TRUST GXT 177 Gaming Mouse

Strona 1 - Wygląd 1

Czy w cenie do 200 złotych da się kupić mysz dedykowaną do profesjonalnego grania? W tej kwocie jest sporo gamingowych gryzoni na rynku, ale tym razem nie chodzi tu o niedzielnych graczy, ale kogoś, kto naprawdę tym żyje (a czasami i "z tego" żyje). Otóż według firmy TRUST, uda się zmieścić w tej finansowej granicy, bez konieczności zgadzania się na kompromisy w dokładności i wydajności urządzenia. Tym "narzędziem" ma być model GXT 177 Gaming Mouse.
Estetycznie zaprojektowane opakowanie nie pozostawia nam wątpliwości, co do przeznaczenia myszy. Duży, czerwony napis Gaming" i laserowy sensor o sporej wartości DPI ma nas zachęcić, by zajrzeć do środka.

Czarna gąbka przypomina lekko wykończenia skrzynki na broń. Mysz jest przykryta, a w wyposażeniu dodatkowym dostaniemy tylko skróconą instrukcję obsługi i naklejkę z postacią żołnierza, a w zasadzie chyba cyber-żołnierza.


Już Pierwszy rzut oka wystarczy, żeby dostrzec lekkie podobieństwo do prekursora rozszerzonych, trochę zagłębionych przycisków głównych, czyli produktów firmy Razer. Ale tutaj akurat Trust, nie jest jedynym naśladującym ten charakterystyczny styl. To po prostu bardzo wygodny, dość ergonomiczny styl.


Na co trzeba zwrócić uwagę biorąc GXT 177 po raz pierwszy w rękę, to na pewno jej powierzchnia, która pokryta jest warstwą gumy, ale to nie jakaś tam gumowana powłoczka, a naprawdę grubo i dość chropowato wykończona strefa chwytu. Zapewnia doskonałą przyczepność dłoni i nie generuje pocenia się dłoni. Z wszystkich dotychczasowo oglądanych przeze mnie gryzoni, ten model jest najgrubiej pokryty takim elastycznym tworzywem i to naprawdę się czuje. Matową czerń kadłubka rozświetlają "mleczne" linie na boczkach i zarys loga na górnym chwycie. Te elementy będą nam świecić (oczywiście jeśli będziecie chcieli), bo produkt otrzymał system podświetlenia LED w pełnym zakresie palety RGB. Co ważne, mysz zaprojektowano w systemie "lustrzanym", czyli przeznaczona jest zarówno dla graczy prawo, jak i leworęcznych (zdublowano nawet boczne przyciski).



Solidna rolka Scroll wykonana jest z aluminium i wykończona gumową oponką o wyraźnym wzorze. Pracuje z lekkim, ale wyraźnym przeskokiem i nie generuje zbyt dużego hałasu.. Tuż poniżej niej otrzymamy pojedynczy przycisk do zmiany wartości DPI... Tak, pojedynczy, bo nim możemy zmieniać rozdzielczość pracy sensora tylko w górę. To jednak nic strasznego, bo możemy tą czynność przydzielić do innych przycisków, jeśli tak będzie nam wygodniej.

Do myszy dołączono kabel o długości 1.8 metra, zakończony końcówką USB. Wszystko bez zbędnych fajerwerków, czyli tekstylnych oplotów i złoceń styków.