@straszny
... dla mnie żyjesz w swoim własnym swiecie udajac ze ten prawdziwy to prawie go nie ma.
Może po prostu jestem starszy. Bo widzisz, dziś w świecie sakramencko szybkiego rozwoju techniki, łatwo się zapomina, że są rzeczy rozwijające się wolniej. Niedostrzegalnie wręcz w skali pokolenia, ludzkiego życia, wieku, a nawet tysiąclecia. Wcale przy tym nie mówię o geologii.

Mówię o tradycji według której nie wspólne korzystanie z serwitutów, a ważność pojedynczego człowieka jest dominantą życia społecznego w Europie.
Bo nie w Chinach, nie w większości krajów Azji.
Tam dominuje nadrzędność zbiorowości. Wioski, rodu, etnosu, kraju.
Prawo jednostki, jej podmiotowość, o ile tam istnieje, jest całkowicie podporządkowane zbiorowości.
U nas też są elementy poczucia zbiorowości. Czasem pokazują się jako atawizm na stadionie, koncercie...
Ja pamiętam (bo mieszkałem 10 lat na wsi), śmieszną dla mieszczuchów tradycję obdarowywania sąsiadów przy świniobiciu. Pamiątka po wspólnym gospodarowaniu całej wsi (i to nie mówię o PGR, czy kołchozach).
Ten świat już zaginął, podobnie jak wspólna budowa domu dla rodziny pogorzelców. Nie szkodzi, nie jesteśmy w Azji.
Szczycimy się jednak cały czas podmiotowością człowieka. Prawem i obowiązkami człowieka, (a nie jak w Azji prawami i obowiązkami społeczności). Szczycimy się prawami wszystkich ludzi do udziału we władzy, a nie jak w plemionach Celtów, Germanów, Ilirów, Daków, Sarmatów, Dorów, Słowian... prawem syna wodza do władzy. Od czasów pierwszej demokracji w Atenach systematycznie podążamy drogą dążenia do ustroju republikańskiego.
O podmiotowości człowieka właśnie tam usłyszeliśmy po raz pierwszy. Potem ze zdziwieniem od apostołów dowiedzieliśmy się że każdy z nas osobno, indywidualnie, musi zasłużyć na zbawienie, a wszyscy jesteśmy równi. Na razie "tylko" wobec Boga, więc patrycjusze rzymscy, a potem feudałowie średniowieczni się nie od razu tym przejęli, ale kierunek został nadany i dziś feudałów nie ma, a patrycjusze naszej ery udają że nie ma ich, bo ludzie już sobie przyswoili podmiotowość. Przyswoili tak bardzo, że o źródłach tej podmiotowości tkwiących w Antyku zapominają. Ba, wstydzą się ich bo niedoskonałe.
Mówisz że to co przedstawiam, to tylko mój świat.
Niedobrze. W Związku Radzieckim zamykano takich jak ja, w pokojach bez klamek.
Wiem że z Twojej strony jest to jednak tylko żart. OK, bo teraz przyszedł czas na mój żart:
Może to tylko mój świat, ale może jest więcej takich jak ja, tylko Ty ich nie znasz, a szkoda.
i5-11600 / SilentiumPC Fortis 3 / Asus Prime B560 Plus / RAM 2x16 GB 3600MHz / 4 SSD / Inno3D GeForce RTX 4070 Twin X2 12GB / SB X AE-5 PLUS / BeQuiet Pure Power BQT-L8-600W / SilentiumPC Gladius M40 / MSI Optix 2560 x 1080 / Logitech X230 / KOS UR40 ? Win 11 Pro... Macbook Air M3 15" 16 / 256 GB