straszny A to dla mnie dobra wiadomość. Nie sponsorowałem jakiegoś Chińczyka w Honolulu tylko kupiłem tanio po kosztach kilka fajnie zrobionych telefonów. Super. 

A jak zbankrutują, to się kupi innej firmy, taki jaki mi odpowiada. Na szczęście to Android i konkurencja jest spora i ceny przystępne. 

@1084

wg mnie w tym roku, najpóźniej na poczatku 2018, ale raczej w tym nastąpi "masowe wymieranie" chińskich firm. Zostaną twardziele mający juz kapitał, wyrobioną markę i pomysły. Stawiałbym na przeżycie i rozwój: OnePlus-a (bo ten ma markę jak mało kto i jest oryginalny) i Vivo (najlepsze podróbki Apple, bardzo ładne, serio). Pewnie i Huawei da sobie radę bo produkuje mnóśtwo innego sprzętu i będzie miał za co wesprzeć podupadający rynek sprzedazy smartfonów. Xiaomi za późno zorientował się że zalewanie rynku tanizną, zresztą dobrej jakości, ale tanizną jak Redmi 3/Pro/itd nie jest modelem biznesowym na przyszłość. Trochę szkoda ambitnego właściciela, ale to co robili to dziecinne błędy .... aby tylko sprzedawać na masę, a potem oj tam oj tam, jakoś będzie. 

do wymierania przyczyni się nie tylko bardzo wysokie nasycenie swiata smartfonami (juz ponad 3 miliardy) ale i nowy pomysł certyfikacji Google.

akurat w temacie news.... kolejny producent (wspomniany wyżej HUawei) idący jednak śladem Xiaomi - sprzedaje coraz więcej, zarabia coraz mniej, target na rok 2016 minęty o 25% w dół http://www.benchmark.pl/aktualnosci/huawei-sprzedaje-wiecej-ale-zarabi...

@straszny
Nie negując Twojego wyczucia i znajomości rynku - Xiaomi właśnie robi krok który szybko rozstrzygnie wszelkie wątpliwości.
W momencie kryzysu, załamania sprzedaży, a przede wszystkim dochodów - inwestuje:
http://www.speedtest.pl/wiadomosci/sprzet/xiaomi-produkcja-procesor-pi...
Wchodzą w nową dla siebie dziedzinę, produkcję procesorów.
Może się to skończyć wielkim bum, ale jest też (może i niewielka) szansa na poprawienie wyniku finansowego, bo własny procesor to zapewne obniżka kosztów, jak i nadzieja na dodatkowy dochód, gdyby ktoś jeszcze je od nich kupował.
Jakie to ma szanse nie potrafię jednak określić.

@kotin
czy to jest potrzebne? Wg mnie jedyny model jaki Xiaomi powinno teraz sprzedawać to 2 modele: Xiaomi MiMix i jeden Redmi. Tyle. Zadnych Mi4 nawet żadnych Mi5. 

Pamiętasz jak Steve Jobs wrócił do Appple? Firma sprzedawała prawie 40 modeli laptopów i dekstopów i licencjonowała sprzedaż ze swoim OSem blisko 100tki innych. Była na skraju bankructwa a sprzedaż biła rekordy w dół.

Wypierdzielił cała calutką ofertę i zabronił sprzedawać licencje, te co były doprowadził do najszybszego możliwie wygaśnięcia.  Zostawił 2 modele laptopa i dwa a potem jeden modele desktopa, który uzupełnił swoim pomysłem - modelem All in one w paru kolorach ale w bardzo ograniczonym wyborze hardware. Sprzedaż pofrunęła w górę, przebiła sufit, firma z bliskiego bankruta stała się bogaczem, w dosłownie miesiące.

Kto chce kupić duzy nowoczesny model Xiaomi - MiMix. Kto szuka taniego ekonomicznego telefonu ale spełniajacego współczesne standardy - Redmi. Redmi koniecznie mały, ok 5 cali, zeby nie robił zadnej konkurencji MiMix-owi. Redmi zapewnia renomę, MiMix kasę. Reszta out. Mi4 i Mi5 są fajne ? No są, tylko co z tego jak przynoszą firmie same straty.

Chińczycy i Koreańczycy tak nie potrafią. Azjaci mnożą ofertę niesamowicie, wszystko rozdrabniają i rozbijają na miliony wariantów i podwersji. Robi tak i Samsung i LG, i wszyscy chińscy producenci... no i efekt jest taki że nikt z nich nie potrafi zbudowac ani porządnej marki ani lojalności klienta.... do tego nachalne kopiowanie liderów rynku.... co tylko pogarsza lojalność klienta..... bo ogromny wybór podobnych modeli powoduje że tak samo jak wybiera modele firmy X, tak wybierze i modele firmy Y.

tak bym to widział.

@straszny
Zdecydowanie coś w tym jest.

Azjaci mnożą ofertę niesamowicie, wszystko rozdrabniają i rozbijają na miliony wariantów i podwersji.

Mogę trochę OT?
Wszystkie operacje floty Japońskiej na Pacyfiku w II Wojnie Światowej tak wyglądały, (a to przecież też Azjaci i to jak).
Siły podzielone na kilka grup i grupek. Zespół lotniskowców osobno, zespół szybkich starych pancerników osobno, zespół wydzielony (cholera wie po co) osobno, Zespół dla dowódcy wszystkiego - koniecznie z Musashi, albo Yamato osobno, zespół transportowców osobno.
Jakby do zespołu lotniskowców dodać pancerniki z ich odpornością na trafienia i silną OPlot + małe lotniskowce dodawane nie wiedzieć czemu do pozostałych zespołów, siła uderzeniowa takiego dużego ugrupowania inaczej by ustawiła taką bitwę o Midway na przykład, a tak Yamato i Musashi prochu nie powąchały przed zatopieniem i przydały się psu (rybkom) na budę. W sumie i dobrze. 

EDIT Piłsudski zostawił po sobie, jak każdy apodyktyczny szef - posłusznych, ale niezbyt lotnych polityków, więc się z oceną zgadzam, ale jak nie widzisz co mi w tamtej dyskusji nie pasuje, to trudno. Zawsze możesz ją przeczytać jeszcze raz.

@kotin
to japończycy wymyslili chyba największe kuriozum II wojny swiatowej - pancerniko-lotniskowiec. Fatalny jako pancernik i fatalny jako lotniskowiec, ale uparli się że artyleria musi zostać a samoloty trzeba dodac....  bo teoretycznie może zajśc potrzeba użycia dział do ostrzelania czegoś na lądzie.... 

w ogole ilość głupich rzeczy jakie zrobili Japończycy to można obdzielić pare narodów. Ale tak to jest jak rządzi dyktatura grupki wojskowych fanatyków (nie to żebym wspomniał o II RP ). 

akurat na komorkomanii jest artykuł dlaczego AR to kolejny wielki krok po komórkach i dlaczego nie jest nim VR
[LINK]

i zadna z tych technologii jeszcze nie jest gotowa żeby przyjemnie używał ją masowy odbiorca.

@straszny
Słuszność drogi AR pokazało wojsko - bezlitosny tester sensowności rozwiązań technicznych.
HUD - obrazowanie informacji na przedniej szybie myśliwca - a nie całkowicie sztuczny obraz (odpowiednik VR).
Takie rozwiązanie się przyjęło w praktyce i jest skuteczne.

Nie wiem czy ktoś już o tym pisał http://komorkomania.pl/34224,nokia-3310-powraca

@maq2
stawiam chipsy że sprzedaż "nowej" 3310 nie zblizy się nawet do 1 mln. Samo info ciekawe :D 

@straszny

Jeśli to ma być też telefon dla "rynków rozwijających się" to ten 1 mln jest jednak w zasięgu.

Niesamowite są ceny nowych Nokii. Porównywalne, a wręcz niższe od odpowiedników Huawei na przykład.

Ale za odwrócone przyciski pod ekranem w tej Nokii ktoś powinien zostać co najmniej wylany z roboty :D

straszny jak zamienisz chipsy na piwo, to wchodzę w ten zakład.

@Maq Jeśli trzeba będzie to kupię Ojcu by podbić sprzedaż. Chipsy/piwo wygrane od Strasznego to nie byle co

Sam jedną kupię. I motkę V3 jak da się kupić nówkę nie z Chin

@Ignacek 9
Widać to telefon dla użytkowników Sony i LG chyba. Tam takie "alternatywne rozwiązanie" działa (niestety).

@Klucznik

Jeśli to ma być też telefon dla "rynków rozwijających się" to ten 1 mln jest jednak w zasięgu.

przecież telefony Microsoftu i innych firm, takie feature-phone sa cały czas masowo dostepne - tanie, proste, odporne i to bardzo, i nikt ich nie kupuje....  


@maq2
nie wiem czy znajdziemy odpowiedź na to pytanie, ale na zjazd przyjeżdżam z jakimś lepsiejszym piwem jeśli się pomylę :D

@kotin

Niesamowite są ceny nowych Nokii. Porównywalne, a wręcz niższe od odpowiedników Huawei na przykład

widzisz Nokia myślisz Nokia... a to jest tak że widzisz Nokia - myśl "coś z Shenzen i okolic". Obok jakosci Huaweia to mogło nawet nie stać, wiec cena do jakości..... 

ani zespół kontrolujacy nie jest z Nokii ani projektujący. HMD Global. To tylko został znaczek Nokia. 

przekazanie praw autorskich i patentów Nokii do smartfonów, na rzecz córki Foxconn-a, HMD GLobal (za udział w zyskach, czyli nawet nie za gotówkę.... ):  źródło