Kiedyś kupiłe mz znajomym piwo w jakieś zielonej etykietce... Smakowało trawą(tą nielegalną) a nie było sygnowane cannabis w żaden sposób :D Muszę sobie przypomnieć co to za piwo, bo było całkiem elo :D Ten rowing Jack wygląda podobnie.

Miało nie być degustacji do piątku, ale przypadkiem trafiłem na piwo, na które były zapisy w zeszłym roku, a i na obecną tegoroczną warkę. Chodzi o Imperator bałtycki z Pinty. 24,7% wag, 9,1% alk. obj. Goryczka 109 IBU! (dla porównania Tyskie, Lech i inne lagery mają 15-20 IBU). Cena 9,6zł/0,33. Smak? Czego tu nie ma? Czekolada, cytrusy, kawa, estry, paloność! Jest słodko, ale jest i mega szlachetna konta goryczkowa. Szlachetna bo wysoka, ale nie przeszkadzająca jak np. w Crazy Mike'u.Alkohol wyczuwalny, ale zupełnie nie przeszkadzający. Dawno nie piłem porteru, ale ten jest znakomity! Pewnie popsułem sobie przyjemność z wypicia tego porteru z Lidla, ale trudno warto było. Polecam

Dzis zakonczylem dzien Kiny ALE.
Bardzo pozytywnie. Jedne z lepszy piw jakie pilem. Przyjemne w smaku, cytrusy - jakby pestki jablka, pomaranczy i grejfruta. ALE idealnie skomponowane, nie odrzucalo. Dluuga goryczka z przyjemnym posmakiem, zapach piekny.

Na poczatku zaskoczyl mnie rowniez Megaloman, bardzo lekkie, obawialem sie ze trudno przejdzie.
Birbant rowniez przyjemny jak na pol-portera. Słodki.

Imperatora jak tylko dostane musze sprobowac!
Prawie 25 ekstraktu wow!

Ale kurcze...tak czytam o piwie z dodatkiem / o smaku cytrusów, kawy, karmelu, mleka (WTF?!)...to ja się pytam czy wy dalej pijecie piwo? Bo mi się wydaje że chyba już nie...
Do tego wydajecie po 15 zeta za 0.5 a śmiejecie się z użytkowników Apple...
Niby kto bogatemu zabroni ale...nie mówcie że piwo pijecie...

@djluke
znaczy jesteś twardzielem i lejesz w ryja tylko wodę z chmielem i dodatkiem etanolu?

Nie rozumiem tego porównania do użytkowników Apple? Co ma piernik do wiatraka. Co się czepiasz? Chcesz, to pij sobie Tyskie Klasyczne, ciesz się nim i daj się nam cieszyć czymś innym. Piwa jest olbrzymia ilość stylów, smaków, podobnie jak win czy whiskey. Rozumiem, że fanów win też zjedziesz, bo przecież mogą walić jabole? Co za podejście...

Nie rozumiesz wielu spraw. Nie ma dodatku cytrusów w tych piwach. Smak cytrusów bierze się od chmielu. Wyobraź sobie, że chmiele mogą mieć różne smaki, wnosić różne ciekawe aromaty do piwa. Od razu Ci podpowiem. W Tyskim Klasycznym tego nie znajdziesz, bo tam jest bardzo mało chmielu, dodatkowo nie najwyższej jakości i świeżości.

A ja polecam ciemne i Pilsner rzemieślnicze. 

Zwłaszcza Pilsner jest znakomity i to nie tylko jak na trunek komercyjny ale w ogóle. 


Tyskie, Tatra itp. to się w ogóle nie nadaje do picia. Jest tak paskudne, że wolałbym sobie flaszkę strzelić. Taniej i można zmieszać z czymś smacznym. 

@djluke  lepiej wypić jedno dobre niż 4 kijowe piwa  . Chyba, ze ktoś pije żeby się nawalić to co innego.  IMO dobre piwa nie musza być drogie a piwa dla koneserów wcale nie musza smakować przeciętnemu człowiekowi. Jednak niezaprzeczalnym faktem jest, ze polskie piwa koncernowe są po prostu fatalne, tego kompletnie nie da się pić. Jedynym jako tako pijalnym piwem koncernowym jest dla mnie lech zielony. Jednak i tak w porównaniu do pierwszego lepszego piwa z bawarii to są po prostu siki. Między innymi dlatego ostatnio w ogóle nie piję piwa a jak już to jakiegoś radlerka walnę. Dzięki temu, ze połowa to lemoniada to nie czuć chujowatości piwa na bazie którego powstał hehe.

@1084

Ten Rebel to ściema, a nie browar rzemieślniczy. To piwa produkowane przez duży browar tylko dla Tesco. Wybacz, ale te piwa nie są dobre niestety.Miałem je kiedyś kupić ale opinie mnie zniechęciły. Np takie jak tu

Lasica Większość małych browarów to tylko linia produkcyjna wynajęta w dużym. A wyroby dla marketów są teraz często o wiele lepsze niż firm zewnętrznych, np. biała kiełbasa produkowana w markecie bije jakością wszelkie Morliny i inne świństwa. Mnie osobiście to piwo smakuje o wiele bardziej niż np. Ciechan czy Lwówek. Polecam samemu spróbować, bo Pilzner jest naprawdę na tyle dobry, że może spokojnie konkurować z  Urquellem. Zresztą poczytaj nie artykuły  "pseudo smakoszy" a komentarze ludzi pod spodem.  link 

Piwa robione dla marketów oczywiście mogą być lepsze niż koncernowe, dobry przykład to Argus Maestic z Lidla.

Czytałem wiele opinii. Te piwa nie mają dobrej renomy praktycznie nigdzie. Jak będę w Tesco to może kupię jedno do sprawdzenia. Ciechan i Lwówek robi kilka piw, nie wszystkie dobre. Do którego porównujesz?

Nie zmienia to faktu, że jak Ci smakują, to pij i niech Ci idzie na zdrowie.

Lasica O widzisz, a dla mnie Argus Maestic to podłe piwo. Może dlatego, że nie przepadam za lagerem, a ten jeszcze jedzie słodkimi krówkami. 

Z seryjnymi piwami do marketów jest tak, że trafiają się różne warki. Może trafiłeś na wadliwą? Argus Maestic ten którego piłem bardziej przypominał mi Pilsa niż Lagera właśnie. Nie oznacza to, że będzie smakował wszystkim. Jest tani i łatwo dostępny, uważam więc, że warto sprawdzić samemu.  Nóż widelec zastąpi Tyskie czy innego Lecha, a i troszkę więcej miedziaków zostanie w kieszeni.

Hehe i tak to właśnie jest
Jednym Argus Maestic smakuje (czytałem wiele takich opinii), innym wprost przeciwnie (równie wiele opinii).
Jeszcze niedawno wystarczyło aby piwo było pasteryzowane - dziś jak połowa jest pasteryzowanych to one już są be.
Niektórzy zachwalają piwa bawarskie...a w temacie obok, jakiś czas temu, czytamy że na Oktoberfescie dają najpodlejsze siki, do tego z chemią.
Teraz chwali się piwa z małych browarów, które kilka lat temu wytykane były od najgorszych, produkujących najgorsze siki. Z drugiej strony taki Ciechan był kiedyś ach i och a teraz już nie jest?
Tyskie Klasyczne podałem jako przykład - zresztą nie ja pierwszy w tym temacie - nie wiem więc po co ten upór co do tej marki.

Cóż...wychodzi na to że są tutaj "znafcy" którzy mogą zbesztać wszystko, ale na których krzywo spojrzeć pod żadnym pozorem nie wolno bo posiadają wiedzę objawioną, a ich podniebienia są jedynym i niepodważalnym wyznacznikiem światowych trendów piwnych

Cóż...wychodzi na to że są tutaj "znafcy" którzy mogą zbesztać wszystko, ale na których krzywo spojrzeć pod żadnym pozorem nie wolno bo posiadają wiedzę objawioną, a ich podniebienia są jedynym i niepodważalnym wyznacznikiem światowych trendów piwnych 

Typowy "hejt" forumowy, właściwie nie wiem w jakim celu? Jak na razie to Ty besztasz i wyszydzasz

Jeszcze niedawno wystarczyło aby piwo było pasteryzowane - dziś jak połowa jest pasteryzowanych to one już są be.

Bzdura. Pasteryzacja nie szkodzi smaku piwa. Jak ktoś wierzy w to, że nie pasteryzowane jest z natury lepsze, jego sprawa, ale to nie prawda.

Teraz chwali się piwa z małych browarów, które kilka lat temu wytykane były od najgorszych, produkujących najgorsze siki. Z drugiej strony taki Ciechan był kiedyś ach i och a teraz już nie jest?

Piwa z małych browarów rzeczywiście kiedyś były kiepskie. Wszystko się zmienia, co powinno cieszyć na lepsze. N atym polega właśnie Piwna Rewolucja. 

Ciechan jak wiele browarów robi piwa lepsze i gorsze. Ma bardzo udany Grand Prix, i raczej słaby Ciechan Wyborny, który najzwyczajniej się popsuł. Co w tym jest dziwnego? Oceniamy piwo, nie producentów.

Tyskie Klasyczne podałem jako przykład - zresztą nie ja pierwszy w tym temacie - nie wiem więc po co ten upór co do tej marki.

Nie ma żadnego uporu. To Piwo (wg mnie) tak samo marne jak Tyskie Gronie, Lech, Tatra, Harnaś, Warka itd. Nie jest jednak aż tak złe jak Żywiec np., który nie jest marny ale wręcz wstrętny.

Z "koncernowych masówek" osobiście mogę polecić tylko Książęce Jasne Ryżowe. O dziwo bardziej chmielone niż normalne Książęce no i na słodach pilzneńskich.

Troszkę więcej jest przyzwoitych piw z koncernów. Żywiec Porter jest dobry, Porter z Okocimia jest ok, Brackie jak się trafi dobrą partie jest niezłe. Książęce Ciemne Łagodne też się wyróżnia na plus. 

Przedpremierowo! PYSZNE!

Od dziś w 'browarni lidla' trunki wyspiarskie 
[LINK]

Już kupione po jednej sztuce każdego i sobie leżakują w piwnicy czekając na swoją kolej. Warto za tą cenę sobie kupić. Kilka jest ogólnie dostępnych non stop w Piotr i Paweł np, ale za cenę dwa razy wyższą.