2007-06-17 20:11
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
10

Słuchawka Tracer TRB SL 1

Strona 4 - Podsumowanie


Czy Tracer TRB SL 1 spodoba się Wam, trudno mi powiedzieć. Trochę „pudełkowata” konstrukcja mi osobiście nie przypadła do gustu. Jestem zwolennikiem bardziej podłużnych kształtów w tego typu gadżetach, ale z pewnością nie jest to urządzenie szpetne, choć to i owo można by poprawić.
Szkoda że nie pomyślano o bardziej wygodnym, a za razem estetyczniejszym nausznikiem, zamiast „srebrnego” drutu, który dość mocno "wybija" się na boku naszej głowy. Ten element zdecydowanie bym wymienił na miejscu producenta, zwłaszcza że nie jest to zbyt stabilne umocowanie. Podczas gwałtownego ruchu głową lub biegu, słuchawka ma tendencje do zmiany swojego położenia. Przy zaniedbaniu w jej poprawianiu, może się to skończyć upadkiem tego maleństwa. Jednak gdy poruszamy się dość spokojnie, lub siedzimy w aucie, spoczywa ona tam stabilnie w pozycji, w jakiej ją ułożyliśmy.
Szkoda że nausznik jest tak cieniutki, bo stosunkowo długa podróż może być udręką dla naszego ucha. Miałem okazję się o tym przekonać podczas podróży do Szczecina (Ze Świnoujścia to około 120 kilometrów w jedną stronę) i po 1.5 godzinie musiałem ściągnąć Tracera z ucha, bo drut dość dotkliwie mi już doskwierał.



Jednak jeśli chodzi o funkcjonowanie podczas rozmów, to trudno jej coś zarzucić. Nie jest może ideałem, ale my rozmówcę usłyszymy wyraźnie a i on, przy naszym dość wyraźnym tonie wypowiedzi, będzie mógł odebrać od nas wiadomość. Trochę zastrzeżeń miałbym do zbyt małego guziczka ustawiania głośności, znajdującego się na boku słuchawki. Dla męskiego palca jest on troszkę zbyt krótki, by można precyzyjnie nim operować. W końcu musimy to robić po omacku, gdy urządzenie znajduje się na naszym uchu.


Jednak pewne niedociągnięcia może zrekompensować cena tego urządzenia. Kiedy za bardziej komfortowego Sony Ericssona HBH-608 w autoryzowanych sklepach firm komórkowych musimy zapłacić około 150-140 zł, to za Tracera sprzedawcy żądają od 76 do 69 zł. Mówimy oczywiście o słuchawkach nowych, bo SE na Allegro można nabyć z drugiej ręki (czasami nowe z promocji) za około 80 zł, ale nie każdy ma zaufanie do transakcji internetowych. Mnie obowiązuje podanie cen nowych urządzeń sprzedawanych w "normalnych" sklepach, więc w tym wypadku suma za słuchawkę Tracera, wydaje się być dość atrakcyjna.
Dla kogoś, kto nie ma zbyt dużo pieniędzy na komórkowe gadżety, nie chce płacić mandatów, bądź odbiera w pracy (tak jak ja, stąd na biurku w kadrze procesor Pentium II z serwisowanego komputera) duzo telefonów, to za dość niewygórowaną cenę może ułatwić sobie życie, bez konieczności odrywania się od pracy (wolne ręce).


Tracer TRB SL 1 mimo, że może nie jest ani zbyt ergonomiczne czy piękne, dobrze spełnia swoje zadanie w rozmowach i dlatego otrzyma odznaczenie za dobry stosunek jakości do ceny.



Zalety :
- niska cena
- dobra jakość odbioru
- długi czas czuwania

Wady :
- niewygodny, słabo trzymający nausznik
- trzeba mówić dość głośno (mikrofon zbiera dużo zakłóceń z otoczenia)

Serdeczne podziękowania za udostępnienie sprzętu dla firmy Megabajt, przedstawiciela marki Tracer w Polsce.



Podziękowania dla koncernu AMD za udostępnienie na potrzeby testów, procesorów Athlon 64 / FX 62 / X2 5000+

Strona 4 z 4 <<<1234