gdyby DNA rysowało granice.....

Sęk w tym, że jest to wycinek mapy, dlatego bez znajomości całego zagadnienia można wysnuć błędne wnioski.

W relacji do PKB Polska ma NAJWIĘKSZY SOCJAL NA ŚWIECIE, nikt nie wydaje takiego procenta pkb co my na cele socjalne:
[LINK]

@straszny paradoksem jest, że ubóstwo u nas też rośnie LINK

@kruser
Jeżeli połączone siły ekonomii i historii czegoś w tym względzie uczą, to tego, że zbytni socjal hamuje rozwój gospodarki i bieda wraca. Natomiast absolutna swoboda rozwoju, bez poszanowania praw słabszej części społeczeństwa, niszczy tkankę społeczną i w dłuższym czasie opóźnia gospodarkę.

Przykłady (skrajne): 
- Gospodarcza klęska "dzielenia biedy po równo" w komunizmie.
- Dziki kapitalizm w Wielkiej Brytanii z XIX wieku, który spowodował brak etosu pracy i wewnętrznego rynku zbytu, bo robotnicy zostali sprowadzeni do poziomu bydła roboczego. Wygrały na tym Niemcy i Czesi startujący z opóźnieniem, ale ale z robotnikami lepiej traktowanymi. Drugi przykład na to samo, daje I Rzeczypospolita. Prawodawstwo Kazimierza Wielkiego chroniące chłopów wzmocniło Polskę, z czego skorzystali Jagiellonowie. Potem jednak zachwianie równowagi w prawach szlachty i chłopów, przez wymuszanie przywilejów na kandydatach na królów elekcyjnych, odebrało chłopom możliwości, a nawet świadomość potrzeby obrony Polski (bo bieda spowodowała brak jakiejkolwiek świadomości). Z pozycji mocarstwa stoczyliśmy się w niebyt. 

@kotin dokładnie, wszelkie skrajności odbijają się czkawką, dlatego rozumni rządzący są w cenie. Tylko czy takich chcemy?

Skąd ich brać. 
Mądrych polityków mało, plastiku dużo, nawet glony ostatnio mamy z plastiku:  LINK 

Mądrych polityków to chyba ze świecą.

A grzybki już jakiś czas temu sobie znalazły kolejną niszę i też plastik zjadają. Poliuretan czy poliwęglany (np. CD) są trawione, kwestia czasu aż znajdą się kolejne odmiany zjadające resztę z dostępnego menu. Pewnie będą szczepione na wysypiskach by naprawiały błędy ludzkości.

@kotin

Jeżeli połączone siły ekonomii i historii czegoś w tym względzie uczą, to tego, że zbytni socjal hamuje rozwój gospodarki i bieda wraca. Natomiast absolutna swoboda rozwoju, bez poszanowania praw słabszej części społeczeństwa, niszczy tkankę społeczną i w dłuższym czasie opóźnia gospodarkę.

Przykłady (skrajne): 
- Gospodarcza klęska "dzielenia biedy po równo" w komunizmie.
- Dziki kapitalizm w Wielkiej Brytanii z XIX wieku, który spowodował brak etosu pracy i wewnętrznego rynku zbytu, bo robotnicy zostali sprowadzeni do poziomu bydła roboczego. Wygrały na tym Niemcy i Czesi startujący z opóźnieniem, ale ale z robotnikami lepiej traktowanymi. Drugi przykład na to samo, daje I Rzeczypospolita. Prawodawstwo Kazimierza Wielkiego chroniące chłopów wzmocniło Polskę, z czego skorzystali Jagiellonowie. Potem jednak zachwianie równowagi w prawach szlachty i chłopów, przez wymuszanie przywilejów na kandydatach na królów elekcyjnych, odebrało chłopom możliwości, a nawet świadomość potrzeby obrony Polski (bo bieda spowodowała brak jakiejkolwiek świadomości). Z pozycji mocarstwa stoczyliśmy się w niebyt.

@straszny
Wiedza zdobyta na rocznym kursie pomaturalnym w PTE, jeszcze "za komuny". Kto umiał słuchać, ten nie dał się zmarnować odwadze i wiedzy prowadzących zajęcia.  Wiedza zweryfikowana potem na historii, bo uczelnie miały w praktyce spory zakres autonomii nauczania. Ze smutkiem jednak zauważam że sporo polityków też jest po historii, ale w wielu wypadkach w ogóle tego wykształcenia po nich nie widać. Polityka ogłupia? 

sekcja gimnastyczna jak zwykle celnie o naszej polityce (zawsze waham się czy wsadzać do śmiesznych czy w temat wkurzenia polską polityką)

Wyjaśnienie afery SKOK-ów i drobne kilka mld złotych, które wyparowało z naszego BFG i możliwe, że zostanie zamieciona sprawa pod dywan, część 1-5. Ogólnie polecam ten kanał  https://www.youtube.com/watch?v=fRCeqY4sAMc 

 

Wiatraki są dobre. Zawsze mówiliśmy, że energetyka wiatrowa nie jest zła. Naprawdę Unio LINK

Nie bez kozery PIS urządził swój programowy festiwal w Katowicach przypominający PRL-owskie zjazdy partyjne rodem z 70 lat XX wieku z dziękczynnymi ukłonami górniczej braci dla najjaśniejszego przywódcy. Fala zachwytu i samozadowolenia z osiągnięć czterolecia nie miała końca a sztandarowym hasłem były kolejne podarunki dla suwerena.  Czym tamta polityka władz się skończyła to wiemy, jak będzie za kilka lat wystarczy spojrzeć na południe europy. W Portugalii i Grecji dokonano głębokich korekt uposażeń emerytalnych oraz dodatków socjalnych. No tak u nas festiwal trwa wszyscy przytakują i popierają bo wybory za kilka miesięcy.
TRWAJ CHWILO JESTEŚ PIĘKNA !!!

@lami
a to pewnie zrobią tak że wtedy stracą władzę na kadencję-dwie, wszystkie swoje debilne kroki ekonomiczne zwalą na Tuska, ustawią PO tak że Ci odwalą całą czarną robotę i naprawią gospodarkę w 8 lat, po czym wróci PiS i dobije kraj kolejną falą rozdawnictwa dla klasy niższej .

@straszny dokładnie tak może być. Obecnie najlepszym rozwiązaniem dla opozycji po wyborach to pozwolenie aby PIS dalej realizował swoją politykę z wszystkimi konsekwencjami. Tylko jest pytanie czy taki układ powstanie? Kolejny scenariusz to rozbicie opozycji w pył (wariant Węgierski) i osiągnięcie większości konstytucyjnej (o zgrozo) a wówczas odcinamy finansowanie partii politycznych, blokujemy media (repolonizujemy patrz niedawną wypowiedz pana Gowina) etc. i mamy niepodzielną władzę. Nawet wybory Prezydencie pozostaną tylko epizodyczne gdyż zmieniając konstytucje można wszystko (patrz casus Putina w Rosji).
W tych wypowiedziach nie bez przyczyny zwróciłem uwagę na słowa kilkakrotnie powtarzane przez Jarosława że "potrzebna jest mobilizacja, wielka mobilizacja". Osiągnięcie większości konstytucyjne przy obecnym rozczłonkowaniu opozycji wydaje się całkiem realne.

@straszny jakie PO? Ta banda złamasów jest już pozamiatana. Będą się bujać w zakresie kilkunastu procent, to samo tyczy się Dziwek z PSLu i Komuchów z SLD. Gdzieś tam się wciśnie z kilkoma procentami Ugrupowanie od Biedronia czy też Narodowcy.
Jesteśmy skazani na PISbollach i nie wiem co by się musiało wydarzyć żeby ludzie się od nich odwrócili.
No w sumie coś się zmieni jak Kaczyńskiego zabraknie (nikt chyba wiecznie nie żyje) bo wtedy się PISiory zaczną żreć między sobą o schedę po Prezesie.

@dr_DEATH 
Pomijając barwny język, jest teoretyczna nadzieja że się mylisz. Znikoma (i tylko teoretyczna). 
Gdy Tusk wypadł z gry, a raczej sam wyskoczył, to szanowny pan prezes Kaczyński pozostał jedynym w Polsce politykiem, który umie zdobyć i utrzymać władzę. Niestety - oprócz tej wielkiej dla polityka zalety, ma tez wadę istotną dla nas zwykłych ludzi. Nie jest zbytnim zwolennikiem demokracji,  (chociaż umie z niej korzystać).


PS
Jest jeden człowiek wśród polityków, który jako jedyny ostrzega przed zawłaszczeniem władzy przez układ dwupartyjny, albo nawet jednopartyjny. To Kukiz. Nie namawiam na głosowanie na niego, bo lada chwila zniknie ze sceny, a i poglądy ma nie zawsze dobre, ale to ostatni zwolennik poszerzenia praw demokratycznych w Polsce. Jest z nim tylko jeden problem. Jest z tego co wiem uczciwy i nie jest w ogóle politykiem.  (Może paradoksalne dlatego, mam dla niego nieco sympatii.)

@dr_DEATH
jakie PO? Takie PO

W połowie rządów PO poparcie PiS było jeszcze niższe (i to dużo, bo spadło w okolice 20%) niż ma obecnie PO. A mimo to teraz mają 40%. W Polsce łaska wyborców na pstrym koniu jeździ.

po nie ma 40%
ponad 38% miała nieistniejąca 'koalicja europejska'
najprzychylniejszy sondaż daje po 26%

A zresztą, przecież dzieci z piaskownicy jeszcze nie wiedzą co i z kim będą robić jesienią ;p