2008-10-03 20:04
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
58

Western Digital VelociRaptor 300 GB

Strona 4 - Podsumowanie

Western Digital VelociRaptor 3000 GLFS to na pewno nietypowa konstrukcja, która przyciągnie wzrok każdego miłośnika technologii komputerowych. Ale wygląd to w dysku nie najważniejsza rzecz.
Nietypowa budowa nie jest "widzi mi się" jakiegoś projektanta, a głęboko przemyślaną konstrukcją, która wynika z praw fizyki. Postęp w zagęszczeniu zapisu danych na powierzchni jednej strony talerza dysku twardego, dał inżynierom możliwości budowy modeli o pojemności 1 TB (a zapowiadają więcej), zachowując wciąż standardowe wymiary samego urządzenia. W dyskach 3.5 cala droga głowicy po powierzchni strony talerza jest dość długa, co przy dostępie do danych zapisanych na jego skrajnych krawędziach, wydłuża dostęp (czas) do danych. Są to co prawda cześci milisekund, ale przy dużej ilości danych zamieniają się one w sekundy, później w minuty i dziesiątki straconych minut.
VelociRaptor dzięki dużemu zagęszczeniu zapisu na malutkim talerzyku, jest dość pojemny, a przy tym jego głowice mają znacznie krótszą drogę do przebycia w poszukiwaniu odpowiedniej ścieżki. Dzięki temu udało się osiągnąć bardzo niskie czasy odczytu i zapisu, wynoszące kolejno 4.2 oraz 4.7 ms (laboratoryjne dane producenta). Podczas testów w "realnych" warunkach pracy, testujące aplikacje wahały się we wskazaniach między 5 a 7.2 ms, co stanowi bardzo dobry wynik, niedostępny dla wielu "normalnych" HDD. Również średnia wartość transferu wynosząca 120 MB/s może się podobać.


W stanie względnego spoczynku, dysk zadowala się poborem mocy na poziomie 4.53 W, natomiast przy wytężonej pracy zapisu, bądź odczytu, wzrasta do zaledwie 6.08 W.
Ważnym czynnikiem przy wyborze dysku jest też poziom hałasu, jaki on generuje. Pierwsza generacja Raptorów (36 GB) była rozpaczliwie głośna, przy drugiej zrobiło się już w miarę cicho, ale VelociRaptora można nazwać niemal bezgłośnym. Jego praca w spoczynku jest niezauważalna i dopiero gdy damy mu coś poważnego do roboty, sporadycznie do naszych uszu dobiegnie delikatne stukanie pracy głowic. Jego pracę pod obciążeniem porównałbym do poziomu głośności dysku Seagate serii 7200.11 320 GB, który niedawno zakupiłem sobie na magazyn do swojego komputera.
Również temperatury dysku mogą się podobać. To jeden z najchłodniejszych HDD, jaki miałem w rękach. Umieszczony we wnętrzu obudowy, gdzie stojak na dyski owiewany jest wolnoobrotowym wentylatorem 120 mm, nie przekroczył temperatury 32 stopni. Najczęściej wskazania oscylowały w granicach 28-29 st, jak widać na screenach programu HD Tune. Gdy "gadzina" nie miała nadmuchu, maksymalnie osiągnęła 38 stopni. Przy dotknięciu ręką pokrywy dysku, można było wyczuć tylko delikatne ciepło.


A ile ten drapieżnik wyszarpie z naszej kieszeni? Przeglądając oferty sklepowe, korzystając z "porównywarek" (Ceneo, Skąpiec, Nokaut), znalazłem rozpiętość cen od 869 PLN (sklep Sirius.pl) do 986 PLN (WGK.pl). To sporo pieniędzy, jak dla większości z nas, ale w zamian dostaniemy bardzo szybki dysk, pięć lat gwarancji oraz słowo WD, że jego dyski z "gadziej" serii chodzą bezawaryjnie długie, długie lata. Mogą z nim konkurować tylko HDD w konstrukcji SSD (Solid State Disc), jednak jeśli weźmiemy stosunek - pojemność/cena - VelociRaptor pozostanie niekwestionowanym zwycięzcą. Za kwotę 800 złotych kupimy SSD o pojemności 60 GB (np. OCZ Core Series V2), które będzie szybsze w parametrach, ale pięciokrotnie "szczuplejsze" w pojemności.
Jak wspomniałem na wstępie, dysk skierowany jest do entuzjastów szybkich komputerów, a ci zrobią wszystko i wydadzą ostatnie pieniądze, by ich maszyna była jeszcze choć ciut szybsza. Ogólnie rzecz biorąc, nie obraziłbym się, gdyby Mikołaj sprawił mi taki prezent na zbliżająca się gwiazdkę ...



Zalety:
- wysoka wydajność
- bardzo dobre czasy zapisu i odczytu
- niski poziom hałasu podczas pracy
- niska temperatura pracy
- standard SATA II (300 MB/s)


Wady:
- wysoka cena zakupu

Serdeczne podziękowania dla Agencji Tabasco, przedstawiciela firmy Western Digital za udostępnienie Nam dysku do testów.


Sponsorem platformy testowej jest producent kart graficznych ZOTAC.

Strona 4 z 4 <<<1234