porównanie najsławniejszych baniek spekulacyjnych świata - Bitcoin zajmuje tu wysokie miejsce.,.. historia długo zapamięta jego fenomen

obrazek z twittera, mam nadzieję że widać

@kruser


metoda na wnuczka też była poruszana ("straszoną nią") setki razy w TV, gazetach, radiu.. mimo to wciąż wielu starszych ludzi traci oszczędności życia.


Ja wiem, że każdy jest sobie winny, a za błędy się płaci.. ale powiedzmy to w oczy milionom Amerykanów którzy stracili swoje oszczędności emerytalne bo zostały ulokowane w "bezpieczne" produkty bankowe, lub tysiącom Polaków, że ich pieniądze z OFE nie zniknęły.


Broń Boże nie atakuje Was (Ciebie)
Po prostu jak widzę, że instytucje które powinny chronić twój majątek nic nie robią, nawet przykładają rękę do jego straty to mnie coś trafia..

AmberGold, 800mln zniknęło tak ? P. siedzi w więzieniu tak ?
A jak wiele osób słyszało, że facet który w tym czasie - tym samym czasie! - w "ten sam" (finroyal) sposób obrobił ludzi na 120 mln zł prowadzi wciąż legalną działalność i nic się z nim nie dzieje ??

Mówi się, że żyjemy w najbezpieczniejszych czasach kiedykolwiek. Prawda. Przestępczość, morderstwa, pobicia, to wszystko w wyraźnym stopniu zmalało. Za to strach trzymać pieniądze w banku.. Kto z tu obecnych ma wciąż pieniążki w Getin ? hm ? :>


sorki za OT, tak mnie coś naszło po miesiącach "postowego postu" :P

Bitcoin i sk-a zostały dobrze obwarowane przeciw ostrzeżeniom. Bo krypto to "jedyny wolny demokratyczny pieniądz" nawet na tym forum pojawiały się takie głosy. Krypto jako system rozproszony nie jest łatwo blokowalny, bo jak? Ostrzeżenia? Kampania w TV? Więcej osób by kupiło niż sprzedało. Nie da się też w Polsce ocenzurować internetu z krypto jak w Chinach (które miały całe fabryki koparek, więc nie blokowały). A zabranianie było by atakiem na wolność obywatelską
A ogólnie to inwestowanie tysięcy w produkt o zerowej wartości z nadzieją na duży zarobek jest totalnie dziwnym pomysłem. I nie patrzmy na tych nieszczęśników którzy dali się omamić i stracili ciężko zapracowane pieniądze. Popatrzmy optymistycznie na tych którzy te pieniądze zarobili dzięki swojej pomysłowości i brakowi skrupułów. To jest przyszłość świata!  Ostatecznie ilość dolarów się nie zmieniła. Tylko tego całego prądu szkoda.

@Deathblow

 Kto z tu obecnych ma wciąż pieniążki w Getin ? hm ? :>

Banki Czarneckiego to normalne banki, jeśli nie masz sumy większej niż 100 000 euro w jednym z nich, to te depozyty gwarantuje państwo polskie i nie masz żadnego stresu.

@Deathblow

Banki Czarneckiego to normalne banki, jeśli nie masz sumy większej niż 100 000 euro w jednym z nich, to te depozyty gwarantuje państwo polskie i nie masz żadnego stresu.

Dokładnie. Gwarantuje Państwo. 
A w Gdańskim sądzie na politechnice - vis a vis multikino - multum spraw gdzie to Państwo przez błąd ludzi stojących na straży prawa (US) pozbawiło dorobku życia, firm, domów.. Teraz Ci ludzie, których jeszcze stać - mają siły - walczą od odzyskanie choćby części swoich pieniędzy..

@Gakudini
już gdzieś to słyszałem

Ostatecznie ilość dolarów się nie zmieniła

Na koniec dnia, pieniędzy jest tyle samo, zmieniają tylko właściciela :)

Jedno z bardzo ważnych ostrzeżeń, bardzo dobrego ekonomisty:  LINK.

Zaczyna się robic ciekawie...

Co prawda monetki cyfrowe ostatnio lecą w dół, ale chętnych na nie nie brakuje. Niestety, to nie kupujący LINK

@kruser

ciekawe... wychodzi na to że te wszystkie bitcoinowe wallety moga w każdej chwili ludziom wyparować i tyle po "majątku"

At the 35th Chaos Communication Congress we will take a look at how to break the most popular cryptocurrency hardware wallets. We will uncover architectural, physical, hardware, software and firmware vulnerabilities we found including issues that could allow a malicious attacker to gain access to the funds of the wallet

Apple straciło 10% na akcjach w jeden dzień. Muszą chyba podziękować Trumpowi za wojnę handlową z Chinami.
A swoja drogą rezygnacja z publikowania informacji o iloci sprzedanego sprzętu to nie był chyba dobry kierunek. Ewidentnie było to zamiatanie problemu pod dywan. Prędzej czy później i tak wszystko się wyda a pozostawianie miejsca na domysły niekoniecznie pomaga kiedy akcje spadają. Kończy się to listem wyjaśniającym i dużą korektą, która nie wygląda fajnie.

Niezła przecena, 10% w jeden dzień, 40% w ciągu 3 miesięcy, niczym CDR. Ciekaw jestem co na to wszystko Warren, ponoć "jego pierwsza inwestycja" w akcje firmy której "biznesu nie rozumie"

Tylko jak wytłumaczyć spadki u reszty towarzystwa? LINK

@kruser
Kto by się tam przejmował resztą? Apple spadło i to się liczy :)

Możliwe, że nadchodzą cięższe czasy.

@Gakudini

A swoja drogą rezygnacja z publikowania informacji o iloci sprzedanego sprzętu to nie był chyba dobry kierunek. Ewidentnie było to zamiatanie problemu pod dywan.

Gakudini - Apple był JEDYNĄ firmą z branży technologii mobilnych która publikowała liczby sprzedanych urządzeń inwestorskim kanałem informacji . Żadna inna nigdy nie odważyła się tego robic przez kanały dla inwestorów (gdzie każda nawet minimalnie zaokrąglona, nieprawdziwa czy przesadzona informacja kończy się procesem). Wszystkie inne firmy podają takie informacje przez kanały reklamowe albo nie podają ich wcale, a sprzedaż jest szacowana przez analityków przez probabilistyczne metody wyliczeń z kanałów dystrybucji. A te "kanały reklamowe" to na ogół nic nie warty szum reklamowy, z którego zawsze mogą sie wycofać.

@rzerzuch

Ciekaw jestem co na to wszystko Warren, ponoć "jego pierwsza inwestycja" w akcje firmy której "biznesu nie rozumie"

kupił 2 lata temu za 90 dolarów. Dzisiaj, po spadku wcześniej, kurs urósł o prawie 5% i obecnie jest ok 150 USD. Jest 60% do przodu na inwestycji w 2 lata. 

Przy miliardowych inwestycjach to rewelacyjny biznes.


btw:
widzieliście jak wygląda np kurs Xiaomi, które zaryzykowało i w tak złych czasach weszło na giełdę ?To jest dopiero nauczka, ta pikująca w dół krzywa


Xiaomi spóźniło się o 2-3 lata z wchodzeniem na rynki regulowane, które weryfikują firmy w sposób kompletnie inny niz reklamowy hałas jaki robi własny dział PR. Niestety - wydaje mi się że teraz będziemy swiadkami całej serii dramatów finansowych firm, które na tak potwornie nasyconym rynkku mobilnym, bedą próbowały jeszcze coś zarobić. 

@Straszny Bądźmy szczerzy, Apple informowało bo było to im na rękę, było się czym chwalić pod każdym względem przecież. Rekordy sprzedażowe, przychód ze sklepu itp.
Nagle w ciągu jednego kwartału pojawiają się plotki (coś czuję, że to nie plotki) o zmniejszeniu zamówień na podzespoły nowych iP u dostawców, Apple decyduje o tym by nie ujawniać sprzedaży sprzętu, akcje spadają. Być może to przypadek, ale wolę parafrazować Seksmisję: Dwa plus dwa to cztery, a cztery oznacza tajemnicę 😉
Zasłanianie tych faktów Xiaomi to, zachowując proporcje, metoda PiS na aferę z 40 mln łapówką - złapali nas za rękę to wyciągamy pobitego z przeszłości. Porównanie żywego giełdowego trupa jakim jest Xiaomi do Apple to raczej obraza niż obrona "nadgryzionych".
Inna sprawa, że cała sytuacja i tak Apple mocno nie skrzywdzi. Póki mają zapasy gotówki, zapas marży na produktach i usługach to takie "kryzysy" im nie straszne.

Nie ma co zaogniać dyskusji, spadło to spadło, zaraz wzrośnie i czekam na takie samo podekscytowanie jak w przypadku spadków.

@-ADSO-
E nie, rok temu Apple zapowiedziało inwestorom zmianę księgowania. Tylko ze wtedy to #nikogo.

Rok temu było o tym glosno mówione i pisane ze wzrostów już nie będzie i teraz nastąpi epoka stagnacji, w której tylko większe marże mogą uratować wzrost firm.

Wiecie czego się boję? Jak będzie wielkie buuuum i parę firm zniknie, albo przynajmniej przestanie produkować smartfony, to pozostałe na rynku podniosą ceny, a tańsze modele w ogóle z rynku znikną. 
Dla mnie to jakaś paranoja jest. Już się przecież zdarza, że licząc w danej rodzinie smartfony, kosztują one więcej, niż posiadane przez ta rodzinę samochody - znam takie rodziny. Normalnie trzeci świat. 
Dodać do tego gospodarkę PIS w której olej napędowy jest tańszy w Niemczech, niż u nas. 
Chyba przyjdzie kupić papier toaletowy na zapas, bo komuna w gospodarce wraca. 

@kotin
To jest specyfika polskiego rynku chyba. Marny (zazwyczaj) transport publiczny i muzeum niemieckiej motoryzacji na ulicach.
Zgadzam się, że zniknięcie firm byłoby bardzo słabe z punktu widzenia klienta i też mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.

To co mnie osobiście bardzo interesuje to fenomen polskiego rynku nieruchomości. Gdzieś ostatnio przeczytałem, że około 30% nieruchomości w naszym kraju, zostało zakupionych przez prywatnych inwestorów w celach inwestycyjnych. Są to zwykle mieszkania na wynajem.
I rzeczywiście zwrot z wynajmu mieszkań to okolice 5-6% w skali roku, podczas gdy zwrot z konto oszczędnościowych to okolice 3,5% w skali roku, przy dobrych wiatrach: [LINK]