Obudowa Gladius 800 Pure Black

Strona 2 - Wygląd 2

Zobaczmy teraz, co zmieniło się we wnętrzu SilentiumPC w wersji Gladius Pure Black 800, względem tak podobnej na pierwszy rzut oka 600-ki. Sama taca płyty głównej nie uległa żadnym innowacjom, ale nic jej w zasadzie nie można zarzucić. Otrzymamy ogromne okno ułatwiające zmianę mocowań systemu chłodzenia procesora, bez konieczności demontowania platformy i jednocześnie poprawiające cyrkulację powietrza w okolicach tylnej strony gniazda CPU i sekcji jego zasilania. Prócz tego producent dał nam do dyspozycji trzy szerokie kanały do wygodnego poprowadzenia okablowania płyty i kart rozszerzeń, co pomaga zachować porządek we wnętrzu komputera. Na tylnej ścianie zawieszono 120mm wentylator pracujący z prędkością 1100 RPM (13.6 dBA) oraz otwory do prowadzenia przewodów wodnej instalacji chłodzenia.

Niżej przygotowano miejsce na zasilacz z wspomnianym wcześniej, usprawnionym w obsłudze filtrem przeciwpyłowym.

Również górna część stojaka na napędy optyczne, nie uległa zmianom. Nadal otrzymamy tam cztery miejsca, a ich montaż jest ułatwiony przez beznarzędziowy system uchwytów w prosty (intuicyjny) sposób wpinanych do otworów w metalowej konstrukcji (wsadź i przekręć).

Za to na dole zobaczymy już rewolucyjne zmiany w porównaniu do 600-ki, a mianowicie dwuczęściowy stojak, jakże inny od poprzedniej konstrukcji.

Gladius Pure Black 800

Starszy Gladius Pure Black 600

Jak widzimy na dolnym zdjęciu, poprzedni stojak był dwuczęściowym, ale stałym elementem wyposażenia. Właśnie szczególnie część przeznaczona dla napędu/czytnika 2.5-cala, stanowiła problem przy długich kartach graficznych. W GD-800 górny stojak otrzymał boczne ułożenie, a poza tym możemy go zupełnie zdemontować, otrzymując 39 centymetrów miejsca na dwurdzeniowe akceleratory graficzne przyszłości.

To w zasadzie wszystkie różnice, które udało mi się wyłapać w Gladiusie GD-800. Rzućmy jeszcze okiem na specyfikacje techniczne tej obudowy.