2010-01-21 16:56
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
11

Ozone Smog - Narzędzie wirtualnej zbrodni ...

Strona 2 - Wygląd

Ozone Smog, to ładny kawał myszy. Mimo że górna część podpierająca naszą dłoń, wygląda delikatnie, to jej podstawa jest niezwykle szeroka (prawie 8 centymetrów). Wszystko po to, by żaden element dłoni nie ocierał o podkładkę, spowalniając ruch gryzonia w akcji. Poniżej macie porównanie z gamingowym modelem icon7.



Prezentowane dziś urządzenie jest dedykowane dla osób praworęcznych. Jej ergonomiczny profil nie pozwala na "odwrotne" trzymanie gryzonia. Chwyt gładko przechodzący w dwa główne przyciski funkcyjne, wykonano z błyszczącego plastiku. Od razu mówię, że nie jest to moim zdaniem trafiony pomysł, bo na takiej powierzchni widać każdy odcisk palca, a po dłuższym graniu dłoń jest wyraźnie spocona. Jak to jest ważne, odczułem dopiero wtedy, gdy z poprzedniego A4Tech'a przeszedłem na icon7 Z500 z materiałowym chwytem (siatka, a pod nią jeszcze dziurki ułatwiające przepływ powietrza). Taka spocona łapka, szybko "ozdobi" naszą mysz w zastygłe, nieestetycznie wyglądające złogi nieczystości. Bliska obecność szmatki-polerki, jest bardzo wskazana.
Za to lewy chwyt na palce został bardzo fajnie zaprojektowany. Jego główną część stanowi miękka guma, dodatkowo poprzecinana lekko wystającymi, antypoślizgowymi "falami".



Na przedniej krawędzi gumowego chwytu znajdziemy cztery "okienka"wskaźnika DPI (do niego jeszcze wrócimy), dwa przyciski funkcji przewijania stron przód/tył i mały, choć ważny przełącznik czułości pracy sensora (podpisany jako DPI). Skoro już o tym wspominamy, nadmienię, że Ozone Smog pracuje w zakresie od 90 do 5040 DPI, korzystając z sensora Avago 9500.
Drugi bok stanowi chwyt dla palców, małego i serdecznego. Standardowo mamy założony chwyt "wklęsły", ale w zestawie otrzymamy jeszcze podkładkę z przedzieleniem palców. Oba chwyty wykonano z plastiku pokrytego warstwą gumy. Jak zmienić podkładkę na nasze palce? Pod spodem znajdziemy specjalny, duży guzik, który po naciśnięciu zwalnia zatrzask go trzymający. Zwróćcie uwagę również na profesjonalne, okrągłe, ceramiczne ślizgacze (5 sztuk), które są naprawdę "śliskie" w kontakcie z moją teflonową podkładką Thermaltake Tai-Chi M2. Mysz dosłownie sama gania po jej powierzchni.





Pod chwytem znajdziemy specjalna szufladkę na ciężarki, które dostajemy w zestawie z gryzoniem. Każdy z nich waży prawie 5 gram, co przy użyciu wszystkich sześciu sztuk, może nam dociążyć mysz maksymalnie o 29.4 grama. Niby nie dużo, ale naprawdę przy szybkich ruchach gryzoniem, czuć będziemy wzrastającą bezwładność urządzenia.




Górna, owa błyszcząca część urozmaicona została przez szerokie, metalowe kółko scrolla pokryte gumową "oponką" i dwoma czerwonymi przyciskami funkcji:
LIFT - mysz dobiera najlepsze ustawienia sensora do naszej podkładki
MODE - za pomocą tego przycisku, będziemy mogli wybierać jeden z pięciu zaprogramowanych przez nas, gotowych profili ustawień gryzonia



Mysz podłączana jest do komputera za pomocą portu USB. Styki wtyczki pokryto złotem, a na kabel z oplotem założono filtr przeciwzakłóceniowy. Sam kabel jest nieco sztywny i zahaczając o coś na biurku, stawia lekki, ale wyczuwalny opór. Jednak dzięki długości niemal 190 centymetrów, na pewno znajdziemy dla niego optymalną drogę.


Tabela specyfikacji może zrobić wrażenie, bo sama szybkość śledzenia ścieżki przez sensor, wynosi 150-cali na sekundę.
Cechy myszki:
Czujnik: Avago 9500 (12000 FPS)
Przyciski: 7+2 programowalne
Czułość: 450/900/1800/3600 DPI
Prędkość: 150 cali/s
Częstotliwość: 1000Hz
Makro: 5 trybów
Regulowany ciężar: 6 x 5g - odważniki w zestawie

Strona 2 z 4 <<<1234>>>