Ja używam Safari [LINK]. W iOS 12 jeszcze to ulepszyli. [LINK]

@Gakudini

Co ma do tego wykupienie wszystkich producentów papieru na świecie?

To było do Strasznego, i on wie co ma do tego wykupienie producentów papieru, bo nie odpisał. A nieodpisanie w języku Strasznego oznacza "Masz rację" 

nie tylko, często jak ktoś zaczyna bujać w obłokach też nie odpisuję... Twój argument byl dla mnie zupełnie nietrafiony do sytuacji więc nie chciałem kontynuowac, piszę tylko dlatego żebyś nie myślal ze "masz rację" dla mnie. 

bo przecież Apple w zaden sposob nie jest monopolistą, jest mniejszościowym graczem na rynku zdominowanym przez Google.... więc dalsze porównanie wydało mi się bez sensu. 

@pustelnik
Nawet nie wiedziałem, że DuckDuck ma własną. Ja od lat siedzę na Dolphinie i mi odpowiada.
A z czystego lenistwa używam NoRoot Firewalla, bo póki nie mam bieżące aktualizacje, to nie chciało mi się rootować.

@pustelnik
VPN do domu, ustawienia firewalla na routerze.

@emitar
Rozumiem, że z internetu nie korzystasz poza domem?

@Straszny
Ok iPhone ma 15% udziałów w rynku, ale po 1 to nadal jest dużo, bo rynek jest gigantyczny, a po 2 są rynki takie jak USA czy GB, gdzie ten udział to prawie 50%. Jeżeli uważasz, ze podejście Apple jest kryształowo czyste. OK. Nie jestem w stanie tego zrozumieć, ale OK. Ja uważam, że jest to moralnie złe, choć sprawa nie jest czarno biała. Jakoś naturalnie staję w obronie mniejszego. Ale co ja tam wiem, zapewne Apple nawet nie oddeleguje do tej sprawy w KE żadnego prawnika, bo pozew jest bez sensu.
PS: A jak porównanie jest bez sensu to ok. To mówimy tylko o druku kolorowym.

@Gakudini
ej no - rozmawiamy sobie o technologiach, proszę, nie uderzaj w takie dramatyczne tony.... 

podejście Apple jest kryształowo czyste

Uważam że ich podejście jest uczciwe w biznesie. Harowali 40 lat na brand. Nigdy nie mieli w żadnej dziedzinie na której zarabiają pozycji monopolisty. Nie korzystają z regulacji wymuszających na wszystkich pewne zachowania. 

Jakoś naturalnie staję w obronie mniejszego.

dla mnie tam w rywalizacji korporacji nie ma czegoś takiego jak strona/obrona.. jest kierunek rozwoju i w sumie tyle. 

Ja w takich dyskusjach staję po swojej stronie - po stronie klienta.

@spider_co
Korzystam skąd to przypuszczenie? Źle napisałem? Łącze się z serwerem VPN, który stoi u mnie w domu.

@Panzer
O to jest słuszne podejście, czyli tak jak ja stajesz po stronie mniejszego Apple swoim zachowaniem jest w stanie zabić Spotify spychając go z krawędzi po której balansuje od lat. Wypada jeden dostawca - klient traci. Wchodzi kolejny dostawca klient zyskuje. Tak jak z Apple TV+, fajnie, że wchodzi. Niech robią dobre produkcje.

@Gakudini
Jeśli chodzi o streaming muzyki to Apple jest mniejsze. Porównując ich AppStore z Play Store, nie ma wątpliwości, że cokolwiek robią, sprawdza się znacznie lepiej niż u większego konkurenta. A Spotify, podobnie jak Netflix (który też w swojej dziedzinie jest większy niż Apple), może obsługiwać subskrypcje po swojej stronie jeśli im się warunki w Apple Store nie opłacają.
Podoba mi się tez model biznesowy Apple - bardzo długo i dobrze wspierane urządzenia, których producent nie ma zakusów na dane użytkownika, zbierane żeby go zarzucić targetowanymi reklamami.

@emitar
No, skoro zawsze masz sprzęt włączony w domu i zawsze bezproblemowy do niego dostęp...
U mnie, chociażby ze względu na wszędobylskiego kota, większość sprzętu jest wyłączana przed wyjściem z domu.

@emitar

Po co aż tak? Nie prościej jakiś VPN na telefonie mieć? np. Nord?

@Lasica, @spider_co
Przecież to nie jest skomplikowane. Serwer stoi na routrze, który działa 'cały' czas. Łącze w domu mam dosyć dobre. Nie widzę 'wad', które zmusiły by mnie do zmiany sposobu użytkowania internetu. Mam widget na pulpicie, który włącza połączenie (jak nie ma połączenia z serwerem to nie mam 'neta').

Mam nord'a, ale wykorzystuję go w innych celach. 

@emitar
Nie pisałem przecież o komplikacji, tylko o sensie.
Jedyny sprzęt, który musi stale działać w domu, chociaż na upartego i bez niego dało by się obejść, to lodówka.
Ewentualnie filtry czy ogrzewanie dla rybek, bądź innych stworzeń.
No chyba, że kogoś rajcuje "inteligentny" dom.

(jak nie ma połączenia z serwerem to nie mam 'neta')
Stąd było moje pytanie, ale skoro tobie z tym wygodnie...

@spider_co
Yyy...czyli że jak? Każdy domownik po wejściu do domu (czy też zanim zacznie korzystać z jakiegoś urządzenia) włącza sobie router, a po zakończeniu tej czynności czy przed wyjściem z domu wyłącza router?!

@spider_co
Ostatni raz nie miałem neta przez 2h jak było planowe wyłączenie prądu.

@djluke
Żartujesz sobie, prawda?
Proszę używać chociaż minimum logiki.
Praktycznie przez połowę dnia nikogo nie ma w chałupie: praca albo szkoła/uczelnia, nie wnikam, jak to jest u innych.
Ponadto wyobrażasz sobie, że ktoś biega po domu wyłączając każdy sprzęt z osobna? Przecież każdy ma internet w komórce, a domowy jest potrzebny urządzeniom domowym, które i tak włączasz tylko wtedy, gdy ich używasz.

Zresztą, dajmy już spokój, bo z dygresji zrobiła się jakaś długotrwała wymiana zdań, zupełnie nie w temacie.

Mało z którym artykułem na spidersweb się zgadzam tak jak z tym ... o tym jak Google zepsuł rynek gier i jak Apple próbuje go odbudować.... [LINK]

@straszny
Niech rzuci kamieniem... Wiem, ale:
Ileż się nasłuchałem że Apple krótko za pysk trzymając piractwo w swoim sklepie, wyciągnie na wyżyny rynek gier mobilnych. Ty sam tak wieszczyłeś. Nie bez racji, ale pęd do taniej popularności - kazał gonić rynek Androida. Za darmo. Chłam, ale za darmo. Z reklamami i mikropłatnościami, ale "za darmo".

Co tu jest genialnego w tym Apple Arcade? Abonament?

Abonament to tak na prawdę jedna wielka mikropłatność. 

Genialne to by było wygonienie ze sklepu Apple'a darmowych gier z mikropłatnościami.
Wtedy bym bez wahania sobie kupił iPada, żeby sobie (po polsku, bo za kasę opłacało by się grę lokalizować), pograć w coś z rodzaju Gettysburg... 
PS
Moja żona pogrywa w androidową kawiarnię: (celowo ani linka, ani nazwy nie podaję),

ale nie wiem czy to jedna z niewielu perełek, czy chwilowa zachcianka.