Słuchawka Tracer TRB SL 1

Strona 2 - Design

Wielu z nas jest estetami, choć nie zawsze się do tego przyznajemy. Wygląd rzeczy czy urządzenia, które chcemy zakupić, ma duże znaczenie przy jego wyborze. A jeśli coś ma i wygląd i dobre parametry, to można już mówić o sukcesie w sprzedaży. Czy podobnie będzie z słuchawką Tracera ?
Tracer Headset TRB SL 1 wygląda trochę odmiennie od mojej prywatnej słuchawki Sony Ericsson Akono HBH-608. Jest zdecydowanie innego kształtu. O ile SE jest smukły i podłużny, to Tracer ma kształt prostokątny o zaokrąglonych krawędziach.

Przyjrzyjmy się bliżej budowie naszego obiektu badań. Od strony ucha mamy wydatny przetwornik głośnika otoczony wymienną, gumową nakładką wyposażoną w małe „oczko” do ewentualnego zabezpieczenia przed spadnięciem (np. przywiązane do „smyczki”). Poniżej umieszczono czarny, gumowy wałeczek z otworem do mocowania nausznika, czyli zagiętego pręta stalowego w plastikowej otulinie. Owy „wałeczek” można przekręcać, co umożliwia regulację pochylenia słuchawki do anatomii naszego ucha. Konstrukcja nausznika jest zgoła odmienna od większości zastosowań u innych producentów.

Druga strona, to ta podziwiana przez ludzi z otoczenia. W zasadzie wiele nie ma do podziwiania, ot kawałek lekko modelowanego plastiku pokrytego srebrną, metaliczną farbą. W okolicach środka urządzenia umieszczono przycisk funkcyjny włączenia / wyłączenia / odbierania i przerwania rozmowy.

W jednym z boków znajdziemy przełącznik ustawiania głośności słuchawki a w drugim otwór dla kabla USB, gdy musimy podłączyć urządzenie do ładowania.

Na samym szczycie Tracera TRB SL 1 umieszczono maleńką diodę LED, której przydzielono kilka funkcji. Podczas pracy w stanie wyczekiwania na ewentualne połączenie, będzie ona mrugała światłem niebieskiego.

Gdy zacznie brakować jej prądu, da nam o tym znać za pomocą mrugającego, czerwonego światełka. Podczas ładowania (zasilanie z gniazda USB komputera, notebooka lub zasilacza wyposażonego w gniazda USB), dioda będzie się świecić nieprzerwanie czerwonym światłem.

Po drugiej stronie znajdziemy już tylko wąską szczelinę mikrofonu.