A ja widzę jakoś olbrzymią różnicę w stosunku do 2012r.
Forum > Tematy dowolne > Nowe pomysły rządu 5 ( i inne rewelacje gospodarczo, polityczne).
Wysłane 2013-04-21 18:09 , Edytowane 2013-04-21 18:34
@1084
ano, te w tym roku jest o ok. 1% większy po 1 kwartale niż planowany zeszłoroczny, przecież wszystko masz w artykule tamtym.
OLBRZYMIĄ? To od początku coś dziwnie widzisz.
Zgodnie z ustawą budżetową z początku 2012 rok miał się zamknąc deficytem 34,99 mld USD (było mniej wyraźnie)
zgodnie z ustawą budżetową z początku 2013 rok ma się zamknąc deficytem 35,5 mld USD.
ja bym wcale się nie zdziwił, gdyby podnieśli o kolejny 1% na 24 i hasło Pomożecie, pomożemy co tam 1% Polacy bogaci.
trudno powiedzieć xoot, będzie zależeć od deficytu i kursu EUR-PLN. W każdym razie jest górna granica VAT, od 2005 roku państwa Unii uzgodniły górną granicę na 25% (tyle ma Szwecja, Dania i Węgry). Dolna dozwolona to 15%.
Wysłane 2013-04-21 18:17
Ciekawe ile jeszcze można skroić z kierowców, ile podatków podnieść i ile ulg odebrać. Przecież bez reform to jest droga w jedną stronę i zielona wysepka rudego musi zatonąć. Ja w każdym bądź razie jestem przygotowany. Krugerrandy w kanapie, na koncie kasa tylko na bieżące wydatki i niech się dzieje co chce
Wysłane 2013-04-22 00:11 , Edytowane 2013-04-22 00:12
[LINK]
Moje podwórko
Wysłane 2013-04-22 08:33 , Edytowane 2013-04-22 08:34
Trybunał Konstytucyjny już oficjalnie zmienia nazwę na Trybunał Budżetowy:
[LINK]
Od dawna było mówione, że to żaden organ sądowniczy, a III-cia izba patlamentu.
Wysłane 2013-04-22 14:58
@xoot
Swoją drogą zastanawiam się gdyby skończyła się kadencja sejmu, senatu i by na wybory poszło 5% obywateli to co wtedy?
i tak powinno być, jak była historyjka w mniejszej skali. Społeczeństwo chce drogi, nie ma kasy. Społeczeństwo chce drogi, nie ma kasy. Społeczeństwo nie idzie na wybory, cud jest kasa na drogę. Było coś kiedyś w TV


Wysłane 2013-04-22 20:02 , Edytowane 2013-04-22 20:03
Dobra nazwa [LINK] , mniej więcej podsumowuje ich program. A przynajmniej ten, który by zrealizowali.
Wysłane 2013-04-22 20:32
Donald Franciszek Tusk (ur. 22 kwietnia 1957 w Gdańsku)
Władimir Iljicz Uljanow (LENIN)(ur. 22 kwietnia 1870 w Symbirsku)
Dla obu "wodzów" piosenka [LINK]
Wysłane 2013-04-24 14:19
Nie udało się z fotoradarami ?
No to zapłaćcie za prawko
[LINK]
Co tam 2 stówki :D Każdy przecież ma zbędne
Wysłane 2013-04-24 16:59
@Fulko
Ach nasz rząd szuka wszędzie pieniędzy a do tego prawko bezterminowe stanie się terminowym
.
Badania są dobre bo może wyeliminuje bardzo chorych ludzi co nie powinni jeździć albo dadzą lekarzowi w łapę i dalej będą jeździć a my za każdorazową zmianę hologramu albo znaczka jakiegoś mamy wymienić dokument i płacić im. Bardzo chore to moim zdaniem i nie dziwię się że dużo rodaków opuszcza nasz kraj i szuka miejsca sobie w świecie gdzie będą żyć godnie i normalnie bez dziwnych patologi rządowych.
Wysłane 2013-04-25 08:53 , Edytowane 2013-04-25 09:17
Cel jest słuszny bo bezterminowe prawojazdy to była jakaś paranoja. Teraz nie te czasy, nie ten ruch na drodze żeby od tak każdy mógł po nich jeździć. Ale niestety wykonanie już nie te...
No i cena badań, dobrze zrozumiałem ze badanie lekarskie i psychologiczne moze kosztować 200zł każde , czyli w sumie 400zł ? Nosz k.. mać. Jak ja dostaje prawko na 5 lat max ze względu na wzrok to co mam co 5 lat wywalać 4 stówy na badania + te ok 100zł na wydanie nowego dokumentu? Chyba kogoś tu ostro pogrzało.
Wysłane 2013-04-25 14:26
@xoot
Żeby pokazać kto tu rządzi i żeby więcej kasy z nas zassać na swoje potrzeby nowe auta premie itp.
Zobacz że ile już polaków wyjechało za granicę za pracą i normalnym życiem są kraje gdzie podatki są wyższe paliwo kosztuję więcej a ludzie nie narzekają bo zarobki mają odpowiednie i stać ich na dobry samochód mieszkanie oraz wakacje za granica a u nas pracujesz za śmieszne pieniądze.
Ilu mających wyższe wykształcenie pracuje za najniższą krajową jako kelner, sprzątaczka czy kierowca nie mając perspektyw na przyszłość aby się rozwinąć.
Gdy włączam telewizor wieczorem to słyszę wypowiedzi polityków i szybko zasypiam bo lepsze bajki to tylko moja babcia odpowiadała
Wysłane 2013-04-25 18:41
Omijam zazwyczaj tematy polityczne, bo mam swoje wyrobione zdanie o opcjach i obozach politycznych naszej ukochanej RP, ale zaczyna się sprawdzać czarny scenariusz, jaki przewidziałem wcześniej, czyli pogłębianie się kryzysu w naszym kraju... Tuskolandia hamuje w straszliwym tempie i nie ma w zasadzie większych perspektyw na szybką poprawę, a raczej na jeszcze większy dół. Zresztą widzicie to już chyba sami po sobie i znajomych, że jest nieciekawie... Ze stówą to już nie ma w zasadzie po co wchodzić na jakieś średnie zakupy spożywcze. Telewizja jakoś dziwnie milczy o tego typu doniesieniach, Onet czasami wspomni o ukrytym bezrobociu, czyli śmieciowych umowach o pracę i zmniejszaniu etatów na skalę masową. Więcej można przeczytać na stronie Money.pl i włos się jeży, co się dzieje...
Raport Money.pl. Koniec złudzeń. W drugiej połowie roku nie będzie lepiej
Wzrost sprzedaży detalicznej w okolicach zera, produkcja przemysłowa na wyraźnym minusie, PMI poniżej 50. Nawet ministerstwo finansów skapitulowało w optymizmie i redukuje prognozę PKB na rok 2013. To wszystko oznacza, że raczej nie odbijemy od dołka w drugiej połowie roku.
Resort finansów prognozował, że wzrost PKB w tym roku utrzyma się na dość optymistycznym poziomie 2,2 procent. Niestety, minister Jacek Rostowski przyznał ostatnio, że nie uda się zachować takiego tempa i zwolnimy do 1,5 proc - przypomina portal Money.pl.
Minister pociesza Polaków, przekonując, że utrzyma dług publiczny w ryzach i nie dojdzie do przekroczenia ostrożnościowego progu 55 procent. Ministerstwo obiecuje też deficyt sektora finansów publicznych na poziomie 3,5 proc., by w przyszłym roku Unia zdjęła z nas procedurę nadmiernego deficytu.
To jednak marne pocieszenie dla przeciętnego Polaka, który spojrzawszy na wykres PKB wyraźnie widzi, że znów zmierzamy do poziomy z roku 2009. Wtedy to - choć udało się nam uniknąć recesji - kryzys dał się nam we znaki najbardziej.
W 2009 roku z dołka wyciągnęła nas sprzedaż detaliczna. Polacy ruszyli do sklepów i uratowali koniunkturę. Także w tym roku przedsiębiorcy i ekonomiści wyczekują szturmu na sklepy. Choć wszyscy wypatrują go już od dłuższego czasu, to żadna fala konsumpcyjnego poruszenia nie nadchodzi.
Co więcej, jeśli spojrzeć na zestawienie miesięczne wskaźnika sprzedaży detalicznej w kraju, to widać, że w ostatnich miesiącach panuje odwrotna tendencja niż w 2009. Wtedy wyniki były niemal z miesiąca na miesiąc coraz bardziej optymistyczne. W tym roku coraz bardziej rozczarowują.
Dynamika sprzedaży detalicznej
Miesiąc Wzrost Miesiąc Wzrost
styczeń 12 14,3% styczeń 09 1,3%
luty 12 13,7% luty 09 -1,6%
marzec 12 10,7% marzec 09 -0,8%
kwiecień 12 5,5% kwiecień 09 1,0%
maj 12 7,7% maj 09 1,1%
czerwiec 12 6,4% czerwiec 09 2,1%
lipiec 12 6,9% lipiec 09 5,7%
sierpień 12 5,8% sierpień 09 5,2%
wrzesień 12 3,1% wrzesień 09 2,5%
październik 12 3,3% październik 09 2,1%
listopad 12 2,4% listopad 09 6,3%
grudzień 12 -2,5% grudzień 09 7,2%
styczeń 13 3,1% styczeń 10 2,5%
luty 13 -0,8% luty 10 0,1%
marzec 13 0,1% marzec 10 8,7%
Źródło: GUS
Wysłane 2013-04-25 22:58
@SlawoyAMDPrzecież to było widać już od dawna. Cały czas przepowiadałem takie rzeczy [LINK], tyle, że tam nie piszą ile jest jeszcze ukrytego długu, a jest go drugie tyle.
Kto jest online: 0 użytkowników, 278 gości