz OCZ mimo wszystko uzyskał certyfikat sprawności 80+, co oznacza, że nawet przy maksymalnym obciążeniu jego sprawność nie spadnie poniżej 80 procent. Dla nas przekłada się to na mniejszą emisję ciepła i niższe rachunki za prąd (niższe straty).


Na uwagę zasługuje również system chłodzenia, który jest bardzo cichy, jak na ta klasę mocy. Dopiero przy bardzo silnym obciążeniu zasilacza (około 80 procent), pojawia się słyszalny szum wentylatora i delikatne odgłosy „szeleszczenia” ... To dźwięk pracujących przetworników, ale słyszalny w zasadzie dopiero, gdy wsadzimy głowę pod biurko. W porównaniu do mojego SilverStona Zeus 850W, OCZ jest niesłyszalny. Nawet nie wiedziałem, że mój komputer jest tak cichy :) Trzy wentylatory (120) w obudowie Antec P180 pracujące w ustawieniach LOW, jeden wentylator (120 - 1600 RPM) na coolerze Scythe Orochi i bardzo ciche chłodzenie podczas pracy w trybie 2D (referencyjne) w Zotac GeForce 8900GTX w połączeniu z Elite Xtream dało mi duży komfort pracy, a tylko piszczące przetworniki Zeusa psuły cały efekt. Moja jednostka bez specjalnego dociążenia, pobiera nie więcej niż 350-400W, więc OCZ nawet się nie zgrzał, a praca jego wentylatora była raczej symboliczna. Niejednokrotnie pisałem już, że poszukujący ciszy, powinni rozglądać się za zasilaczami dużych mocy. Przy 50 procentowym obciążeniu ich wentylatory pracują z prędkością zaledwie 500-600 RPM i trzeba chyba mieć słuch nietoperza, by to usłyszeć.
Wizja powrotu do zasilacza SilverStona przerażała mnie, ale z pomocą przyszła firma ExtremeMem, z którą współpracujemy już od dawna. Jako dystrybutor OCZ, zgodzili się na dogodnych warunkach reklamowych zostać sponsorem platformy testowej.


Z natury nie umieszczam w swoim komputerze przypadkowych rzeczy. Wszystko, co jest w nim zainstalowane, było zawsze musiało spełniać moje, trochę wygórowane kryteria. Zasilacz SilverStona ceniłem za olbrzymią moc, bo nawet przy chwilowych zanikach prądu (np. przy burzy), gdy komputer syna się restartował a telewizor wyłączał, moja maszyna nadal niezachwianie pracowała. Wierzę, że OCZ będzie jego godnym następcą, a cisza jakiej zaznałem po jego instalacji w obudowie, już mnie urzekła.

Chyba największym i w zasadzie nielicznym problemem z OCZ Elite Xtream, jest uporanie się z umieszczeniem sporej ilości wiązek kabli (10 sztuk) we wnętrzu obudowy. Na szczęście mój Antec ma dodatkową komorę na dyski twarde, w której mogłem luzem upchać nieużywane łącza. Ładniej byłoby je pospinać taśmami, poukładać tak, by zajmowały jak najmniej miejsca, ale w związku z tym, że jest to platforma testowa, muszę mieć do nich szybki dostęp i każdorazowe układanie kabli mija się z celem. Luźniej było, gdy dyski twarde znajdowały się w koszu u góry, ale przesiadka na bardzo długą kartę 9800GTX, wymusiła ich migrację na dół.
Wiązki (prócz zasilającej płytę główną) są na szczęście dość cienkie i bardzo podatne na układanie. Jednak ich ilość może w obudowie z jedną komorą sprawić trochę kłopotów. Najlepiej w takim przypadku, związane kable umieścić w wolnych zatokach dla napędów optycznych (przy obudowie z zasilaczem u góry).
Drugą rzeczą, na którą trzeba zwrócić uwagę przed zakupem Elite Xtream, to wtyk dodatkowego zasilania procesora. Na większości starszych płyt głównych mamy czteropinowe gniazdo P4 (na przykład ASUS P5N-E SLI lub M2N32-SLI DeLuxe Wireles Edition), a w zasilaczu OCZ otrzymamy wtyczkę z ośmioma pinami, bez możliwości jej podzielenia na dwie części. Oczywiście, jeśli nam miejsce wokół gniazda pozwoli, możemy wpiąć „połówkę” wtyczki i nic się złego nie stanie, ale czasami bywa tak, że blisko umieszczone elementy elektroniczne na płycie, uniemożliwiają taki manewr. W komplecie SilverStona producent umieścił stosowną przejściówkę z 8-pin na 4-pin, a w OCZ będziemy musieli zaopatrzyć się w stosowny przyrząd we własnym zakresie (gdyby pojawiła się taka potrzeba). Nowe płyty główne dostosowane do pracy z wieloma kartami graficznymi (w tym mój Gigabyte GA-MA790FX DQ6) posiadają już jednak 8-pinowe gniazda, więc składający nową platformę do grania, nie powinni mieć z tym problemu.

No, ale ile będziemy musieli zapłacić za przyjemność posiadania „Elitarnej” mocy 1000W? Kiedy sobie przypomnę, ile kosztowały zasilacze dużych mocy jeszcze dwa lata temu, to aż trudno w to dziś uwierzyć. Wspomniany SilverStone 850W kosztował wówczas 1100 złotych ! ... Dziś za OCZ Elite Xtream 1000W zapłacimy „zaledwie” 620. Dla wielu młodych komputerowych pasjonatów taka suma może wydawać się ogromna, ale nie zapominajmy, że jest to produkt do zasilania bardzo wysilonych platform dla graczy, a jeśli kogoś stać na dwie, trzy lub nawet cztery wydajne karty graficzne i mocny, wielordzeniowy procesor, taki wydatek potraktuje zaledwie jako dodatkowy koszt unowocześnienia swojej platformy.
Żałować na pewno nie będzie, bo zasilacz zrewanżuje mu się ogromną mocą (chwilową – nawet do 1200W) i wydajnością prądową 80A. Bogactwo końcówek połączeniowych powinno swobodnie wystarczyć dla posiadaczy dość rozbudowanych jednostek PC, a gdyby nawet nie, to przynajmniej zredukuje do minimum ilość dość szpetnych przejściówek. OCZ jest pewne swojej jakości, bo na swoje zasilacze daje nam aż pięć lat gwarancji producenta. Za dużą rezerwę mocy, stabilne napięcia, bardzo cichą pracę, wysoką jakość montażu i materiałów, mogę z przyjemnością przyznać Elite Xtream odznaczenie Rekomendacji IN4 ...



ZALETY:
- wysoka moc maksymalna (chwilowa nawet do 1200W)
- duża wydajność prądowa pojedynczej linii +12V (80A)
- wysoka jakość wykonania
- wysoka jakość montażu
- cichy system chłodzenia
- 5 lat gwarancji producenta

WADY:
- w obudowach typu Midi mogą pojawić się problemy z pomieszczeniem dużej liczby, nie odpinanego okablowania. (dziesięć wiązek)
- nie dzielony wtyk dodatkowego zasilania procesora (posiadacze starszych płyt z obsługą SLI powinni zwrócić uwagę na możliwość problemu z wpięciem 8-pinowej wtyczki w gniazdo P4 – brak przejściówki w zestawie)

Podziękowania dla firmy ExtremeMem, dystrybutora produktów koncernu OCZ Technology Group, za udostępnienie sprzętu do testów.


Strona 6 z 6 <<<123456