Ale myślę,że każdy powinien to przeczytać: [LINK]
Forum > Tematy dowolne > Nie chcę nikogo denerwować!
Wysłane 2014-03-28 04:04
Ale po co osobny temat?
Poza tym ilu Polaków widziało na oczy tę mityczną średnią krajową...
Wysłane 2014-03-28 06:45
Ja się już przyzwyczaiłem że zarabiam w złotych płace w euro, a średnią krajową to mam raz w roku na święta jak premie dadza roczną.
Wysłane 2014-03-28 13:46 , Edytowane 2014-03-28 14:07
Zarobki są niskie, ale pomyśl o tych co mają jeszcze mniej i walczą o ten byt w naszym kraju w imię patriotyzmu, którego już nie ma. Zarobki są jakie są i nie mamy wpływu na większe. Co prawda od lat pensje bardzo powoli rosną, ale ceny usług, towarów i podatki także co wychodzi na tym samym. Gdybym się cofnął w czasie z obecną pensją minimalną o 10-15 lat to z tego miałbym znacznie więcej niż teraz się ma. Były kiedyś ulgi remontowe na remont mieszkania. Planowanie rodziny przy tych zarobkach i cenach to czyste szaleństwo. Dawniej ze zwykłej pracy jedna osoba mogła utrzymać całą rodzinę i jeszcze nie było aż tak źle. Pominę tylko, że nie miało się samochodu, komputera i paru urządzeń nowoczesnych w kuchni. Kombinatorstwo musi być naszym sprzymierzeńcem. Gdyby było normalniej to nie było by to potrzebne. Mało tego polacy za dużu wykorzystują socjału i zwolnień lekarskich (L4). Problemem są podatki i dość utrudnione prowadzenie działalności gospodarczej co prowadzi szybko do utracenia płynności finansowej pomimo, że są dotacje na założenie DG co nie każdy ma na to szansę. Jedne padają firmy, a inne też powstają, ale to dotyczy najzwyklejszych rodzinnych małych firm. Coraz więcej powstaje zakładów pracy w pobliżu i jak najbliżej autostrady, a w inne miejsca stają się nie atrakcyjne dla inwestorów. Zaczynają upadać powoli małe miasta (znane z dużego przemysłu), bo cześć ludności zaczyna emigrować tam, gdzie jest lepiej. Pomijam, gdzie władza miasta nie umie zadbać o swoje tereny i nic się tam nie dzieje. Polska się jakoś jeszcze trzyma, bo emigranci przesyłają kasę do kraju nie wspomnę o jej wydaniu. Nie są rzadkością, gdzie całe rodziny uciekają z kraju. Ludzie starsi zajmują pracę młodym, a reszta ta bezrobociu albo wyjeżdża zwłaszcza coraz więcej młodych ludzi po szkołach. Lekarze przyjmują chętnie ukraińców do szpitali i leczą na koszt polaków, których nie chcą leczyć lub im też utrudniają, a nawet uśmiercają.
Wysłane 2014-03-28 14:17
Najlepsze jest to, ze GUS podaje średnią krajową i nazywa to błędnie przeciętną krajową... a prawdziwej wartości przeciętnej krajowej nie sposób znaleźć.
Wysłane 2014-03-28 14:30
@Maveriq
Można w sumie przyjąć że przeciętna krajowa to 1680 brutto - w końcu najwięcej osób tyle właśnie ma. Niby sporo ludzi ma więcej, nawet znacznie, ale z drugiej strony sporo ma też mniej (śmieciówki, na czarno itp).
@Krzys81
Patrzy się zawsze na tych co mają lepiej a nie gorzej.
Wysłane 2014-03-28 16:19
Wszystko jest bardzo proste. [LINK] proponuję poczytać. Szybko będziemy wiedzieli dlaczego mimo pozornych niskich kosztów pracy ludzie mają niskie pensje, dlaczego mamy średnią z sufitu itp. To jest jasne i oczywiste od dawien dawna.
Wysłane 2014-03-28 16:29 , Edytowane 2014-03-28 16:29
Zamiast narzekać jak Wam to nie jest źle, weźcie się do roboty, a jak Wam praca nie odpowiada to ją zmieńcie. Kto wam każe pracować za 1680 zł? W tym kraju nie ma obowiązku pracy. W czym problem? Jeśli brak Wam wykształcenia to go uzupełnijcie. Nie mogę czytać tych bzdur, które wypisuje Krzys81 o działalności gospodarczej. Podaj mi konkretne przykłady utrudnień lub firm, które padły nie przez własną głupotę. Jakie firmy padają? Jakie miasta upadają? Przykłady poproszę. Czekam z niecierpliwością.
Akurat w tym temacie mam bardzo niepopularne zdanie w naszym kraju. Jestem zdania, że absolutnie każdy może zarabiać tyle na ile go po prostu stać. Jeśli ktoś siedzi na łopacie i liczy, że zarobi 5000 zł to gratulacje. Bez problemu da się w naszym kraju zarobić taką średnia pensje jaka jest u naszych zachodnich sąsiadów. Trzeba tylko chcieć, a nie wiecznie narzekać. Zamiast tracić czas na narzekanie proponuje zrobić coś aby zmienić swój los.
Wysłane 2014-03-28 16:47
@Wheerex pełna zgoda!
@Krzys81 wszystko to co piszesz jest prawdą jeżeli piszesz o bandzie leni i obiboków, i do tego takich co nie mają znajomych w urzędach co by ich tam zatrudnili, bo przeważnie tak się to kończy. o tych padniętych działalnościach gospodarczych to nawet się nie będę wypowiadał, bo widzę jak to wygląda od środka - mam kontakt z takimi ludźmi i to po prostu śmiech na sali, a nie działalność.
Wysłane 2014-03-28 16:54 , Edytowane 2014-03-28 16:55
@1084
Pozornie niskie? Patrząc tutaj [LINK] wychodzi mi że podatek dochodowy zaczyna się od 39% i idzie w górę... do pewnego momentu przynajmniej ;]
Ty jesteś zwolennikiem kwoty wolnej od podatku?
@Wheerex
Tak! Brawo!
Wszyscy zamknąć buzie i grzecznie brać się do roboty! Premier nowego gajera potrzebuje!
Wysłane 2014-03-28 17:11
@Wheerex
Na szybko z posta Krzysia:
- od lat pensje bardzo powoli rosną, ale ceny usług, towarów i podatki także co wychodzi na tym samym - gdzie tu bzdura, toż to fakt oczywisty;
- Były kiedyś ulgi remontowe na remont mieszkania - ano były, czysta prawda;
- Dawniej ze zwykłej pracy jedna osoba mogła utrzymać całą rodzinę i jeszcze nie było aż tak źle - tak tak, ja znam to z autopsji i domu rodzinnego;
- Polacy za dużu wykorzystują socjału i zwolnień lekarskich (L4) - niestety ale to również prawda;
- Problemem są podatki i dość utrudnione prowadzenie działalności gospodarczej - szczególnie druga część wypowiedzi - pełna moja zgoda;
- więcej nie będę cytować, ale nie sposób się nie zgodzić. Z pracy chcieliśmy się zapisać do okulisty żeby mieć papier na dofinansowane okulary przez pracodawcę. Dwa tygodnie temu to było, miła pani powiedziała, że na kasę chorych nie zarejestruje, bo nie ma jeszcze kalendarza na 2016 rok
Firmy upadają przez własną głupotę, to fakt. Ale nie wmówisz czy to spokojnie czy krzykami jak wyżej, że tak jest zawsze. Sam chciałbym mieć własną działalność. Ale za cholerę nie mogę wymodzić, jak zdobyć pieniądze na początkowe pół roku działalności. Czy to prawda, że pierwszy milion trzeba ukraść? No bo jak zacząć, zapłacić ludziom i ogarnąć wszystkie koszty pośrednie, skoro pierwsze pieniądze będzie ciężko otrzymać szybciej niż po 30 dniach? A w międzyczasie kosztów mnóstwo, i ludzie chcą jeść, i państwo po haracze różne ręce wyciąga...
Wysłane 2014-03-28 17:51 , Edytowane 2014-03-28 18:12
@Wheerex
100% racji, trzymam się tej zasady od dawna.
@maq
Ale za cholerę nie mogę wymodzić, jak zdobyć pieniądze na początkowe pół roku działalności. Czy to prawda, że pierwszy milion trzeba ukraść? No bo jak zacząć, zapłacić ludziom i ogarnąć wszystkie koszty pośrednie, skoro pierwsze pieniądze będzie ciężko otrzymać szybciej niż po 30 dniach? A w międzyczasie kosztów mnóstwo, i ludzie chcą jeść, i państwo po haracze różne ręce wyciąga...
20 lat temu bardzo chciałem mieć swoją firmę - studiowałem a równocześnie robiłem po 10 godzin zlecenia jako grafik, skład książek ale nawet jako przepisywacz tekstów, wszystko łapałem. Potem dodatkowo jeszcze pracowałem w drukarni jako pomocnik introligatora, potem introligator, no i potem jako grafik. W życiu nie zrobiłem sobie wroga z klienta biznesowego, zbudowałem małą ale niezwykle solidną markę i cały czas się rozwijam. W tej chwili zatrudniam 10 osób i szukam nowych.
Krótko mówiąc - w tym kraju DA się zarabiać po 3, 5, 10, 20 albo i 30 000 miesięcznie albo i więcej. Ale nie przy pracy 8 godzin dziennie, tylko przy 12,14,16 godzinach dziennie. Trzeba mieć pomysł i na siebie, i konsekwencję i mocny charakter i trochę szczęścia. Bo bankructwa w gospodarce rynkowej zdażają się najlepszym, ale to nie koniec świata.
jak zaczynałem nie było pomocy Urzędów Pracy, tak jak teraz, i nie było dofinansowań EU (tych konsekwentnie nie biorę). Teraz jest dużo dużo łatwiej. Do tego tak taniego kredytu czy leasingu, i tak łatwo dostępnego jak jest w Polsce A.D. 2014 nie było jeszcze w historii III RP.
- Polacy za dużu wykorzystują socjału i zwolnień lekarskich (L4) - niestety ale to również prawda;
- Problemem są podatki i dość utrudnione prowadzenie działalności gospodarczej - szczególnie druga część wypowiedzi - pełna moja zgoda;
PEŁNA NIEZGODA
podatki płaci się dość proste - chyba że podatek liniowy jest dla kogoś skomplikowany. VAT wcale nie jest taki kłopotliwy jak wiele osób to przedstawia. Usługi drobnej księgowości to naprawdę nieduży koszt. Na dodatek, kolejny bonus, podatki (w tym dochodowy) w Polsce można rozliczać kwartalnie.
Nie uważam socjalu w Polsce za żaden kłopot, jest go w sam raz, nie za dużo żeby nie stymulować negatywnie do poszukiwania pracy gros społeczeństwa i nie za mało.
@cursed
jak zwykle nie potrafisz wyjśc poza tandetne marudzenie o obcych dla Ciebie sprawach. Firmy w Polsce płacą podatek liniowy. Facepalm.
Wysłane 2014-03-28 18:15 , Edytowane 2014-03-28 18:15
@straszny
jak zwykle nie potrafisz wyjśc poza tandetne marudzenie o obcych dla Ciebie sprawach. Firmy w Polsce płacą podatek liniowy. Facepalm.
Ty za to widze znowu masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.
Gdzie ja coś o firmach napisałem?
Ogarnij się chłopie
Wysłane 2014-03-28 18:28 , Edytowane 2014-03-28 18:33
@Cursed Nie mogę! Powiedz mi jaki to wpływ ma Pan premier, konkretnie na Twoją wypłatę. Czekasz, aż Ci skapnie z nieba. To się rozczarujesz... Równie dobrze obwiniać możesz zeszłoroczny śnieg.
@maq
Po pierwsze nigdzie nie krzyczę, serio, jestem bardzo spokojny.
Ad1) Nigdzie w swojej wypowiedzi nie odniosłem się do faktu iż ceny (choć nie we wszystkich branżach) rosną nieproporcjonalnie do wypłat. Pytanie gdzie jest napisane, że tak właśnie ma być skoro mamy wolny rynek.
Ad2) Jeśli kogoś stać na remont mieszkania, raczej nie potrzebuje ulgi. Nie rozumiem, z jakiej racji państwo miałoby oddawać z budżetu – w dużym uproszczeniu naszego wspólnego – akurat tym, którzy remontują mieszkania. Możesz mi to wytłumaczyć?
Ad3) Dawniej czyli kiedy? W latach 90? Czy mówisz o komunie? Z tym, że w gospodarce wolnorynkowej wracam do sedna – zarabiasz mało, zmień pracę lub zrób coś aby zarabiać więcej.
Ad4) Nie rozumiem co ma kogoś L4 do mojej, Twojej wypłaty (netto)
Ad5) Podatki nie sa utrudnieniem, a wynikiem działalności firmy. Dochodowy jest procentowy. Nie generujesz sprzedaży – nie płacisz podatków. Generujesz – płacisz. Czy to będzie 18,19,20 % na dłuższą skale jest bez znaczenia. Jeśli ktoś zarządza firmą w sposób logiczny i pracuje na odpowiednich marżach to uwierz mi nie ma najmniejszego problemu z zapłata dochodowego bo zostaje mu na tyle dużo, że może żyć w pełni komfortowo. VAT jest w firmie podatkiem przeźroczystym więc w ogóle nie ma nic do rzeczy. Jeśli podatki według Ciebie to w uproszczeniu ZUS, to generalnie, jeśli firmy nie stać na to aby je zapłacić powinna szybko zwinąć skrzydła lub zmienić branże bo widoczne ta, która jest obecnie jest niedochodowa – znów wolny rynek.
Ad5a) O jakich dodatkowych utrudnieniach mówisz w prowadzeniu działalności, możesz sprecyzować?
Ad6 ) Powodów upadków firm jest wiele, ale w przypadku tych najmniejszych podmiotów jest to złe zarządzanie, lenistwo lub po prostu głupi pomysł na biznes. Czy chcesz czy nie tak właśnie jest. Mam co najmniej kilku znajomych, których firmy albo upadły albo działają na skraju opłacalności ponieważ nie doszacowali wielkości sprzedaży, rynku, ilości klientów itp. Czysta matematyka. Aktualna sytuacja polityczna i podatkowa nie ma tu nic do rzeczy.
Życzę Ci abyś kiedyś otworzył własną działalność i uwierz mi są branże, w których wkład własny nie jest potrzebny, początkowo firmę można prowadzić nawet z mieszkania, a kapitał pozyskać z funduszy Unijnych. Ponadto ZUS w pierwszych dwóch latach jest obniżony dla nowych przedsiębiorców, a koszty w pierwszym miesiącu działalności mogą wynosić 0. Ponadto przygotowanie do samego prowadzenia firmy oraz badanie rynku możesz wykonać we własnym zakresie nie rezygnując z obecnej pracy. Uwierz mi to tylko kwestia chęci i zaangażowania, nie w 100% kapitału.
Wysłane 2014-03-28 18:34 , Edytowane 2014-03-28 18:45
@Wheerex
Wybacz, nie zdawałem sobie sprawy że za opodatkowanie pracy w moim kraju w równym stopniu odpowiedzialna jest głowa rządu co zeszłoroczny śnieg.
Edyta: I nawzajem
Wysłane 2014-03-28 19:29 , Edytowane 2014-03-28 19:34
Ja pisałem to chyba ze 20x Jak ktoś chce to może wszystko. Praca jest i leży, ale jak ktoś nie umie nic to jak chce zarabiać 10k na rękę ? Zgadzam się w 10000% z @Wheerex. U mnie w firmie średnie zarobki to koło właśnie dyszki, ale aby się tu dostać to trzeba przejść rozmowę po angielsku, niemiecku, dość skomplikowany test exela, sapa, erp i wiele innych rzeczy. Nikt nie dostaje tutaj takich pieniędzy za sam papierek No, ale lepiej marudzić.
Wysłane 2014-03-28 19:34
@straszny Nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym się urodzić 10 lat wcześniej, niż mi to było dane I może nie będę pisał jak ja pracowałem studiując, bo ktoś zarzuci nam dyskusję na poziomie "urzekła mnie Twoja historia". Krótko mówiąc: kolorowo nie było.
@Wheerex Chyba źle oceniłem Twoją wypowiedź, ale jak napisałeś, że Krzyś same bzdury wypisuje, to postanowiłem zaoponować. Chodzi mi o to, że np. z tymi ulgami remontowymi. Były i ich nie ma. Fakt, nie polemizuję czy to było coś dobrego czy nie. Niby ciągnęło z dobra wspólnego (budżetu) ale też napędzało rynek materiałów budowlanych. Jak zwykle kij ma dwa końce.
Jeśli chodzi o L4 i punkt widzenia pracodawcy. Nie miewasz Ty lub inni forumowi przedsiębiorcy z tym problemów? Człowiek idzie Ci na zwolnienie. Nie dość, że za 30 dni płacisz Ty, to jeszcze musisz kolejnego pracownika zatrudnić. Bo to, że w Polsce jest to nagminnie wykorzystywane, to chyba nikt nie zaprzeczy?
Mój pomysł i problem z nim, związany jest z brakiem kapitału i brakiem płynności finansowej.
Wyobraźmy sobie sytuację, że jest Właściciel i grupa np. 8 pracowników. Mam dla nich zlecenie na np. rok pracy. Muszę im zapewnić wikt i opierunek, opłacić wszystko co tylko można sobie wyobrazić, bo ekipa jedzie na drugi koniec kraju do pracy. Zapewniam kadrę + wszelkie materiały i narzędzia niezbędne do pracy. Jednocześnie wiem, że od rozpoczęcia pracy do pierwszych pieniędzy może upłynąć 2/3 miesiące. Marża jest dodatnia. Zaczynam z niczym.
Wysłane 2014-03-28 19:35
@TonySopranoExcel, SAP i 2 języki i tylko 10? Słaaaaabo
Kto jest online: 1 użytkowników, 260 gości
djluke ,