Wedle życzenia numer 4

@1084

No ale kto Ci zabrania dbać o ten kraj? Uważasz że ja współpracując częściej z ludźmi z zachodu, wyjeżdżając za granicę nie dbam o Polskę? Mam naprawdę wiele planów związanych z przekazywaniem wiedzy, która zdobywam tam gdzie jest ona po prostu na wyższym poziomie. Jak trzeba by było, to stanąłbym w obronie nie Niemiec, czy Austrii, ale właśnie Polski. Wiele razy pisałem, że chciałbym aby nasz kraj był postrzegany w bardzo pozytywnych aspektach i staram się reprezentować "nas" najlepiej jak tylko potrafię przebywając za granicą. Zresztą co to znaczy " dbać " ? Tzn co robić ?

PS. Jest jakiś błąd z podpisem po założeniu tematu?

Nasz kraj przypomina blok z filmu "alternatywy"
Wybraliśmy takiego "Anioła" a ten nas goni do roboty którą sam powinien wykonywać. Dodatkowo łupi nas niemiłosiernie. A jak sam ma coś oddać to mówi że to z jego krwawicy (okradając czyjąś lodówkę). Ten Anioł zapomniał że jest na naszym garnuszku i jest przysłowiowym cieciem. Wozi się luksusowo i strojnie. Chronią go tabuny borowików (a niby komuna bała się ludu). Ciekawe kiedy wreszcie "ciemny lud" się przebudzi.

ZUS nam "miłościwie" panujący
[LINK]

@TonySoprano Jeszcze nie tak dawno pisałeś, że masz w nosie ten kraj, że nie widzisz tu perspektyw i wyjeżdżasz stąd zarabiać gdzie indziej.

Zresztą co to znaczy " dbać " ? Tzn co robić ?

Co tylko potrafimy. Np. [LINK]
[LINK]

@FulkoNormalka, będą łupić kogo się da. Kiedyś w Rzymie w pewnym momencie konfiskowali majątki i wsadzali do więzienia pod byle pretekstem. Bo brakowało na wszystko. Teraz w Polsce jest to samo, państwo kwiczy na całego, i tylko dzięki lawirowaniu i pożyczkom jeszcze ludzie renty i emerytury dostają. Teraz czeka nas wzrost kontroli poborców podatku, więcej mandatów, wymyślanie dodatkowych podatków. I tak, z rok, może dwa.

@1084

No bo nie widzę perspektyw i pewnie wyjadę na zasadach kontraktu. Obecnie pracuję tutaj ( w filii mojej firmy w Polsce ) bo nie mam nic ani nikogo na utrzymaniu, muszę skończyć studia i pomagać w domu jak ojca nie ma. Taki obrót sprawy powoduje że całą kwotę z wypłaty praktycznie oszczędzam co miesiąc - a wiem że jak bym miał na utrzymaniu dziecko, dom i inne sprawy to ta kwota była by zupełnie inna ( a chcę aby moja kobieta jak i dzieci miały wszystko co najlepsze w życiu ).Do tego zagadnień odnośnie transportu/infrastruktury/telematyki etc chcę się uczyć od najlepszych. Niestety u nas nie ma właśnie tego najlepszego. No i do tego jestem zaangażowany w firmę dziadka, więc tym bardziej trudno mi jest gdzieś wyjechać ( a np bardzo kuszą mnie Stany ). No cóż...takie życie właśnie jest Są rzeczy ważne i ważniejsze, a marzenia dopiero potem

No widzisz...a ja staram się dbać o wizerunek " Polaka " poza naszymi granicami. Chcę być porządnie wykształcony, chcę aby postrzegano nas jako ludzi mądrych,sumiennych i pozytywnie nastawionych do życia (...). No ale niestety wielokrotnie zawodzę się na ludziach z naszego kraju....

@1084

Kiedyś w Rzymie w pewnym momencie konfiskowali majątki i wsadzali do więzienia pod byle pretekstem. Bo brakowało na wszystko.

widzę że ciągle jesteś pod wpływem tamtego linku korwinisty-fanatyka, który historię skończył w szkole średniej chyba (i to chyba zaocznie).

W Rzymie konfiskowanie majątków przeciwników politycznych było na porządku dziennym przez jego caluteńką historię a nie że "w pewnym momencie" albo że dlatego bo brakowało na wszystko bo podatki były wysokie, nic to jedno z drugim nie ma wspólnego.

Rzymianie nazywali to proscriptio i jeśli mam ocenić skalę to za Republiki było zdecydowanie dramatycznie częściejsze niż za uregulowanego cesarstwa.

równiez kompletnym nieporozumieniem jest "w Rzymie brakowało na wszystko" - nigdy nie brakowało, państwo upadło przez ogromny splot wydarzeń: najbardziej przez nową religię, zmiksowaną przez nietypowo wielki nacisk barbarzyńców na granice i niewielką wydajność rolniczą starożytnych systemów upraw ziemi, ale nigdy nie przerwało rozdawania żywności biednym. Rozdawana była od samego początku do samego upadku Rzymu przez 700 lat.

@strasznyI dlatego, że była rozdawana upadło. Nie było komu walczyć. Naprodukowali darmozjadów i leniów i dlatego tak upadli.

@TonySoprano

No ale niestety wielokrotnie zawodzę się na ludziach z naszego kraju....

Tak, bo w innych krajach trawa bardziej zieleńsza
Jak tak jest to co z tego, nie marudź wiecznie na polaczków/wsioków z tego chorego państewka. Bo to tak jakby widzisz tylko złe strony tu, a dobre tam... poznanie wykształconych zagraniczników. A cała elita zawsze uciekała "wynalazcy itd." więc cóż poradzić że nie masz z kim konwersacji na poziomie rozprawiać nad istotą dbania o kulturę osobistą Narodu.
A za granicą to pewnie nawet wiezień "tam" nie mają, spokojni uczciwi i sami pracusie, tylko że zatrudniający emigrantów do "budowy" bo dla nich niegodność to.
Czy skala ma aż takie znaczenie. Mentalność moja się cieszy, że nie jesteśmy tacy jak inni. Same problemy w tej Polszy.

Rzym nam upadnie lub nie .

1084
NIE, nie wiem jak i ile razy mam to napisać ale to co piszesz nie ma nic wspólnego z historia Rzymu. Proletariat miast rzymskich zawsze dostawał żywność i opiekę, i był zwolniony z podatków i służby wojskowej. Taki model działa ponad 700 lat.

Z takim modelem socjalnego państwa zbudowali największe i najtrwalsze imperium w historii... Wielkością przebiła ich dopiero Anglia W XIX w.

@xxx7x
Gdybyś zobaczył mentalność, kulturę i podejście ludzi za granicą, to gdybyś tylko miał możliwości, to byś nie wrócił nigdy do Polski.

@strasznyTo tak konkretnie gdzie jest napisane, że przed Dioklecjanem powszechnie konfiskowano majątki ? Bo o ile mi wiadomo, to nawet administracji za bardzo nie mieli w owych czasach.
Na początku mieli cesarza i szczątkową administrację, a władzę sprawowali zarządcy prowincji i prokuratorzy. A było wtedy coś ok. 50 milionów ludzi. I do 280 tego całkiem nieźle się rozwijali.
Dopiero jak do władzy dorwał się Dioklecjan, zaczęła szaleć biurokracja.

@1084
stary ..
WSZEDZIE

nie uczyłeś się w szkole o Sulli i terrorze z I w n.e. (zresztą to był rekordzista, nigdy później ani wcześniej w historii Rzymu państwo nie skonfiskowało tak dużo prywatnych majątków jak za jego dyktatury), 350 lat przed rządami Dioklecjana? ?? O masowych proscriptio w wykonaniu konsulów Republiki czy pierwszych cesarzy z rodu Cezara? O republikańskich biurokratach łupiących jak popadnie wszystko, bo mieli na to tylko czas między jednym a drugim wyborem stanowiska? Jestem pewny że o tym jest w podręcznikach, nie tylko książkach naukowych.

z tym Dioklecjanem i rozwojem do 280 to jakaś kosmiczna bzdura... żaden historyk Ci tego nie potwierdzić, w III wieku Cesarstwo przeżywało ogromne problemy przed Dioklecjanem, który uratował państwo, unowocześniając armię, reformując legiony, zrywając ostatecznie z wizerunkiem legionistów Augusta, budując ogromne ilości fortyfikacji, wprowadzając stabilne podatki i sprawną administrację, fakt że rozbudował biurokrację, ale państwo stało się sprawiedliwsze i mniej pazerne na majątki ludzi. Jest uważany za dobrego władcę, który wprawdzie popełnił parę błędów w ekonomii (np próbował ustawić ceny maksymalne na terenie Imperium, co niestety było zbyt daleko posuniętą regulacją i nie weszło w życie), ale uratował Rzym.

Ogromna biurokracja istniała już dużo wcześniej tylko była chaotyczna i źle zarządzana. Dioklecjan zmodernizował ją i stworzył jasne zasady działania.

Rzym zachodni przetrwał od reform Dioklecjana jeszcze 200 lat a wschodni 1700. Zachowując jego podatki i system administracyjny. To jest krótko??

@strasznyTak uratował państwo, że rozpoczął łupienie obywateli, rozpędził inflacje i nawet narzucone ceny nie pomogły. Rzym trwał tyle lat, bo łupił kogo się dało, dodatkowo był wielki i dzięki temu miał spore zasoby.

@1084
wcześniej łupiono ich dużo bardziej... Rzym był bogaty do prawie samego końca swojego istnienia i nie ekonomia spowodowała jego upadek.

zapętliłeś się w patrzeniu na świat przez okulary Korwina Mikke i zupełnie odmawiasz przyjęcia swiata do wiadomości jakim jest naprawdę. W sumie by mi to nie przeszkadzało ale tak przekręcasz historię że głowa mała. Nie da się współczesnych liberalnych czy socjalnych, no żadnych w sumie tak do końca, idei ekonomicznych prosto przenieść do tamtego świata.

btw: sam edykt w sprawie cen maksymalnym i minimalnych nigdy nie wszedł w zycie. Dioklecjan i jego polityka była wręcz zbawieniem dla ówczesnych problemów państwa, sam cesarz miał na tyle rozumu że wycofał się z pieniądza fiduncjarnego, którym obdarowano go przez 200 lat obsuwania się inflacyjnego pieniądza rzymskiego, (fiduncjarnego - takiego jak teraz mamy, wymienialnego tylko na towary na podstawie umowy społecznej) i wprowadził złote (prawdzie złote) solidusy. Prowadził bardzo rozumną politykę finansową.

edit:
a właśnie mi się przypomniało coś fajnego - od dioklecjanowych solidusów mamy określenie "sołdat" - oznacza płatnego żołnierza, moneta, przez swoją wysoką wartość była symbolem płacenia wojsku.

@xxx7x

Ale to nie jest tak że ja narzekam na Polaków i nie mam ku temu podstaw. Mam i to dość spore. Będąc w Holandii możesz zostawić rower w centrum miasta jak tysiące innych osób i NIKT Ci go nie tknie. U nas w kraju ukradli mi rower 2x już ( jak byłem dzieckiem ). W piłkę nie mogłem pograć, bo zaraz mi go po*********i. Dostałem też kiedyś mandat za jazdę po chodniku. LOL, a co ja mam wyjechać na drogę gdzie znajdują się jedne z największych chamów na świecie ? Zaraz za "ruskimi" ? Na zachodzie to rowerzysta traktowany jest przez kierowców jak świętość. Ustępują, zwalniają, przepuszczają na pasach.

Kolejna sprawa o której kiedyś wspominałem. Parkowanie pod marketami. Idź sobie zerknij jak to wygląda u nas, a jak na zachodzie.

Kolejna rzecz...wakacje i Polacy! To jest naprawdę sprawa, która chyba zasługuje na odrębny temat. I nie chodzi mi o zestawienie sandały + skarpetki notabene. Mnie jeszcze żaden obcokrajowiec się nie porzygał w samolocie z racji nagminnego spożywania alkoholu. Samolot jeszcze z pasa nie zjechał, a Polacy wstają i podręczne bagaże zabierają robiąc przy tym aferę i się buntując załodze.

Jeszcze ulubionym zajęciem Polaków jest chodzenie w butach po rafach. I to nie jest przypadek jeden na cały wyjazd. 4 razy byłem w Egipcie, i za każdym razem w buciorach łazili jak był odpływ.

I za tego typu sprawy się wstydzę. Wstydzę się za to że jak para która rowerem zwiedza świat, przyjedzie do nas to pod......jej rowery pierwszego dnia.

I nie mówię że nie można w tym kraju inteligentnie z nikim porozmawiać. Bo można i to bardzo. W innych krajach też są debile- nic nowego, ale tutaj mam wrażenie że to się nasila x10.

Ja to wszystko piszę, nie po jednym czy dwóch przypadkach. Tylko to jest nagminne

Największego wstydu jako Polak dorobiłem się na wakacjach. Przyjechała ekipa 20 latków ( chyba pierwszy raz w życiu byli za granicą ). Schlali się na wieczorze "rozrywkowym" w hotelu, gdzie przedstawiano różne animacje itp. Naprawdę super atmosfera. Siedziałem sobie z takimi Rosjanami ( i nie byli oni młodzi, mieli ja wiem..40-45 lat + małe dzieci ). Naprawdę sympatyczni ludzie. Ani meee, ani beee po angielsku, ale rozmowa jakoś się kleiła. Żadnych nienawiści. Nawet powiedzieli że współczują po katastrofie Smoleńskiej i jako " Naród " chcieliby aby wszystko wyszło dobrze. Co zrobiły polaczki jak zobaczyli że jest tam wielu Rosjan? Nie chcesz nawet tego wiedzieć. Szczególnie młodzi ludzie ( do 30 ) nie potrafią się zachować.

@strasznyJakoś czytam i czytam i nigdzie nie znajduję potwierdzenia w tym co piszesz. Ot przypuszczenia i tyle. Natomiast świat obserwuje swoimi oczami i widzę jakie skutki odnosi dane działanie. Korwin Mikke, postępuje bez sensu. Zamiast opowiadać, powinien po prostu obiecywać, że będzie fajnie i super, a jak się dorwie do władzy to dopiero wprowadzać reformy.


Jedno jest pewne, socjalizm nie sprawdza się nigdzie. Wszędzie gdzie jest rośnie dług, ludzie są niewoleni i stają się coraz bardziej leniwi i głupi.

@1084
[LINK]

Jakoś socjalistyczny rząd Szwecji radzi sobie lepiej niż nasi nieudacznicy z wiejskiej.

@CursedChciałbyś mieszkać w tym więzieniu jakim jest Szwecja ? Oni tam czekają z otwartymi rękoma, bo rdzenni mieszkańcy są na wymarciu.

Nie chciałbym, wolałbym żeby w Polsce było normalnie.
Mówię tylko że mimo ogromnego socjalizmu biją na głowę większość krajów europejskich pod względem zarządzania państwem.

@1084
ja nie mowie o żadnych przypuszczeniach, podaje Ci tylko twarde fakty. Jestem historykiem i z wykształcenia i z zainteresowań, a historię starożytną po prostu uwielbiam, i to ze nie możesz w sieci znaleść na szybko info to nie jest problem faktów tylko słabego nasycenia sieci poważną historią.

Dioklecjan wprowadził nową, w pełni złotą, monetę solidus, zreformował finanse, wyregulował podatki. Uratował państwo militarnie (bo poza tym że umiał zarządzać to był zdolnym wodzem) i gospodarczo przed upadkiem.

Bardzo chętnie podyskutowałbym o bezpośrednich powodach upadku Rzymu ale to chyba nie to miejsce i czas.

@CursedW Polsce za komuny prawie każdy miał pracę. Nie było bezrobotnych. Ale to nie świadczy wcale o dobrobycie.


@strasznyTyle tylko, że bycie historykiem nie daje monopolu na prawdę. Bo zdania są podzielone i różni historycy mają różne poglądy na różne tematy.