@Lukxxx
przeczytaj post wyżej, napisałem go chwilę przed Tobą
w USA idziesz, kupujesz dowolny karabin samopowtarzalny a potem modyfikujesz go do standardu auto, nazywanego przez nich Hellfire, zgodnie z prawem prawie wszystkich Stanów.
seryjni mordercy rzadko z niego korzystają bo broń automatyczna ma niską celność jednostkową, szybko zużywa amunicję i na ulicy się nie sprawdzi. Tyle że tutaj był ogromny tłum, strzelec stacjonarny, i pan Paddock prawdopodobnie założył takie moduły na swoje 10 karabinów
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2017-10-02 22:13 , Edytowane 2017-10-02 22:17
Wysłane 2017-10-02 22:15
straszny Czyli rozpad państwa. Czasami mniej, czasami bardziej burzliwy.
żyjesz sam w kraju w którym Gorzelik za samo wspomnienie o śladowej autonomii Śląska był publicznie lżony od zdrajców i grożono mu więzieniem
Ale co to ma do rzeczy? Czy ja gdzieś napisałem, a my w Polsce to co tydzień pozwalamy się oderwać komu się podoba i jeszcze mu kielicha na drogę dajemy? Nie, ja tylko wyraziłem smutek, że bije się ludzi, zamiast wcześniej zauważyć co się dzieje i sprawić za pomocą innych środków aby poczuli się docenienie, potrzebni itd.
Wysłane 2017-10-03 11:42 , Edytowane 2017-10-03 11:45
Trump zmienił zdanie, jest za kontrolą i ograniczeniem sprzedazy broni...
USA przeszło niesamowitą przemianę - w nowoczesny świat wprowadził je Bill Clinton w 1997, ograniczający sprzedaż broni tylko do broni krótkiej, z powrotem w ciemne wieki wciągnął je Bush junior, ktory w 2004 roku zniósł przepisy ograniczające sprzedaż broni pół-automatycznej i zniósł zakazy przerabiania karabinków w broń szturmową i automatyczną. A teraz wygląda na to że Trump dokona pierwszej mądrej decyzji swojej kadencji
inna sprawa że Trump zmieniał zdanie jak kołowrotek - w 2000 roku ogłosił się największym sojusznikiem ruchu za całkowitym zakazem broni uderzeniowej sprzedawanej cywilom, w 2017, na początku, ogłosił się wielkim zwolennikiem pełnej wolności broni (z karabinami maszynowymi, moździerzami itd)
Wysłane 2017-10-03 12:25 , Edytowane 2017-10-03 12:38
@1084
Argumenty z dostępem do broni przez bandytów, to kompletna dziecinada (chociaż prędzej celowe lobby firm zbrojeniowych).
Po pierwsze: nawet, jak będziesz miał dostęp do broni, to i tak zawsze będziesz na straconej pozycji: decydujący będzie czynnik zaskoczenia i determinacja bandziora, który z góry wówczas założy, że możesz się bronić bronią palną, więc i tak pierwszy pociągnie za cyngiel. Tym samym twoje szanse przeżycia zamiast wzrosnąć - tylko zmaleją.
Po drugie: owszem zorganizowani bandyci w każdych warunkach zapewnią sobie dostęp do broni. I znowu mamy analogiczną sytuację: obecnie napadając na przeciętnego obywatela założą, ze wystarczy mu tą bronią pogrozić, natomiast wiedząc, ze mogą zginąć - otworzą ogień automatycznie. Kolejna sprawa, to do czego teraz używają broni - przecież te znajdywane arsenały służą im przede wszystkim do ochrony własnych interesów przed innymi zorganizowanymi grupami, bądź przed policją. Zwykły człowiek o ich istnieniu może się tylko domyślać.
Po trzecie: zostawmy na boku przestępczość zorganizowaną. Przecież dostęp do narządzi łatwej eksterminacji dostaną całe tabuny prymitywnych opryszków. Z czym to się wiąże? Ano z tym, że tak jak w U$A czy RPA zwykły przechodzień będzie narażony na to, że w każdej chwili będzie mógł łatwo zarobić kulkę między oczy. Byle ćpun, któremu generalnie wszystko lata, poza problemem zdobycia kasy na kolejną działkę, będzie mógł latać z klamką po mieście.
I wreszcie dochodzimy do osób, które mają zwichrowaną psychikę. Obecnie nie mamy masakr, co najwyżej gdy jakiemuś czubkowi odbije, to zaatakuje kosą jedną osobę (może i kilka), zanim nie dostanie jakimś drągiem po głowie. Niech takie czubki dorwą się do broni, a będziemy mieli powtarzające się co jakiś czas podobne rzezie, jak w U$A.
Co do Hiszpanii: no niby to jedno państwo, sęk w tym, że to tak naprawdę na siłę scalony organizm mocno zróżnicowanych regionów mimo, że stało się to wieki temu. Likwidacja autonomii przez Franco tylko podgrzała nastoje separatystyczne.
Wysłane 2017-10-03 12:40 , Edytowane 2017-10-03 12:42
@spider_co
nie umiem tego znaleśc, ale kiedyś było takie amerykańskie badanie procesów decyzyjnych u skazanych, w wypadku użycia broni. Badanie zestawiające stany o największych restrykcjach i najniższej ilości obywateli z bronią ze stanami o największej ilości broni. W kazdym razie wyniki badań były takie że skazani za rozbój z bronią dużo częściej decydowali sie na brutalne obezwładnianie lub zastrzelenie napadanej osoby w stanach gdzie cywile tą broń noszą częściej, bo bali się ze cywil taką broń wyciągnie, więc profilaktycznie jak nie kulka w plecy albo nogi to przynajmniej bejsbolem w potylicę i dopiero kradzież....
nie znam ani jednego argumentu statystycznego czy psychologicznego, poza egoistyczną chęcią odczuwania złudnego bezpieczeństwa, za masową sprzedażą broni palnej, szczególnie karabinów szturmowych.
Wysłane 2017-10-03 12:44 , Edytowane 2017-10-03 12:48
spider_co
Byle ćpun, któremu generalnie wszystko lata, poza problemem zdobycia kasy na kolejną działkę, będzie mógł latać z klamką po mieście.
Naprawdę? Hahahahaha, o jej nie mogę. Doskonała logika.
Byle ćpun, którego nie stać na działkę, poleci do sklepu z bronią i kupi sobie za grubą kasę spluwę i naboje, żeby latać po mieście i zabijać z zarejestrowanej broni za działkę.
obecnie napadając na przeciętnego obywatela założą, ze wystarczy mu tą bronią pogrozić, natomiast wiedząc, ze mogą zginąć - otworzą ogień automatycznie
Obecnie opłaca się iść i buchnąć parę zł grożąc bronią, bo na 99% nic im nikt nie zrobi. Jak byle babcia będzie mogła im wygarnąć w pysk, to wtedy opłaca im się napadać tylko tam, gdzie ryzyko warte jest zarobku.
I wreszcie dochodzimy do osób, które mają zwichrowaną psychikę. Obecnie nie mamy masakr, co najwyżej gdy jakiemuś czubkowi odbije, to zaatakuje kosą jedną osobę (może i kilka), zanim nie dostanie jakimś drągiem po głowie. Niech takie czubki dorwą się do broni, a będziemy mieli powtarzające się co jakiś czas podobne rzezie, jak w U$A.
Tak, tak. I powinniśmy zabronić możliwości kupowania spirytusu metylowego (co będzie jak jakiś czubek ponalewa w butelki i porozstawia na osiedlu? ), jeżdżenia ciężarówkami (co będzie jak jakiś czubek wjedzie w ludzi?), sprzedaży trucizn na szczury czy inne (co będzie jak dosypie do jedzenia? ).
Zwichrowany koleś ma miliony sposobów aby zabić ludzi. Naprawdę, jak pomyślę na ile sposobów można masowo zabijać ludzi to broń wydaje się być wręcz bardzo nieporęczna.
straszny
nie znam ani jednego argumentu statystycznego czy psychologicznego, poza egoistyczną chęcią odczuwania złudnego bezpieczeństwa, za masową sprzedażą broni palnej,
Ależ argument jest jeden. Broń wyrównuje szanse. Poza tym, ja nie jestem za masowym dostępem. Czyli idziesz i kupujesz ot tak w sklepie. Myślę, że wymagany powinien być kurs, jak prawo jazdy i przynajmniej krótka rozmowa z lekarzem.
A broń automatyczna, to fakt, nie jest w ogóle potrzebna. Chyba, że na wojnie.
Wysłane 2017-10-03 13:07 , Edytowane 2017-10-03 13:12
@1084
Logiki, bądź wyobraźni to brak u ciebie. Zanim ćpun się uzależni najczęściej najpierw jest normalnym, pracującym człowiekiem, czyli broń nabędzie dużo wcześniej. Później będzie mu tylko pomagać w zdobywaniu towaru.
Jak byle babcia będzie mogła im wygarnąć w pysk, to wtedy opłaca im się napadać tylko tam, gdzie ryzyko warte jest zarobku.
Tak, tak, jasne. Widać to niezbicie po statystykach z U$A czy RPA.
Tak, tak. I powinniśmy zabronić możliwości kupowania spirytusu metylowego...
No mega argument. Akurat całkowicie zwisa mi życie idioty, który na widok darmowej flaszki po nią sięgnie. Może nawet lepiej by się stało, bo przestanie przelewać pieniądze potrzebne rodzinie.
Naprawdę, jak pomyślę na ile sposobów można masowo zabijać ludzi to broń wydaje się być wręcz bardzo nieporęczna.
No tak, jasne, i tysiące lat doskonalenia zbrojeń poszły ... na pastwisko, bo kolega 1084 zawyrokował, że przecież łatwiej się uśmierca na inne sposoby.
Ależ argument jest jeden. Broń wyrównuje szanse.
Wobec kogo? Chyba tylko wobec sąsiada, który ma równe pojęcie, determinację i potrzebę wykorzystania, ale na pewno nie wobec bandyty, bo ten, biorąc pod uwagę realne zagrożenie, z całą pewnością pierwszy z niej skorzysta.
Wysłane 2017-10-03 13:10 , Edytowane 2017-10-03 13:12
@1084
Ależ argument jest jeden. Broń wyrównuje szanse.
oczywiscie nie zrozumiałes tego co napisałem, błagam nie odpowiadaj kolejnych głupot. Nie pisałem do Ciebie, nie dlatego że jakoś specjalnie chce cie olewac, ale to jak rozmowa ze ścianą.
Wysłane 2017-10-03 13:34 , Edytowane 2017-10-03 13:37
spider_co
Zanim ćpun się uzależni najczęściej najpierw jest normalnym, pracującym człowiekiem, czyli broń nabędzie dużo wcześniej. Później będzie mu tylko pomagać w zdobywaniu towaru.
Później to ją sprzeda, bo tak jest prościej zdobyć kasę niż latać z bronią i strzelać.
Tak, tak, jasne. Widać to niezbicie po statystykach z U$A czy RPA.
No pewnie. Atakuje się głownie nieuzbrojonych. W szkole, na koncercie itp.
Akurat całkowicie zwisa mi życie idioty, który na widok darmowej flaszki po nią sięgnie
Rozjechanie ciężarówką też i zwisa? Zjedzenie trucizny też? Zadźganie nożem? Można kupić piłę łańcuchową, kij basketballowy i mnóstwo innych narzędzi którymi zadasz śmierć.
No tak, jasne, i tysiące lat doskonalenia zbrojeń poszły ... na pastwisko, bo kolega 1084 zawyrokował, że przecież łatwiej się uśmierca na inne sposoby.
Przecież inne sposoby zabijania też się rozwijały równocześnie z bronią. Broń jest dobra do walki bezpośredniej.
Wobec kogo? Chyba tylko wobec sąsiada, który ma równe pojęcie, determinację i potrzebę wykorzystania, ale na pewno nie wobec bandyty, bo ten, biorąc pod uwagę realne zagrożenie, z całą pewnością pierwszy z niej skorzysta.
Wobec przestępcy i 17 letniej dziewczyny w tym wypadku np. link.
straszny
ale to jak rozmowa ze ścianą
Mam takie same wrażenie podczas rozmowy z tobą.
Wysłane 2017-10-03 13:55 , Edytowane 2017-10-03 13:55
@1084
Wyobraźnia najwyższych lotów widzę. Broń sprzeda co najwyżej jeden raz, do napadów może ją używać wielokrotnie.
No to teraz sprawdź, ile w U$A jest morderstw, w których ludzi rozjechano ciężarówką, rozpłatano piłą łańcuchową..., a ile przy użyciu broni palnej.
Następnie porównaj te morderstw z państwami Europejskimi, gdzie nie ma swobodnego dostępu do broni palnej.
Broń jest dobra do walki bezpośredniej.
To w końcu o broni białej, czy palnej mówimy?
Wobec przestępcy i 17 letniej dziewczyny w tym wypadku
Pytanie zasadnicze: jaki procent takich przypadków kończy się gorzej dla przestępcy, niż dla ofiary. Statystyki jasno wskazują, że to tylko odsetek takich przypadków.
Wysłane 2017-10-03 14:25 , Edytowane 2017-10-03 15:20
@spider_co
ta sama dyskusja była na in4 rok temu, po masakrach w USA, dwa lata temu i trzy lata temu. Z sektą Korwina na in4 rozmowa jest taka, jak granie w szachy z gołębiem albo rozmawianie z terrorystami o pokojowym Allahu. Serio, nie szkoda Ci dnia? Nikogo z nich do niczego nie przekonasz, choćbyś tu jutro przywołał laureata nagrody Nobla i tysiąc statystyk, analiz psychologów czy socjologów. Jesli libertarianie mają obsesję na jakims punkcie, wyłącza się cała nauka, logika, nic nie działa co normlanie powoduje wymianę poglądów w społeczeństwie. Tak jak z klimatem czy ewolucją. Tak samo funkcjonuje amerykańska alt-prawica. Zero interakcji społecznych poza swoją grupą (nikt normlany nie czyta takiego Breitbarta, nikt z czytających Breitbart nie czyta normalnych źródeł, ani nic nie weryfikuje - zero przepływu idei, co jest typowe dla cywilizacji). Ja już sie nauczyłem że nie umieją świata i nie bedą umieć.
ostateczny wynik ataku tego starszego miłego amerykańskiego emeryta - 59 zabitych, 527 rannych
pan miał skupione nie 10 a ostatecznie znaleziono 19 sztuk broni szturmowej
Wysłane 2017-10-03 14:32 , Edytowane 2017-10-03 14:35
spider_co
Broń sprzeda co najwyżej jeden raz, do napadów może ją używać wielokrotnie
Auto też sprzeda raz, podobnie laptopa i mnóstwo innych rzeczy.
Następnie porównaj te morderstw z państwami Europejskimi, gdzie nie ma swobodnego dostępu do broni palnej.
No nie wiem. Islandia. 300 tysięcy ludzi, 90 tysięcy sztuk broni. Ilość zabójstw 1.8 na 100 tysięcy.
Szwajcaria, bardzo rzadkie przypadki użycia broni w stosunku do ilości jaka tam się znajduje.
W el Passo w teksasie każdy broń może kupić, ilość morderstw z jej użyciem ok. 5 rocznie. Niedaleko w Meksyku mamy Ciudad Juarez, zakaz posiadania broni to mocno karalny. W 2010 3600 zabójstw z jej użyciem.
To nie dostęp do broni a ludzie są powodem problemów.
Statystyki jasno wskazują, że to tylko odsetek takich przypadków.
Jakie statystyki? Bo statystyki między el Passo a Ciuad Juarez są jak 5 do 3600.
Wysłane 2017-10-03 20:45
tak wygląda amerykański karabin szturmowy, powtarzalny, przerobiony do standardu broni automatycznej, w pełni legalnie na terenie USA
jeden z karabinów tego wariata:
Wysłane 2017-10-04 09:39 , Edytowane 2017-10-04 10:54
tymczasem w krainie wolności ;p;p - w Wielkiej Brytanii Teresa May zapowiedziała szybkie wprowadzenie nowego prawa karzącego karą ponad 5 lat więzienia osoby.... oglądające w sieci materiały propagandowe organizacji terrorystycznych, jak np ISIS. W tej chwili takie prawo już jest ale kary za oglądanie są znikome.
tym samym obostrzeniom i karom, zostają poddane ultra-prawicowe materiały propagandowe
Wysłane 2017-10-04 10:16
Wspominali w różnych stacjach że walił z AR15, takie cywilne M16. Bez większych problemów można przerobić na pełen automat. Dobrze że nie miał granatnika, dopiero by była gehenna.
Kto jest online: 0 użytkowników, 186 gości