Zasilacze TACENS Radix II 420 / 520W Smart

Strona 5 - Testy

Czas przejść do konkretów. Już z pobieżnych oględzin i wstępnego „badania” parametrów, nie można spodziewać się rewelacji jeśli chodzi o wydajność prądową zasilaczy Tacensa. 30 i 35A to już dziś zbyt mało dla mocniejszych akceleratorów graficznych. Do tego brak łączy PCIexpres potrafi utrudnić życie. Testy tych urządzeń robiłem jeszcze na karcie graficznej Galaxy GeForce 8800GT, więc nie była to zbyt wysilona jednostka, mimo wszystko wymagała zasilania dwoma dodatkowymi wtyczkami PCIexpress 6 pin (karta przystosowana do mocniejszego OC). Na szczęście posiadałem dwie przejściówki, ale zajęły one połowę (dwie) z wolnych końcówek MOLEX. Gdyby moje dwa dyski twarde nie korzystały z wtyczek SATA, miałbym nie lada problem z podłączeniem napędów optycznych (dwie nagrywarki DVD). Do zasilenia trzech wentylatorów przewietrzających obudowę Antec P180 musiałem już użyć rozgałęźnika ...
Moja platforma testowa przejdzie wkrótce małą przebudowę w postaci karty ZOTAC 9800GTX i procesora Phenom 9950 (o TDP 140W), ale podczas tego testu wyglądała jeszcze po „staremu” ...

Konfiguracja testowa:
procesor – Athlon X2 6400+ (125W TDP)
płyta główna – Gigabyte GA-MA790FX-DQ6
pamięci – 2 x 2GB Patriot 800 MHz CL 4/4/4/12 / 2.2V
karta graficzna – Galaxy GeForce 8800 GT / zegary nominalne
dyski twarde – WD Raptor 36 GB SATA (system) / Seagate Barracuda 250 GB SATA II (magazyn)
napędy optyczne – 2 x nagrywarka DVD (Lite-On / Asus)
wentylatory – sześć 120 milimetrowych „śmiglaków”
Norma ATX 2.2
3.3V +/- 5% 3.14V - 3.46V
5V +/- 5% 4.75V - 5.25V
12V +/- 5% 11.40V - 12.60V

Tacensy Radix II nie są tytanami mocy, ale postanowiłem poddać je procesowi wygrzewania podczas długich przejażdżek w wyścigach GRID. O ile model 520W nie przejawiał zadyszki, to przy 420-ce przytrafił mi się bluescreen ... Coś chyba nie dostało prądu.
Pomiary multimetrem wykazały napięcia mieszczące się w normie ATX 2.0, ale raczej w jej dolnych granicach. Wentylatory już po około 15 minutach przyśpieszały swoją pracę, ale ich szum był jeszcze znośny. Czy było to 12 i 14dB, nie mam pojęcia, choć "na ucho" dodałbym im jeszcze przynajmniej po trzy dB ...