2008-07-17 20:46
Autor: Sławomir Kwasowski (SlawoyAMD)
16

Zasilacz PC Power & Cooling Silencer 750W

Strona 5 - Podsumowanie

Przyznam się szczerze, że mimo iż firma PC Power & Cooling jest już uznaną marką z długoletnim stażem na rynku (23 lata), jakoś wcześniej nie miałem z nią do czynienia. Była dla mnie dość „orientalną” marką w początkach zainteresowania komputerami, a kiedy człowiek zdał sobie sprawę z tego, jak ważną sprawą w komputerze jest zasilacz, poddał się raczej ogólnemu trendowi Taganów, Topowerów, BeQuietów, Seasoniców, Enermaxów itd.
Po zawarciu bliższej znajomości z dwoma przedstawicielami tej marki, nabrałem do nich sporego zaufania i szacunku. Nic dziwnego, że firmą zainteresował się koncern OCZ i wcielił ją w skład konsorcjum OCZ Technology Group.
Zasilacz Silencer 750 EPS12V to naprawdę godne zainteresowania urządzenia dla każdego, kto szuka bezkompromisowej wydajności i względnej ciszy. Zacznę może od zalet związanych z wydajnością tej elektrowni ...

750-ka ma lekkie tendencje do zawyżania napięć w IDLE, ale w tych „dobrych” granicach, co jest dowodem sił drzemiących w jej wnętrzu. Przypomnę, że urządzenie to jest w stanie (według danych producenta) oddać chwilowo nawet 825W mocy, co świadczy o jakości użytych w produkcji elementów i rezerwach konstrukcyjnych. Niemała jest również wydajność linii +12V, która dla tego modelu wynosi 60A i powinna spokojnie wystarczyć nam do zasilenia najnowszych, dość prądożernych akceleratorów graficznych, pokroju GTX 280, gdzie producent zaleca wydajność sięgającą powyżej 40A. Ogólnie PC Power uzyskał dla tego modelu certyfikat SLI dla dwóch kart GeForce 8800GTX, ale spokojnie podłączymy do niego inne produkty o podobnych lub nawet ciut wyższych parametrach. Do tego dołącza pełna gama zabezpieczeń, aktywne PFC i norma 80 PLUS, co łącznie tworzy pełnowartościowy produkt godny najwyższej półki. Cztery łącza PCIexpres pozwolą uniknąć nam plątaniny szpetnych przejściówek podpinanych w podwójne MOLEXy. Szkoda tylko, że nie dostaniemy tutaj modułowego zarządzania okablowaniem. Przy takiej ilości wiązek wszelakiego rodzaju, łatwiej byłoby zapanować nad porządkiem w obudowie i nieograniczać ruchu powietrza we wnętrzu obudowy. No, ale mówi się trudno ...


Drugim ważnym parametrem, na który dużo potencjalnych klientów zwraca uwagę, to poziom głośności pracującego pod obciążeniem zasilacza. Tutaj mam skalę porównawczą do mojego prywatnego zasilacza o mocy 850W firmy SilverStone (seria Zeus), który nie owijając w bawełnę, jest po prostu głośny, ze wskazaniem na przedział - bardzo głośny.
Przy nim Silencer 750W to dosłownie pszczółeczka miękko opadająca na kwiatek. Kiedy komputer pracuje w Internecie, bądź przy pracach biurowych, zasilacz jest kompletnie niesłyszalny (przynajmniej dla mojego ucha).Dopiero gdy przyłożymy ucho niemal do samego wylotu wentylatora, usłyszymy delikatny szumek. Samo włączenie gry 3D, czy też programu renderującego (w mojej konfiguracji), również nie powoduje znacznego wzrostu obrotów wentylatora. Owszem, powietrze przy wylocie jest zauważalnie cieplejsze (nawet mocno ciepłe), ale odgłos pracy zasilacza skutecznie zagłuszał wentylator na karcie graficznej, a przecież z nie tak znowu głośnego zestawu Acellero.


Obciążenie zasilacza w granicach oscylujących w okolicach 90 procent mocy znamionowej przyśpiesza dość znacznie pracę wentylatora, ale i tak jest on nieporównywalnie cichszy od SilverStone. Na pewno nie jest to gwizd czy wycie, jakie miałem okazję słyszeć przy testach zasilacza firmy Spire, gdzie za pomocą specjalnego przycisku Turbo, włączało się coś na wzór dopalacza w samolocie odrzutowym. O ile w samolocie czuje się w tym momencie przypływ mocy a prędkość wciska nas w fotel, to w przypadku Spire rósł tylko hałas do poziomu ludzkiej wytrzymałości (no dobra, wydajność chłodzenia trochę też) ...

PC Power daje na swój produkt, pięć lat gwarancji. Każdy egzemplarz, zanim opuści bramy fabryki, przechodzi rygorystyczny test składający się z 19 testów. Do sprzedaży trafią tylko te sztuki, które przejdą każdy z etapów testu, nic zatem dziwnego, że producent objął tą długą gwarancją całość urządzenia.
UPDATE
Już po zamieszczeniu recenzji, okazało się, że cena za ten zasilacz uległa drastycznej obniżce i teraz możemy go nabyć po rewelacyjnej stawce. Za te wszystkie udogodnienia, wysoką jakość i ponadprzeciętną wydajność, zapłacimy zaledwie od 399 złotych , co przy wszystkich plusach tego zasilacza wydaje się sumą bardzo atrakcyjną.
W zasadzie bez cienia wątpliwości mogę nagrodzić tą konstrukcję odznaczeniem rekomendacji IN4. Naprawdę Silencer 750W, to (ciężki) kawałek dobrego zasilacza ...



ZALETY:
- duża moc znamionowa
- duża rezerwa chwilowego, ponadnormatywnego obciążenia +75W (825W)
- duża wydajność linii +12V- 60A
- dobra jakość montażu
- duża liczba połączeń (wiązek kabli)
- 4 łącza PCIexpres
- norma 80 PLUS
- dość niski poziom hałasu
- doskonały stosunek ceny do wydajności prądowej

WADY:
- brak odpinanego (modułowego) okablowania
- większe rozmiary obudowy zasilacza
- dość ograniczona wymiana powietrza w obudowie (w porównaniu do zasilaczy z wentylatorem 120 x 120 mm)

Podziękowania dla firmy ExtremeMem, dystrybutora zasilaczy OCZ Technology Group

Strona 5 z 5 <<<12345