Dzięki, obczaję po pracy.

(ostrzegam, że mogę mieć pytania )

@dj 

Bo to nie są aparaty z Androidem. To są telefony z zoomem optycznym i ogólnie lepszym szkłem. I jeśli znalazłbyś takie na półce w MM czy ME to na półce z telefonami, a nie aparatami - bo jest to seria Galaxy czyli wszyscy wiemy że telefon, tak?

I tu mój drogi się mylisz.  http://www.dpreview.com/reviews/samsung-galaxy-camera-2 a nawet byłem wczoraj w Euro i ten aparat stał miedzy aparatami właśnie. Nie czytałem też tego review ale myśle że jest tam napisane że nie ma on modułu GSM czy slotu na karty GSM.
Pomyliłeś te urządzenia z serią galaxy smartfonów (zresztą czy w ogóle jest jakiś smartfon samsunga nie mający w nazwie galaxy).
W każdym razie smartfony (nie pamiętam dokładnie ale) chyba pierwszy był Galaxy S4 Zoom, a teraz nazywa się to Galaxy K (a nie Galaxy S5 Zoom). 
Zresztą S4 Zooma ma mój kumpel który zamienił aparat i zwykłą S-kę (smarta) na S4 Zoom właśnie coby mieć pod ręką jedno urządzenie. Często cyka i wrzuca fotki, które nie muszą mieć wielkiej jakości, na portale społecznościowe czy bloga a smart był kiepski jako aparat (funkcjonalnie: trzymanie, brak zooma). Tu  to ma, choć z drugiej strony jest toto gorsze jako smartfon ale ma jedno urządzenie. 

@beton
A być może, zasugerowałem się Galaxy K właśnie. W takim razie sorki za wprowadzenie w błąd.

@straszny: do czego się odnosisz pisząc: "to nie tak"? no widzę, że wątek zaczął się od dywagacji i zdaję sobie sprawę, że widzisz w tym potencjalny zysk, ale całe to zamieszanie skończy się tak jak zawsze czyli ludzie zdecydują i rynek się dostosuje. no chyba, że ktoś zacznie forsować totalitaryzmy, które właśnie dochodzą do władzy to wtedy oczywiście i tak wszystko do dupy. ;)

Jest nadzieja dla tych, którzy w smutku czytają ten (...) serial "wzrastająca edukacja nowych fotografów, którzy zaczynali swoją p...

Właściwie to potrzebny by był już zupełnie nowy temat.
Foto mobilne - prawdziwa miniaturyzacja.
Soczewki kontaktowe z aparatem fotograficznym:
http://www.swiatobrazu.pl/soczewki-kontaktowe-z-aparatem-wyzwalanym-mr...

Pierwsza jaskółka nowej stabilizacji rynku foto:
http://www.spidersweb.pl/2016/05/sprzedaz-aparatow-bezlusterkowce.html

Mamy jednak wzrost w sprzedaży bezlusterkowców. W marcu sprzedało się więcej aparatów tego typu, niż w analogicznym okresie rok i dwa lata temu. To pierwszy przypadek od 6–7 lat, kiedy na rynku dzieje się taka zmiana.

Na wykresie niżej patrzymy jak kończy się pomarańczowa linia, czyli marzec 2016 rok. Jest wyżej niż 2 poprzednie lata.

@kotin

nie, to ostatnie podrygi przed śmiercią :D

weź sobie zsumowane te bezlusterkowce i lustrzanki - spada! Wzrost jest z tego że jeszcze dużo szybciej spada sprzedaż lustrzanek a jak ktoś ma kupować coś nowego to bezlustrowe systemy sa coraz częściej wybierane, zamiast lustrzanek. 

Na spadającym rynku jeden segment konsumuje drugi ;)

@straszny no może, ale z drugiej strony optyka nie podlega miniaturyzacji w tym samym stopniu co elektronika.
Wyobrażasz sobie aparat o jakości foto lustrzanki, bezlusterkowca, czy nawet dobrego super zooma, z obiektywem wielkości paznokcia?
...a matrycę większą niż 1" w smartfonie.

@kotin
oczywiście że wyobrażam sobie że za parę lat smartfony zrobią zdjęcia lepsze niż współczesne APS-C. Raczej jest to oczywiste dla mnie.

 z drugiej strony optyka nie podlega miniaturyzacji 

podlega :) zarówno czułość matryc - to jedna z najszybciej rozwijających się technologii na świecie, jak i fizyczna rozdzielczość obiektywu podlega bardzo szybkiej ewolucji. 

dlaczego obiektywom smartfonów na przestrzeni ostatnich lat, tak szybko zaczęła rosnąc fizyczna jasność obrazu? To wynik prac nad coraz czystszym małym szkłem o bardzo wysokich rozdzielczościach optycznych. Baaardzo dużo kasy na badania, dziesiątki, setki razy więcej niz mogą wydac producenci sprzętu foto.


w tej chwili mamy już obiektywy ze światłem 2.2-1.8 a i Sony i Samsung już zapowiadają obiektywy ze światłem 1.4. A to przecież nie koniec świata, na pewno w tej dekadzie zobaczymy obiektywy niezwykle jasne, pozwalające zrobić smartfonem zdjęcia w nocy z jasnością zbliżoną do dnia.


to jest taka sama rewolucja jak z ARMem - w grę wchodzą tak duże pieniadze że Intel musiał wymięknąć (zresztą to doppiero początek staczania się tej firmy), tak samo jest w fotografii mobilnej.

@straszny no może, może, zobaczymy. Czułe a małe matryce pozwoliły by na pewną miniaturyzację obiektywów, to fakt.

straszny  Jak na razie aparaty w smarftfonach stanęły i nic się nie zmienia. Nadal brak porządnej głębi ostrości, nadal rozmycie programowe, nadal brak normalnej optyki. Nadal mamy aparaty które robią znośne zdjęcia, o ile stoimy w odpowiedniej odległości, nie chcemy rozmyć, nie chcemy zbliżeń, szerokiej perspektywy itd. Innymi słowy, nadal tylko odpowiedniki najprostszych małpek.  Coraz lepsze matryce, coraz lepsze czułości, ale nadal byle obiektyw z lat 60tych zjada na śniadanie w wielu zastosowaniach wszystkie nowoczesne obiektywy z telefonów. 

na pewno w tej dekadzie zobaczymy obiektywy niezwykle jasne, pozwalające zrobić smartfonem zdjęcia w nocy z jasnością zbliżoną do dnia

Nawet jak dojdą do jasności 1.4 to bez statywu lub matrycy o bardzo wysokiej czułości się nie obejdzie. 

Dzisiejsze zdjęcia przy wysokich ISO są bardzo poddawane obróbce cyfrowej, bo inaczej zabijały by szumami. 

Niewątpliwie matryce będą lepsze, ale czasu potrzeba więcej, i zmiany technologii na nową. Przede wszystkim innych materiałów.  

w Grenoble we Francji, Apple otwiera nowe centrum badawcze, które ma się skupić na technologiach obrazowania fotograficznego w urządzeniach mobilnych firmy... [LINK]

Ta wiadomość to jakiś przekręt. 800 metrów - laboratorium wielkości Żabki, w środku 30 naukowców - w mojej byłej firmie na 600 metrach było też niecałe 30 ludzi, ale z tego 10 miało maszyny do szycia, więc co to za laboratorium, gdzie nie trzeba miejsca na urządzenia? Każdy ma tylko biurko z laptopem i wspólną drukarkę?

Do tego bzdury jakieś piszą:

Obóz Androida w ciągu ostatnich dwóch lat zrobił nieprawdopodobny postęp w kwestii aparatów w smartfonach. Flagowe modele robią rewelacyjne zdjęcia, które są już lepsze, niż fotografie z iPhone’a

Przecież to się kupy nie trzyma. Jak lepsze od iPhone'a - Jaki? Gdzie? Od kiedy? Lepszy od iPhone'a? Pogłupieli?

W ogóle to całe to zamieszanie poświęcone fotografii mobilnej, to pomyłka. Kiedyś też był puchar "Malucha", czyli Fiata 1256p w sportach motorowych, ale od tego jeszcze nikt nie zaczął tego wynalazku nazywać samochodem sportowym.

Szum medialny, z którego co rusz wyłania się informacja, że zdjęcie zrobione którąś z komórek, w danych exif ma lustrzankę Canona.
http://www.spidersweb.pl/2016/07/huawei-p9-oszustwo-reklamie-canon.htm...
Tak wygląda prawda o fotografii mobilnej.

Mimo mojego bardzo sceptycznego podejścia do jakości foto smartfonów, 69% z nas robi fotki smartfonem, 47% kompaktem, zaawansowanym kompaktem, zoomem... , 13% lustrzanką, 10% tabletem. "Nadmiar" % wynika z tego, że niektórzy podawali 2 / 3 odpowiedzi, (tak jak ja, gdy muszę, robię foto smartfonem, bo go zawsze mam, ale gdy planuję robić zdjęcia, biorę aparat).
Dane za ŚO.

@kotin

Szum medialny, z którego co rusz wyłania się informacja, że zdjęcie zrobione którąś z komórek, w danych exif ma lustrzankę Canona.
http://www.spidersweb.p...
[size=2]Tak wygląda prawda o fotografii mobilnej.

nie, nie, tak wygląda świat współczesnego marketingu, PRu i reklamy - piszę o tym i nakręconych fałszywych komentarzach regularnie. Świat marketingu posuwa się do takich ściem regularnie i nic smartfony do tego nie mają. Tak samo bedą manipulować zdjęciami automatów, bezlustrowych urządzeń, superzoomów...  kiedy na końcu ktoś robi zdjęcie lustrzanką pełno-formatową albo nawet średnim formatem od Phase One. 

Do tej pory namierzono dwie afery z Nokia i Microsoftem i teraz trzecią z  Huawei-em. Czyli tak naprawdę drobnica światowa. Natomiast nigdy nie udowodniono dwóm liderom rynku - Apple i Samsungowi, jakichkolwiek fałszywych zdjęć którymi by się chwaliły. Również liderowi produkcji samych matryc - Sony, nigdy nie udowodniono, ani nawet nie oskarżono go, o żadne fałszerstwo.

więc co to za laboratorium, gdzie nie trzeba miejsca na urządzenia? 

przecież napisali że to nie będzie laboratorium hardwarowe tylko softwarowe - pracujące nad oprogramowaniem matryc, które dla Apple produkuje Sony. Sony robi świetne matryce, ktorych nie umie optymalnie oprogramowywać, Apple postanowił go wyręczyć i chce robić całkowicie wlasny firmware do elektroniki Sony. 

@straszny
Z Laboratorium nie doczytałem jak widać, w takim razie faktycznie każdemu biurko z laptopem i wspólna drukarka wystarczą.  

Co do Twojej obrony czystości branży - nie udowodniono. Nieprawdopodobne zdjęcia, jakoś tak czasem danych Exif nie mają po prostu. Wierzymy że są ze smartfona.
Nie twierdzę że kompaktem nie da się zrobić wspaniałego zdjęcia (a to poziom smarfonów, więc nimi również), ale im trudniejsze warunki, im ambitniejsze zadanie, prawdopodobieństwo udanej fotki tym czymś maleje.


Przyznaję jednak że należę do ginącego gatunku. Jakikolwiek aparat fotograficzny, planuje kupić 14% badanych, 72% wyklucza taki wydatek.

@kotin
Fotki smartfonami do okazyjnych zdjęc w zupełnosci wystarczają. Mam nienajmłodszego juz Note 4 i własciwie juz tylko nim robię zdjęcia na wyjazdach. Lustrzanka lezy w domu.

Do tego udostepnianie i pokazywanie zdjęć znajomym, nawet na odległość, to 3-4 kliknięcia. I nie potrzebuje do tego PC.
Jest to po prostu 100x bardziej wygodne na codzień.

@kotin
mówiłem... wiesz co, jak w smartfonach pojawi się bezinwazyjny prawdziwy zoom optyczny, no co najmniej x3, najlepiej x5-6... rynek foto dosłownie zniknie w oczach

@koradon
Jest dokładnie jak piszesz, ale piszesz prawdę. Nie dorabiasz do tego ideologii, a niektórzy nasi koledzy, (przez grzeczność nie napiszę że chodzi o Strasznego ), opisują kres aparatów - bo jakość zdjęć ze smartfona jest super / hiper. Nie jest. Jest OK, coraz lepsza, ale nie dlatego wybieramy smartfona.

@straszny
Masz sporo racji, ale nie bierzesz pod uwagę kilku spraw:
- rzadko w historii proste interpolacje dobrze opisywały przyszłość
- trend taki jest, ale na niego nakładają się inne - w Stanach Europie Zachodniej, odnawia się fotografia analogowa...
- zawodowcy nie będą robili zdjęć smartfonem, chociażby z pobudek wynikających z psychologii, nawet gdyby ze smartfona nie były fotki gorsza
- dziwacy (jak ja) długo jeszcze samym smartfonem się nie zadowolą