Witajcie, tak z okazji urodzin ( 47 ) i otwartego bourbona nostalgicznie zapytuję: Żyjecie ?

Co się stało ze Strasznym ? Źle przeszedł covida, akcje Tesli padły czy Iphony są tak upierdliwe w użyciu, że już nie pisze ? A może pochłonął go Netflix, który prezentuje lepszą rzeczywistość bez rasizmu i ksenofobii ?

Jak widać na wyżej ukazanym obrazku firma żyje. Czy ma się dobrze ? Trudno powiedzieć, też jestem po detoksie i po dłuższym czasie zaglądam na portal. Widzę, że istnieje pomimo wielu zawirowań. Straszny  też żyje skoro w pierwszych swoich słowach przywołujesz jego osobę.
Pozdrawiam wszystkich i zaczynam odrabiać zaległości.

Po detoxie lami ? Od czego ?

Żyję ale co to za życie.
Zapomniałem o najważniejszym. Cichy wszystkiego najlepszego z okazji urodzin

Ja też żyję i nawet często zaglądam. Dość mocno ucichło ostatnimi czasy.

Też zyję i zaglądam. A ucichło bo to nie są dobre czasy dla forów, nie tylko technologicznych.

Również czasem zaglądam.
Pozdrawiam wszystkich 

Żyję od kiedy pamiętam, być może nawet dłużej.

Tydzień bez in4 tygodniem straconym, więc nawiedzam.
Ale, że forumowiczów mamy już tak doświadczonych, to coraz mniej pytań się pojawia ;) 
...Czyli poniekąd sukces.

Co do Strasznego, to ostatnią wypowiedz jaką pamiętam, to że zajrzy jakoś za rok, czy coś.


no i najlepszego cichy

Ta.

A straszny to nie wiem...coś tam pisał kiedyś że ciężko i że się "po wszystkim" odezwie, wytłumaczy...ale czy to tylko papier podrożał czy coś gorszego to nie mi się domyślać. Pewnie prezes coś wie więcej, uznają za stosowne i ważne to powiedzą, póki co niech każdy się trzyma bo czasy są jakie są.

I nie dajcie się kowidowi, RSV, zimnu i ogólnie byśmy się jwaXw spotkali.

Na in4 zaglądam. A gdyby kiedyś jakiś zjazd był, to ja zabiorę moją yamahę (nie motór)  i pogram ... a po górach nie chodzę

Ja tu też jeszcze tak z 2 razy w tygodniu zaglądam z sentymentu ale to se ne newrati...
Brak świeżej krwi - podejrzewam że średnia wieku nam tak skoczyła ze  bliżej 40ki (jak widać jestem optymistą....)

O Strasznym ja nic niestety nie wiem... Mnie dla odmiany na trzy dni wyłączył z życia wirus grypy... Normalnie odciął mi zasilanie i dziś dopiero, pierwszy dzień odpaliłem kompa. 

Prawie codziennie zaglądam- a to z sentymentu/kupienia sprzętu/poczytania o tym co się dzieje.
Na stare konto (passo) dalej nie mam się jak zalogować więc założyłem nowe...

@nosweratu- chyba od 2007 roku czytam IN4 ale do twojej śr. wieku jeszcze mi brakuje kilka latek xD

Żyjemy, żyjemy.

Gratulacje dla jubilata Wiem, że spóźnione, ale szczere.
Ogólnie to widzę, że strasznie się starzejecie, ale to nie problem, bo i sam też nie jestem lepszy

Ja też raz na kilka dni zaglądam :)

Czasy dłubania po forach w poszukiwaniu tajników wiedzy już minęły. Na każdą pierdołę google znajduje 100 stron odpowiedzi, a i dłubać człowiekowi się chce mniej (rodzina, praca i inne obowiązki).

Żyjemy, żyjemy, po woli ale do przodu.
Straszny też żyje, jak będzie chciał sam napisze co i jak. Film to by można nakręcić o tym co tam u niego się działo

Film to każdy a na pewno większość mogłaby o sobie nagrać. Czy to teraz czy za rok, bo ja jakoś światełka w tunelu jeszcze nie widzę. 

@cichy
Zdrówka. 

Film ze Strasznym bym obejrzał, albo wysłuchał jakiegoś opowiadania na zlocie przy ognisku, ech. Byle zakończenie było dobre. 

@Kotin Ehhh zlot, przy ognisku. Rozmarzyłem się...