@spider_co
owszem jest pokrzywdzony. Bo nie musi się znać na rynku gier komputerowych i nie musi mieć pojęcia o jakie zarobki chodzi.
W cywilizowanym świecie jest tak że naukowców i twórców chroni się prawami nie tylko patentowymi, ale właśnie na wypadek tak rażących sytuacji.
Bo zobacz jesteś młodym naukowcem, który z kolegami wymyśla coś genialnego co rewolucjonizuje technologię na całym świecie. Np światłowody. Przyjeżdza do Ciebie grupka japońskich inwestorów, wywalają fure kasy na profesjonalnych lobbystów/agentów wpływu, którzy z kolei przekonują Ciebie że to g...no warte, ale oni kupią zeby mieć patenty do portfolio "przy okazji" za pare tysięcy USD. Więc im sprzedajesz, podpisujesz papiery, i potem patrzysz bezsilnie jak na twoim pomyśle zarabiają miliardy USD
historia prawdziwa, bo to Polacy wymyślili światłowody tylko że ochrona prawna naukowców była wtedy zerowa, nic na tym prawie nie zarobili.
to że AS jest bubek arogant nie oznacza że musi być specjalistą od firm komputerowych i zarabiania pieniędzy.
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2018-10-03 09:51 , Edytowane 2018-10-03 10:19
Wysłane 2018-10-03 09:54 , Edytowane 2018-10-03 09:57
I do przemyślenia
nasze prawo, zgodne z europejskim:
ŻRÓDŁO - prawo autorskie artykuł 44
W razie rażącej dysproporcji między wynagrodzeniem twórcy a korzyściami nabywcy autorskich praw majątkowych lub licencjobiorcy, twórca może żądać stosownego podwyższenia wynagrodzenia przez sąd.
AS ma prawo dochodzić sumy tak na oko 50 do 150 mln PLN. Ma prawo i może to zrobić.
Wg mnie CDR dojdzie z nim do ugody sumą ok 10-20 mln PLN. Gdybym miał gdybać.
Wysłane 2018-10-03 10:22 , Edytowane 2018-10-03 10:23
Co do litery prawa pełna zgoda.
Ale co do samego "pokrzywdzonego" to się absolutnie nie zgadzam z twoim zdaniem.
Skoro się nie znał na tej dziedzinie, mało tego - uważał graczy za idiotów, to przed podpisaniem umowy powinien zatrudnić osobę obeznaną w prawie autorskim (zresztą pewnie jakiegoś prawnika i tak miał). Jakoś teraz, gdy zwęszył dużą kasę, potrafił znaleźć drogę do właściwych prawników.
Swoją drogą, zanim zabrał się za wszczynanie wojenki, powinien pomyśleć o Norwidzie, van Goghu i innych artystach. Działając w taki, a nie inny sposób pozostawi po sobie tylko niesmak i zrazi do siebie wiele osób zamiast poszerzyć krąg odbiorców. Powinien się teraz skupić na jak najlepszej współpracy z twórcami nowej ekranizacji, a nie robieniem bagienka z powodu własnych durnych decyzji.
PS,
Szkoda, że ja jako budowlaniec nie mogę zażądać przykładowo: od właściciela kasyna dodatkowego procenta od zysków, za zbudowanie mu budynku, w którym teraz czerpie on nieporównywalne zyski.
Wysłane 2018-10-03 11:17 , Edytowane 2018-10-03 11:19
Niemniej w tym wypadku współpraca może (chociaż nie musi), zaowocować nowymi przygodami Geralta w książkach i grach, na co by się nikt nie obraził myślę.
No a przed premierą serialu, unikamy wrażenia niesmaku.
Bo na świecie zaraz by przypomnieli, stary dowcip o polskim kotle w piekle, którego nie trzeba pilnować, bo sami ściągamy w dół tych, którzy chcą z niego uciec.
Wysłane 2018-10-03 11:17 , Edytowane 2018-10-03 11:20
@spider_co
mógłbyś czerpać kasę od tego budynku gdybyś wykonał pracę twórczą przy nim - czyli np opatentował jakieś nowe technologie, opatentował wzornictwo budynku, dokonał przełomu w konstruowaniu, zaprezentował innowacje do tej pory nidgzie nie zaprezentowane w budownictwie. Wtedy Twoja sytuacja jest inna. Wtedy faktycznie mógłbyś. Inaczej jesteś tylko wykonawcą projektu budowlanego, nie twórcą.
To co zrobił AS nie jest budową budynku, którą może zrobić każdy odpowiednio doświadczony inżynier. Jego książki są kreacją wartości, niepowtarzalną.
Wysłane 2018-10-03 12:14 , Edytowane 2018-10-03 12:42
@spider_co
Swoją drogą, zanim zabrał się za wszczynanie wojenki, powinien pomyśleć o Norwidzie, van Goghu i innych artystach
chyba właśnie myśli - Norwid zmarł w przytułku prawie głodując. Wcześniej część życia spędził na ulicy Paryża, imając się dorywczych prac i żebrząc. Co to za frajda że po śmierci Twoje dzieła są znane, jak za życia żyjesz w worku po ziemniakach w pokoiku 2x2 metry.
Wysłane 2018-10-03 12:16
Wszystko fajnie... tyle że:
- CDPR ma szereg umów z AS - przecież zaraz wydają kolejne gry z uniwersum.
- Oni proponowali udział w zyskach, Sapkowski NALEGAŁ na pieniądze z góry za wszystko.
- Ma opinie człowieka z którym się trudno współpracuje.
- AS wielokrotnie wyśmiewał gry i graczy, odwidziało mu się gdy zrozumiał ile kasy stracił.
- Odniósł ogromne korzyści dzięki grom. (kiedy serial o trylogii husyckiej? )
- Nie brał udziału w tworzeniu gry, poza tym gra to nie jest kalka 1:1 jego twórczości.
Imho świadomie nie podjął ryzyka, a ze strony CDPR nie było żadnej złej woli, ani planu oszukania Sapkowskiego.
Tej kancelarii z Bielska, życzę powodzenia w udowodnianiu rażącej krzywdy i to z tak śliskiego paragrafu.
Ale pewno i tak CDPR uciszy to kulturalnie, bo nie chcą mieć niepotrzebnego hałasu przy premierach i promocji CP77.
A skoro przy CP77 jesteśmy, to co robi twórca CP2020 Mike Pondsmith? Ano, siedzi z CDPR i tworzy mechanikę gry, zachwala całość na każdym kroku, jeździ po targach rozmawia z fanami, dziennikarzami i promuje ile wlezie - mam wrażenie że on wybrał inną umowę niż Sapkowski
Wysłane 2018-10-03 12:32 , Edytowane 2018-10-03 15:46
@aY227
w prawie nie ma pojęć jak "nalegał" , "ma opinię", " z tak śliskiego paragrafu". Jest przepis i tyle. Poszedł na wszystko bo właśnie nie znał się i nie miał pojęcia ile jego praca autorska może byc warta po monetyzacji w świecie IT.
Jak typowy artysta/naukowiec. Nidzie nie piszę o złej woli CDR. Po prostu tak wyszło. Co nie znaczy że tak powinno zostać.
paragraf, z tego co googlałem jest procedowany w sądach kiedy wynagrodzenie autora jest mniejsze niż przewidywane dwukrotne wynagrodzenie w razie sukcesu sprzedawanego prawa autorskiego.
Tymczasem AS dostał od CDR ok 400 razy mniej kasy niż mógłby dostać. Przyjęte cyfry - wynagrodzenie dla ASa 35 000 PLN, zarobek na ASie dla CDR ok 150 mln PLN, dla niego co najmniej 10%. Wychodzi że dostał 1:428 za mało....
Wysłane 2018-10-03 12:49 , Edytowane 2018-10-03 12:50
@aY227
Miałem przyjemność spotkać się i chwilę porozmawiać z Pondsmithem, był gościem Falkonu w Lublinie w 2013 roku. Bardzo sympatyczny i inteligentny człowiek, totalnie inna mentalność niż nasi rodzimi twórcy. Wręcz biła od niego taka pozytywna aura. Zresztą podobne wrażenia miałem po spotkaniu z Dawidem Weberem. Widać, że to są inni ludzie niż AS, nie skażeni mentalnością zza żelaznej kurtyny.
Nie twierdzę, że mu się nie należy ekstra kasa ale po prostu AS, a Pondsmith to jest zupełnie inna liga bycia człowiekiem.
Wysłane 2018-10-03 13:56 , Edytowane 2018-10-03 14:05
@straszny
"zarobek na ASie dla CDR ok 150 mln PLN"
Zarobek nie na AS, a na swojej własnej ciężkiej pracy, wzorowanej na twórczości AS, a nie na kopii jego pracy.
Gdyby ich praca była nędzna, to nawet przy pełnej współpracy z AS i najlepszym scenariuszu z pod jego ręki i tak nic by nie zwojowali, więc pisanie, że zarobili na nim jest z deka śmieszne. Wybrali jego bohatera, bo uznali, ze można z tego zrobić ciekawą grę, ale równie dobrze mogliby wybrać inną postać, a wyszła by z tego równie udany tytuł.
Przypomnę, że w przemyśle muzycznym wielu muzyków rozstawało się z pierwotnymi wydawcami, bo jako startujący w tej branży dostawali znikomy procent ze sprzedaży albumów. Dopiero jak stawali się sławni byli w stanie podpisać lukratywne kontrakty. Jakoś nikt z nich nie płakał i nie ganiał po sądach, domagając się wypłaty "utraconych" zysków, tylko szukał wydawcy dającego lepsze zyski.
PS
dla niego co najmniej 10%
O ile mnie pamięć nie myli, to 10% nawet Pink Floyd nie otrzymywał w swoim najlepszym okresie twórczości za swoją własną pracę, a ty byś tyle chciał oddać jakiemuś podrzędnemu pisarzowi, w dodatku nie za jego własną pracę, tylko za inspirację?
PPS
Dla mnie twórczość Sapkowskiego nie jest jakaś wybitna - ot kolejny koleś piszący dziełka o smokach, potworkach i ludziach w realiach pseudośredniowiecza, czyli o tym, co inni już dawno temu wymyślili, jedynie na swój sposób poukładał dostępne klocki.
Wysłane 2018-10-03 15:29
Ja się jednak bardziej zgadzam, ze Strasznym. Ok. umowa została podpisana i zgodził się na 35tyś. Ale według Wikipedii budżet Wiedzmina 1 wynosił 19,1 miliona zł. Napisanie scenariusza gry od zera ze stworzeniem bohatera który przyciągnie miliony odbiorców to nie jest zadanie proste. To jest zadanie niebywale trudne. Udział książkowego Geralta w sukcesie gry jest gigantyczny. Ile kosztuje wymyślenie historii do gry i jej przetestowanie? Sapkowski dostał 35tyś co stanowi niecałe 0,2% budżetu całej gry. Serio taka propozycja była oszukaniem kolesia i tyle. Złapali frajera owszem, sam sie podłożył, owszem. Ale uczciwości CD projektu nie widzę.
Wysłane 2018-10-03 15:36 , Edytowane 2018-10-03 15:50
@Gakudini
no tak, co śmieszne AS sprzedał wizerunek i prawa do wiedźmina zgodnie z umową "do gry komputerowej", które to prawa CDR automatycznie sobie rozciągnęło na następne dwie gry (które prawnie uznał za kontynuację Wiedźmina 1, tak żeby rozciągnać na nie stare nabyte prawa autorskie), potem na dodatki do nich płatne, na Gwinta, i inne rzeczy. Bo AS sprzedał prawa do gry i uznali że więcej nic nie muszą kupować/ustalać.
Budżet Wiedźmina 3, ciągnącego przepotężnie na książkach, to ok 306 mln PLN. Budżety trzech gier to 19+50+306 - w sumie zbliża się do 0,4 miliarda PLN.
Zysk operacyjny (nie netto) CDR z trzech Wiedźminów przekroczył już chyba 1,5 miliarda PLN
To jest zadanie niebywale trudne.
dokładnie, najlepszym dowodem jest to że CDR nawet nie próbuje tworzyć historii własnej, kreatywnej. Odtwarza światy pewnych autorów, którzy osiagnęli sukces, i których literatura ma status kultowy.
Wysłane 2018-10-03 17:40
IMHO będzie ugoda (bo nie będą ryzykować procesu i złej prasy), ale ja obstawiam 1-2 mln. 5 mln max.
AS mógł się poradzić prawnika przed podpisaniem umowy. Jeśli umowa nie zawierała niedozwolonych praktyk
to IMHO nie będzie tak łatwo wygrać. O ile mają udokumentowane, że mu proponowali % od zysków, a wybrał kasę.
Wysłane 2018-10-03 17:50
Zupełnie się nie zgadzam z tym, że cokolwiek mu się należy. Kazał im spadać, teraz oni mają przepraszać za pomocą przelewu? Jeśli tak wygląda prawo to jest ono beznadziejne, siła rażenia po tylu latach? Gdzie był Sapkowski po premierze W1? Gdzie był Sapkowski i jego kancelaria po premierze W2? Gdzie był...
Bo coś mi się wydaje, że jednak podpisano dalsze umowy.
Całość wygląda mi na próbę ugrania czegoś przez małą kancelarie.
Ja rozumiem gdyby to był umyślny wałek, ale nikt wtedy nie wiedział jak to się rozrośnie.
Końcowy budżet W1 to też bajka - oni tak wiele razy zmieniali koncept i tak długo robili tę grę, że to bez znaczenia. Za Aurorę zapłacili podobno tylko ok. $10-20k
(początkowo to miało być co innego, bez Geralta, na silniku Mortyra - miała być nawet możliwość gry wiedźminką - fajny dokument KLIK o tym jaki to był cyrk) Jest przepaść czasowa między 2002 a wydaniem gry. No i ciekawe ile tego budżetu to reklama, jak już się okazało (ok. 2006) że serio coś z tego może być, a nie tylko malutka gra na lokalny rynek.
Jeśli wygra ten proces, to czarno widzę podpisywanie jakichkolwiek umów tego typu na przyszłość - bo w sumie wychodzi że się można nimi podetrzeć. 16 lat później może się okazać, że trochę za dobrą robotę się zrobiło i trzeba płacić.
---
@NetCop - chętnie zobaczył bym serialowy Honorverse :)
Wysłane 2018-10-03 21:00 , Edytowane 2018-10-03 21:07
@straszny
najlepszym dowodem jest to że CDR nawet nie próbuje tworzyć historii własnej, kreatywnej. Odtwarza światy pewnych autorów, którzy osiagnęli sukces
No patrz, to prawie tak jak Apple z technologiami! A jednak tam to chwalisz...
Przecież gry z książkami rozjeżdżają się i to dość potężnie! Wiedźmin, Yenn, Triss - OK. Kaer Morhen i inne miasta też się poniekąd zgadzają...ale ile masz np. Vyziny w książkach? A ile w W1 i W2 jest o Ciri? Takich przykładów można mnożyć na pęczki...
Także książki i opowiadania sobie a gry sobie, ot łączy je postać Geralta. Także świat owszem zaadoptowali, ale zdecydowaną większość questów już wymyślili sami. Nawet wątek miłosny z Triss został pokazany w grach od du*y strony i stworzył całkowicie oderwaną od prozy AS historię...
Wysłane 2018-10-03 21:05
Tymczasem w Sejmie trwa procedowanie STOP NOP przez antyszczepionkowców i - pomimo że minister zdrowia i GIS jest przeciw - PiS i Kukiz15 są przeciw odrzuceniu projektu...
Wysłane 2018-10-03 22:54 , Edytowane 2018-10-03 22:55
@djluke
że co?! Nie ma bardziej innowacyjnej firmy teraz na rynku mobilnym.... force touch, interfejs w 100% sterowany gestami, faceID... ta firma to lokomotywa branży.
Porównanie jest bez sensu dla mnie , CDR jest dużą i bardzo dobrą firmą, ale nawet nie próbuje sama tworzyć nowych typów gier, światów, historii. Nie jest też jeszcze póki co lokomotywą ani przewodnią firmą w branży.
większość questów
ok ;p no jeszcze questy miałby im AS pisać :D:D:D:D
Wysłane 2018-10-03 23:37
A to mało wiedźmińskich (i nie tylko) przygód jest w książkach opisanych? Wystarczająco na zrobienie dłuuuugiej linii fabularnej. Tylko to by było...przewidywalne i...nudne?
A o Apple nie zrozumiałeś.
Wysłane 2018-10-04 00:51 , Edytowane 2018-10-04 10:59
ok ;p no jeszcze questy miałby im AS pisać :D:D:D:D
No właśnie mógł, ale wolał 35k i żeby się odwalili.
https://aszdziennik.pl/124355,sapkowski-chce-60-mln-zl-od-cd-projektu-...
---
@djluke - https://www.rp.pl/Wybory-samorzadowe/181009789-Patryk-Jaki-do-ministra...
:)
---

Kto jest online: 1 użytkowników, 132 gości
scud1 ,