2008-07-17 20:46
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
16

Zasilacz PC Power & Cooling Silencer 750W

Strona 4 - Testy

Z testowaniem zasilaczy sporych mocy, problem jest tego typu, że dość ciężko jest dobrać obciążenie jak najbardziej zbliżone do jego wartości maksymalnej.
Przy okazji poprzedniego testu zasilacza firmy Enermax, wywiązała się dyskusja (zresztą bardzo ciekawa i konstruktywna), na temat wskazań kalkulatorów mocy, które zaledwie orientacyjnie mogą podawać ilość pobieranej mocy przez nasze konfiguracje PC. Mój dość długo wykorzystywany kalkulator miał tendencje do zawyżania „wskazań”, ale zawsze można było wziąć poprawkę i zjechać trochę w dół, a zawsze zostawało sporo rezerwy. Dlaczego? Postanowiłem wgłębić się w temat ...
Ano dlatego, że twórcy tego typu aplikacji posługują się dwoma zasadniczymi algorytmami priorytetów swoich programów. Jedni starają się pokazać nam rzeczywistą konsumpcję energii, inni określają moc zasilacza, która pozostawia pewien margines rezerwy na ewentualną dalszą rozbudowę komputera oraz dba o nasze uszy ... Tak, właśnie parametr hałasu również jest uwzględniany w końcowych wynikach. Jeśli chcemy mieć cichy zasilacz, to próżno szukać wśród marek i systemów ich chłodzenia (no, pomijam modele pasywnie chłodzone) bezgłośnych urządzeń tego typu. Przy obciążeniu przekraczającym 80 procent mocy nominalnej, każdy zasilacz jest już słyszalny a jego wentylator wiruje powyżej 1000 RPM (mowa o 120-kach). Wtedy pozostaje tylko kwestia, który jest głośniejszy a który cichszy ... ale na pewno nie cichy.
Prawdziwy miłośnik ciszy, który inwestuje swoje pieniądze w droższe wentylatory typu NoiseBlocker, coolery Scythe Orochi i maty wygłuszające, jeśli nie zdecyduje się na drogie, pasywne bądź chłodzone wodą zasilacze, mając dość wydajny komputer „wciągający” maksymalnie około 250-300W, powinien zainwestować w model o mocy 500-600W :) Wtedy jego wentylator (obciążenie nie przekroczy 50% mocy) będzie kręcił się z prędkością zaledwie 450-550 obrotów. Cisza gwarantowana.
No ale dość tych wywodów i wróćmy do mojej platformy testowej. Mój kalkulator mocy wskazywał nawet 440W (wtedy poszukujemy zasilacz o zbliżonych parametrach), natomiast aplikacja ze strony Zenfist.pl (bardzo dobry zresztą), podawała pobór prądu (szacunkowo rzeczywisty) na poziomie 339W i rekomendowała firmowy zasilacz o mocy 400W. Jak widać zatem rozbieżność w doborze zasilacza obu aplikacji, wynosi zaledwie 40W.
Przyjmuję zatem, że mój komputer (w konfiguracji poniżej), pobiera maksymalnie do 350W i od tej wartości przygotuję dodatkowe obciążenie dla linii zasilającej, zgodnie z opisem z tabliczki znamionowej. Odczyty wyników pobrane zostaną z listwy zasilającej płytę główną.

Konfiguracja testowa:
procesor – Athlon X2 6400+ (125W TDP)
płyta główna – Gigabyte GA-MA790FX-DQ6
pamięci – 2 x 2GB Patriot 800 MHz CL 4/4/4/12 / 2.2V
karta graficzna – Galaxy GeForce 8800 GT / zegary nominalne
dyski twarde – WD Raptor 36 GB SATA (system) / Seagate Barracuda 250 GB SATA II (magazyn)
napędy optyczne – 2 x nagrywarka DVD (Lite-On / Asus)
wentylatory – sześć 120 milimetrowych „śmiglaków”
Norma ATX 2.2
3.3V +/- 5% 3.14V - 3.46V
5V +/- 5% 4.75V - 5.25V
12V +/- 5% 11.40V - 12.60V


Tradycyjnie linia +12V dociążona została za pomocą zestawu samochodowych żarówek halogenowych, które dzięki podwójnym żarnikom o różnych mocach (H4 – moc 60 i 55 wat), pozwalają na dość precyzyjną regulację obciążenia zasilacza. To, co wypocę przy tych pomiarach letnią porą, to już moje, bo nawet dwie takie żarówki podłączone na „światła długie”, wydzielają mnóstwo ciepła. Przed każdym pomiarem zasilacz został „wygrzany”, by na wynik miały również wpływ ewentualne czynniki termiczne.

Zacznijmy zatem pomiary. Nad żarówkami H4 można zgrillować sobie skrzydełko od cielaka a poniżej zobaczymy zbiorcze zestawienie wyników dla stanu IDLE i STRES ...


Do tej pory tylko mój SilverStone Zeus 850W zrobił na mnie takie wrażenie, jeśli chodzi o stabilność napięć. W zasadzie wskazania multimetru wykazywały tylko drobne różnice, ale zgodnie z przyjętym kryterium, do tabeli wyników dostały się tylko najniższe zanotowane odczyty. O ile 470-ka skalowała nieco poniżej 12V w stresie, to mocniejszy egzemplarz sprawował się wzorowo, niemal nie reagując na obciążenie.

Strona 4 z 5 <<<12345>>>