@straszny
Douszne muszą mieć mega precyzyjnie wyprofilowany kształt, dzięki któremu wetknięte do ucha nie wypadają. Nie ma tu gumowej nakładki. Zostawiając niewielką przestrzeń luzu, dzięki której wyrównują ciśnienie w uchu. Są dużo bardziej komfortowe do noszenia, nie bolą od nich kanały uszne.
Czyli teoretycznie i praktycznie - ta część chowana do ucha MUSI być identyczna w każdych słuchawkach dousznych? Dobrze rozumuję? No bo inaczej wypadną - ucho mamy wszyscy takie same, więc i ta część słuchawek musi być taka sama, skoro ma być dopasowana? Prawda?
Więc skąd zarzut że ktoś robi podobne?
Jak zrobią dowcipne, to się będą różnić od dousznych nawet tym że będą jedne, ale douszne muszą być dopasowane, czyli takie same.
Więc można ewentualnie postawić zarzut, że ktoś zrobił za mało podobne, ale za bardzo?