[LINK]
Tak jest, więcej pracować!
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2014-04-13 19:24 , Edytowane 2014-04-13 19:24
@Cursed
obawiam się że ta statystyka jest warta mniej więcej tyle co jej lider - wg niej tytanami pracy w Europie są Grecy....
Wysłane 2014-04-13 21:22
Struktura wynagrodzeń według zawodów w październiku 2012 rok.
[LINK]
Przeciętne miesięczne wynagrodzenie ogółem brutto w gospodarce narodowej (dla jednostek o liczbie pracujących powyżej 9 osób) w październiku 2012 roku wyniosło 3895,72 zł.
Najczęstsze miesięczne wynagrodzenie ogółem brutto otrzymywane przez pracowników wynosiło 2189,11 zł (dominanta, wartość modalna).
Połowa pracowników zatrudnionych otrzymała wynagrodzenie ogółem brutto do 3115,11 zł (mediana = decyl piąty = wynagrodzenie środkowe).
Wysłane 2014-04-13 21:37 , Edytowane 2014-04-13 21:40
@D@nielo
no i znowu wracamy do oczywistych rzeczy?
ale przeciez sposób liczenia średniej krajowej nie zmienia się - był taki sam i 10 lat temu, więc podawanie jej z czasem daje równocześnie i medianę i dominantę (bo struktura równiez niewiele się zmienia). Więc nie rozumiem zupełnie o co chodzi z tymi Waszymi postami? Jest to dobry sposób odniesienia.
Można też przecież podawać średnią pensję netto (na rękę) albo własnie medianę netto. Podaje się średnią brutto a każdy zainteresowany ekonomią człowiek sam z tego reszte może wyciągnąć w 10 minut.
Dokładnie tak samo robi się we wszystkich pozostałych krajach, znając średnią krajową brutto, poziom podatków i strukturę zatrudnienia ekonomista zna wszystkie pozostałe wartości.
Wysłane 2014-04-13 22:30
@straszny Daj spokój, nie ma co tłumaczyć. Dla mnie jak widzę, że nie zarabiam średniej to jest sygnał, że albo za mało zostają wyceniane moje umiejętności i praca, albo że za mało umiem i za mało pracodawcy oferuję - czas się doszkolić. Narzekać jest najprościej, a przecież ktoś te średnie nakręca - Ci, którzy zamiast narzekać zasuwają.
Wysłane 2014-04-13 22:57
@strasznyAleż super. Pan Ziutek ma zostawić dzieci, żonę i ruszyć w świat nie potrafiąc słowa w obcym języku. Bo to wina pana Ziutka. Zwykle dziecko pana Ziutka ma np. Astmę i pan Ziutek ma termin za 4 miesiące u lekarza z dzieckiem, bo wcześniej niema miejsca. Ale jak panu Ziutkowi ukradli pół pensji przez lata, to nie mógł powiedzieć, że teraz niema. Ustrój, żeruje na ludziach mniej zaradnych i biednych. Ustrój okrada ich i daje te pieniądze nierobom, pijakom i kombinatorom. Kiedy zrozumiesz, że ludzie zarabiający średnią to w tym kraju zdecydowana mniejszość. Średnia krajowa to dyrdymały wyssane z palca. Tak jak PKB i inne bzdury nic nie mówiące o tym jak żyją ludzie. Myślisz, że czemu w koło tyle chwilówek? Myślisz, że ludzie zadłużają się u lichwiarzy aby mieć na nowy TV? Nie, im zaczyna brakować na chleb. W mojej miejscowości dzieci przychodzą do szkoły bez śniadania, rodzice idą po kilka km. codziennie na piechotę aby je odebrać bo nie stać ich na auto. Ludzie cieszą się ze szczęścia, że mogą wziąć eternit za darmo i dach przykryć aby nie padało na głowę. Chłopaki po 18-20 chodzą po domach i zostawiają kartki z numerem, bo może będę coś kopał to za 8-10zł za godzinę oni chętnie pomogą. Inna rzeczywistość jest wśród znajomych posiadających firmy, chociaż dużo osób ledwie wiążę koniec z końcem, a inna wśród mieszkańców małych miejscowości.
Wysłane 2014-04-13 23:02 , Edytowane 2014-04-13 23:06
@1084
szkoda ze nie czytałeś naszej rozmowy - trzeci raz piszę że średnia krajowa brutto to nie mediana brutto, i jest to stała różnica od zawsze. Naprawde nie rozumiem jak można tyle czasu mieć problem z takimi pojęciami.
Średnia krajowa brutto oznacza średnią z dużych firm w Polsce i jest w mniej więcej stałej odległości od mediany i dominanty.
Wysłane 2014-04-13 23:06
No właśnie na średnią nie ma zbytnio co potrzeć. Ponieważ jest ona liczona na zasadzie, " idzie chłop z koniem statystycznie rzecz biorąc mają po trzy nogi ".
Moim zdaniem realnie średnie zarobki to jest coś około pomiędzy tym.
Najczęstsze miesięczne wynagrodzenie ogółem brutto otrzymywane przez pracowników wynosiło 2189,11 zł (dominanta, wartość modalna).
A tym.
Połowa pracowników zatrudnionych otrzymała wynagrodzenie ogółem brutto do 3115,11 zł (mediana = decyl piąty = wynagrodzenie środkowe).
Oczywiście biorąc pod uwagę to że są to dane z przed 2 lat mogło troszkę wzrosnąć.
Wysłane 2014-04-13 23:46 , Edytowane 2014-04-13 23:47
@straszny
Tylko nie znamy danych, np. niemieckich, jak u nich wygląda rozkład zarobków. Czy u nich też tyle ludzi pracuje za minimalną na umowach śmieciowych? Szczerze, to wątpię.
U nas gdyby uwzględnić pensje wszystkich pracujących ludzi, to pewnie najczęstsze wynagrodzenie spadłoby z 2.2k do 1.6k. Tak obstawiam.
Ciężko porównywać tak kraje nie mając liczb, czy wiedzy jak u nich wygląda rynek umów śmieciowych.
Wysłane 2014-04-14 00:08 , Edytowane 2014-04-14 00:08
@1084
Taka różnica, że śmieciówki nie są brane do statystyk. A jak wiadomo są one dość częste w naszym kraju, więc prawdopodobnie dość mocno naginają 'oficjalne cyferki' o których rozmawiamy.
Wysłane 2014-04-14 01:01 , Edytowane 2014-04-14 01:04
@straszny
[LINK]
U mnie lokalnie, jak ktoś (osoby po studiach w każdym wieku) mówi o swojej pracy, to bardzo często pada umowa o zlecenie.
Do tego 95% studentów jest na zleceniu, a przecież to też bardzo liczna grupa.
Wysłane 2014-04-14 08:51 , Edytowane 2014-04-14 08:52
@Netman
zaraz sprawdzę te 27%, ale jeśli to prawda to nie miałem racji pisząc że jest ich mało .
@pinio
mnie ciekawi czy wszyscy, którzy rzucają hasło "bo statystycznie to ja i koń mamy po 3 nogi" używają do wbijania gwoździ butelki plastikowej i jedzą papier? czy wy ludzie wiecie do czego służy statystyka w ogóle? powoli przestaje mi się chciećPrawda?


Wysłane 2014-04-14 10:38
Ze średnią krajową jest ten problem, że nie chodzi o jej wielkość co o jej kształt. Ludzie spodziewaliby się krzywej z rozkładu normalnego a w rzeczywistości jest jak na rysunku powyżej który już został zamieszczony. Tak więc chodzi o dystrybucje środków pieniężnych która jak wynika z krzywej obrazującej naszą średnia jest wysoce "niesprawiedliwa społecznie". Przypomina to firmę w której właściciel zarabia krocie, kadra kierownicza w miarę sobie żyje a 1000 pracowników dostaje najniższe pensje. Jednak średnia zarobków w tej firmie to całkiem godziwa kwota . Pytanie, kto chciałby pracować w tej firmie ? Czy jednak wolałby się zatrudnić w firmie obok w której średnia jest niższa ale rozkład zarobków jest bardziej równomierny.
Wysłane 2014-04-14 10:57 , Edytowane 2014-04-14 11:40
@Yoshi_80
rozkład zarobków nie ma kompletnie nic do chęci lub niechęci do pracy, pracownika interesuje jego własna pensja i ewentualnie stabilność pracy (no poza bardzo zmiennymi kontraktami menadżerskimi). A to ile zarabia prezes nie jest w żaden sposób impulsem do zmiany pracy.
Przejrzałem płace minimalne w krajach naszego regionu, tak to wygląda:
pensja minimalna brutto w 2013 r.
Belgia – 1 502€ = ok. 6 233 zł
Bułgaria – 159€ = ok. 660 zł
Czechy – 312€ = ok. 1 295 zł
Estonia – 320€ = ok. 1 328 zł
Francja – 1 430€ = ok. 5 935 zł
Grecja - 684€ = ok. 2 839 zł
Hiszpania - 753€ = ok. 3 125 zł
Irlandia – 1 462€ = ok. 6 067 zł
Luksemburg – 1 874€ = ok. 7 777 zł
Polska – ok. 381€ = 1 600 zł
Słowacja – 338€ = ok. 1 403 zł
Turcja – 416€ = ok. 1 726 zł
Węgry – 335€= ok. 1 390 zł
Wielka Brytania – 1 264€ = ok. 5 246 zł
USA – 953€ = ok. 3 955 zł
Wysłane 2014-04-14 11:55
@Yoshi_80 to nie jest problem ze średnią krajową tylko z edukacją ludzi. nie rozumieją co to oznacza i zdziwieni za każdym razem jak się dowiedzą ot, ludzka przypadłość. inną rzeczą jest jeszcze sposób informowania ludzi o niektórych rzeczach. najczęściej wykorzystuje się właśnie ich niewiedzę aby utopić problem.
no, ale niestety tak jest wszędzie na tej planecie, bo takimi bydlakami właśnie jesteśmy.
Wysłane 2014-04-14 12:48 , Edytowane 2014-04-14 12:49
mnie ciekawi czy wszyscy, którzy rzucają hasło "bo statystycznie to ja i koń mamy po 3 nogi" używają do wbijania gwoździ butelki plastikowej i jedzą papier? czy wy ludzie wiecie do czego służy statystyka w ogóle? powoli przestaje mi się chcieć
Tego powiedzonka używał wykładowca ze statystyki z którym miałem zajęcia. Aby uzmysłowić czym jest w niektórych wypadkach średnia.
Ze średnią krajową jest ten problem, że nie chodzi o jej wielkość co o jej kształt. Ludzie spodziewaliby się krzywej z rozkładu normalnego a w rzeczywistości jest jak na rysunku powyżej który już został zamieszczony. Tak więc chodzi o dystrybucje środków pieniężnych która jak wynika z krzywej obrazującej naszą średnia jest wysoce "niesprawiedliwa społecznie". Przypomina to firmę w której właściciel zarabia krocie, kadra kierownicza w miarę sobie żyje a 1000 pracowników dostaje najniższe pensje. Jednak średnia zarobków w tej firmie to całkiem godziwa kwota . Pytanie, kto chciałby pracować w tej firmie ? Czy jednak wolałby się zatrudnić w firmie obok w której średnia jest niższa ale rozkład zarobków jest bardziej równomierny.
A to jest kolejne zagadnienie. Różnica pomiędzy zarobkami szeregowych pracowników, kadrą zarządzającą a prezesami firm. Aczkolwiek są to prywatne firmy a jakaś regulacja w tym zakresie zajeżdża już mocno zbyt daleko posuniętym socjalizmem.
Kto jest online: 0 użytkowników, 183 gości