@straszny
Ale o co chodzi?
@koradon
Jeśli chodzi o akcje, to pobierana jest jedynie drobna prowizja od kupna/sprzedaży.
W przypadku funduszy jest bardzo ciekawie w mBanku.
Nie są pobierane opłaty za kupno/sprzedaż (w innych miejscach z reguły pobierają), jedynie za prowadzenie funduszu.
Koszt ten jest już wliczony w cyferki wykresu.
Z tego co można wyczytać na necie, to mBank jest najlepszy odnośnie funduszy i również najlepszy 'na start' w giełdzie. Oczywiście gdybyś się rozkręcił z giełdą, to patrz post Strasznego.
Jeśli inwestycja bierna, to wydaje mi się, że fundusze są lepsze od akcji (do tego brak rozliczenia pitu).
Przejrzyj sobie zyski/straty na funduszach [LINK]
Forum > Tematy dowolne > Oszczędzanie przez inwestycje - o akcjach, funduszach, obligacjach v,2
Wysłane 2013-09-02 17:18 , Edytowane 2013-09-02 18:05
Wysłane 2013-09-02 20:51 , Edytowane 2013-09-02 20:51
@Netman
hmm - a w czym fundusze są lepsze, bo szczerze mówiąc nie wiem ?
Patrzysz na portfel funduszu - kupujesz te same akcje, sprzedajesz-kupujesz sam. Jesteś do przodu o parę procent na prowizjach.
Wysłane 2013-09-02 21:21 , Edytowane 2013-09-02 21:27
@straszny
Mowa była o biernym inwestowaniu.
Do tego jak możesz sam inwestować co fundusz?
'Inwestycja w małe i średnie spółki' mówi jakie akcje fundusz kupuje?
Do tego jak ktoś nie lubi zbytnio ryzykować, to są fundusze z minimalnym ryzykiem, a stopa zwrotu wychodzi zazwyczaj lepiej od lokat.
Wysłane 2013-09-02 21:26 , Edytowane 2013-09-02 21:31
@Netman
serio? Pokaż mi taki ;) weź 5, 10, 15, 20 lat.
Fundusze IMHO to najgorsze co można zrobić - albo lepiej samemu inwestować kupując rozsądnie akcje, albo własnie zostawić w banku. Fundusz zabiera Ci parę procent zysku za samo zarządzanie, często całkowicie pasywne.
Jest obecnie hossa na giełdzie. Wyniki wszystkich funduszy dostępnych w Polsce [LINK] - za 2012.
Fundusze, mające super profesjonalną kadrę wypracowały średnio 18% zysku... 8 % mniej niż wzrost WIG i WIG20 (lol). Wystarczyło kupić certyfikat lub inny papier na WIG20 i nic nie robić więcej i masz 8% lepiej niż w funduszu.
Wysłane 2013-09-02 21:57 , Edytowane 2013-09-02 22:00
@straszny
Aż tak nie wnikałem, za dużo klikania w wykresy i sprawdzałem tylko obecne roczne osiągi (strona mbanku). Ogółem sam się zastanawiam nad giełdą, bo ostatnimi czasami niemal zerowe zyski z lokat.
Najgorzej, że się nie chce posiedzieć aby jakoś wystartować.
Może jakiś mały poradnik na start? Pewnie nie jedna osoba skorzystałaby.
Wysłane 2013-09-02 22:41 , Edytowane 2013-09-02 22:43
@Netman
najlepszy produkt do inwestycji dla początkującego to IMHO te certyfikaty strukturyzowane Reiffeisen Bank Polska, lista tutaj: [LINK]
Możesz przez nie inwestować w towary (pszenica, kako, ropa, złoto, srebro), w indeksy światowe giełd (polski, japoński, amerykański, np turecki itd) i wiele innych rzeczy.
Ciekawe są nowe certyfikaty (od 2012) z dźwignią (przypominają kontrakty terminowe) [LINK] - można grać i na wzrosty i na spadki cen towarów
ale do tego wszystkiego musisz mieć orientację - jak idzie światowym gospodarkom? Co zmienia ceny indeksów ? Co zmienia ceny towarów? Co będzie za pół roku, co za rok?
Wysłane 2013-09-03 08:59 , Edytowane 2013-09-03 09:04
jeszcze jedno przy giełdzie, przy inwestowaniu w jakiekolwiek dobra warto pamiętać o żelaznej zasadzie giełd: rynki wyprzedzają prawdziwa sytuację makroekonomiczną o pół roku-rok. Jesli nie rozumiesz dlaczego coś rośnie lub spada na giełdzie, odczekaj 12 miesięcy i odpowiedź sama przychodzi.
Ci co potrafią myśleć z wyprzedzeniem zarabiają - na ogół jest to ok 40% inwestujących na giełdzie. Przy kontraktach terminowych jest to 10%, przy forexie... ok. 1-2%.
Giełdy zaczęły rosnąć wydawało się irracjonalnie rok temu, i proszę - mamy ożywienie gospodarcze w Europie [LINK]
Wysłane 2013-09-05 17:51 , Edytowane 2013-09-05 17:55
@koradon
rok temu był świetny moment na wejście w giełdę. Teraz trudno powiedzieć.
Jeśli bedą dalsze wzrosty na giełdach to pobiją historyczne rekordy i mogą otworzyć drogę do ogromnych wzrostów.
Warto zwracać uwagę na pewne korelacje:
np jak rosną giełdy - spada wartość złota i srebra (i odwrotnie)
np jak rosną surowce inne niż metale szlachetne (ropa, miedź) - na giełdzie są automatycznie wzrosty
np. zapowiadany umiarkowanie deszczowy rok (dobre plony) - lecą w górę ceny spółek surowców do produkcji żywności
itp itd
z tym że korelacje nie są stałe, nie są sztywne, a każda wojna, konflikt polityczny czasowo wywraca je do góry nogami
pamiętaj - kupując cokolwiek patrz oczami świata za pół roku-rok po zakupie, nie świata, który widzisz w momencie wykonania zlecenia.
Wysłane 2013-09-05 18:03
@koradon
jeśli Rostowski, w swojej głupocie zmusi OFE do przeniesienia pieniędzy do ZUS, co to znaczy? Ano przecież OFE kasę trzymają w papierach - obligacjach, akcjach. Nastąpi prawie niekontrolowana wyprzedaż akcji wielu firm i spadki, być może dramatyczne.
Giełda natychmiast zareagowała (a że jest nadreaktywna to mocno) i uprzedziła wyprzedaż. (Jak zwykle - przepisy wejdą za pół roku, czyli teraz mamy ich efekt na giełdzie)
Wysłane 2013-09-05 20:09
Na pytanie czy lepiej być w ZUS czy w OFE większość ekonomistów odpowiada, że bez znaczenia i najlepiej nie liczyć na emeryturę państwową tylko samemu odkładać. Fajnie nie, bo na ZUS i tak będą potrącać
OFE prędzej czy później padnie. To jest tak na prawdę pierwszy etap ich likwidacji.
Wysłane 2013-09-06 01:50
@straszny no dobra, tylko jak to sie ma do mojego wstrzymania kupna akcji sprzed 2 dni? Ano tak że obecnie jakbym kupił to juz jestem na plusie.
Póki co odroczyłem całe przedsięwzięcie na październik jak wrócę z rejsu i ustabilizuje się sytuacja (która wynikła niezależnie)
Wysłane 2013-09-06 08:15 , Edytowane 2013-09-06 09:10
@pi_nio
nie wiem czy dobrze myślę, ale ci co nie przeniosą swoich kont do zusu to i tak mają przechlapane, bo jak spadnie wartość papierów, w których ofe 3mają naszą kasę to pewno spadnie też wartość jednostek rozliczeniowych? czy nielogicznie rzecz biorąc masz rację, ale zarówno nasza polityka jak i polska ekonomia do końca logiczna to nie jest . Ja bym patrzył na giełdy - jeśli w ciągu tygodnia odbiją i odreagowanie będzie większe niż spadki po info o OFE oznacza że wielcy gracze mają informacje dające im więcej niż 50% szans na to że np OFE zostaną zakwestionowane np przez Sąd Najwyższy RP.
Na giełdzie albo nauczysz się płynąć z prądem zgodnie z kierunkiem działań wielkiego kapitału (albo w dół albo w górę, bo na spadkach zarabia się równie dobrze jak na wzrostach) albo nie ma Cię wcześniej czy później.
Jak kupować akcje firm?
Generalnie polecam parę książek
BIBLIA: Poradnik inwestora wg Stockwatch - tej książki nie ma już w sprzedaży detalicznej, ale można wyrwać (Allegro itd)
do tego literatura pisana przez fachowców, którzy na giełdzie zarobili majątki, np Benjamin Graham "Inteligentny Inwestor" (allegro, albo i chomik.pl) i koniecznie książki z postacią Warrena Buffeta - największego prywatnego inwestora świata.
całośc inwestowania na giełdzie skupia się na dwóch podejściach:
- analizie fundamentalnej (analizujemy dogłębnie stan przedsiębiorstwa, bilans, zysk netto, dokonania, perspektywy, innowacyjność, zadłużenie itd) i kupujemy akcje które uznajemy za niedowartościowane. DOSKONAŁY applet w javie do analizy przedsiębiorstw: Analizyontime.pl
- lub analizie technicznej, gdzie decyzje inwestycyjne podejmujemy w wyniku analizy tego jak wygląda wykres kursu (rysuje się charakterystyczne kreski) - co ma nam dać odpowiedź gdzie są punkty krytyczne zaangażowanych inwestorów, gdzie psychologicznie powinni ustawiać się i kupować a przy jakim kursie średnio psychika podpowie im że już trzeba sprzedać.
i doskonała rada wspomnianego wyżej W.Buffeta, na temat podejmowania decyzji po czytaniu for z naganiaczami (nigdy tak nie rób)
Głos opinii publicznej nie jest substytutem myśleniaW.E. Buffett
(zresztą jest to genialna rada, którą kieruję się całe życie).
Wysłane 2013-09-06 09:44
Nie no, załamuje mnie ten człowiek [LINK]
I jeszcze twierdzi że myślał...
Kto jest online: 0 użytkowników, 451 gości