@maq

Bo to, że w Polsce jest to nagminnie wykorzystywane, to chyba nikt nie zaprzeczy?

widzisz... to stereotyp, przez firmę przewinęło mi się ok 50 osób i nigdy nikt nie wziął urlopu zdrowotnego dłuższego niż tydzień, co zdarzyło się chyba 4 czy 5 razy na przestrzeni 10 lat. Wyjątkiem jest moja szalenie miła starsza pani inttroligatorka, która miała w domu zawał... i pół roku przerwy od pracy. Ale znowu pracuje choć w mniejszym zakresie godzin. Ludzie szanują pracę i wcale nie uciekają od niej. Zasadniczo mam tak ogólnie dużo lepsze zdanie o Polakach-pracownikach niż wiele piszących osób.

Mój pomysł i problem z nim, związany jest z brakiem kapitału i brakiem płynności finansowej.
Wyobraźmy sobie sytuację, że jest Właściciel i grupa np. 8 pracowników. Mam dla nich zlecenie na np. rok pracy. Muszę im zapewnić wikt i opierunek, opłacić wszystko co tylko można sobie wyobrazić, bo ekipa jedzie na drugi koniec kraju do pracy. Zapewniam kadrę + wszelkie materiały i narzędzia niezbędne do pracy. Jednocześnie wiem, że od rozpoczęcia pracy do pierwszych pieniędzy może upłynąć 2/3 miesiące. Marża jest dodatnia. Zaczynam z niczym.

więć biznes-plan w garsc i dawaj po bankach po kredyt inwestycyjny! Do tego dofinansowanie z Urzędu pracy i zorganizuj jakies z EU.

Serio - akurat teraz to kasa na inwestycje prawie na ulicy leży. Owszem nie setki tysięcy, ale dziesiątki tak.

@straszny Ale patrzysz przez pryzmat tylko Twojej działalności. Nie wiem czy to szczęście, fart czy coś innego. Fakt faktem w porównaniu do innych krajów Europy czy reszty świata wyglądamy z tym słabo.

@maq
więc może to problem pracodawców nie potrafiących zmotywować pozytywnie pracowników? W każdym razie ja tego zupełnie nie potwierdzam.

@maq

No za te umiejętności to właśnie u nas 10k, ale one muszą być perfect. Żadnego stękania po angielsku itp. Natomiast jest wiele szans przeniesienia się do oddziałów w Rumuni, Austrii, Niemczech i tam za takie samo stanowisko zarabiasz, ale w euro. Nie dyszkę, ale koło 7,5-8 i jest to dość normalna płaca dla inżyniera pracującego w przemyśle na zachodzie

I jak zwykle w tego typu dyskusjach urzędnicy musieli dostać rykoszetem tak dla zasady chyba... Co wam oni tak przeszkadzają praca jak każda inna, ilu z was pracowało w jakimś urzędzie? Że tak wszystko świetnie wiecie? Macie takie samo zdanie jak tvn, tvp i fakt.

@alii bo widzisz... z urzędnikiem jest jak z księdzem: jak nie wszyscy są święci i nie świecą przykładem (a według ludzi powinni) to na stos! ludzie postrzegają urzędników jako ludzi, którzy powinni się troszczyć o resztę społeczeństwa, a najwyraźniej widać przypadki raczej przeciwne i to nas boli.

Mam wrażenie,że doszło do nieporozumienia. W artykule chodzi o średnią płacę. Taką, przy której wcale nie trzeba mieć pomysłu na siebie, konsekwencji i mocnego charakteru. Dla ludzi, którzy nie chcą rypać po 16 godzin dziennie.

Chodzi tutaj o zjawisko tak zwanych "biednych pracujących".

[LINK]

[LINK]

[LINK]

@strasznySocjal to marnowanie pieniędzy. Wywalanie ich w błoto. Większość idzie na pensje darmozjadów i całej maszyny, potrzebujący dostają popłuczyny.

Ja zarabiałem za komuny, po komunie, zarabiam teraz i jak bym jutro zamknął firmę to też zarobię. Tyle, że większość ludzi je margarynę z bułką, parówki za 6 zł. raz w tygodniu. Chodzi w ubraniu z plastiku kosztującym kilkanaście zł. A potem zdycha na raka czy zawał słysząc, że ich kolej u lekarza będzie za rok. Socjal jest fikcją. On nikomu nie pomaga. On daje tylko tym bogatszym i obrotniejszym poczucie, że łożą na innych, a biednych oszukuje, że jakby co nie umrą z głodu.

@CursedJa jestem zwolennikiem podatku w wysokości 300zł miesięcznie od każdego, oraz od ziemi od 18 roku życia. Od bezdomnego też, niech wyżebrze. Za te pieniądze chce sądy, wojsko i policje. Reszta jest zbędna. Prywatnie szkoły czy lekarze wyjdą taniej. O wiele taniej, bo teraz szkoła czy lekarz kosztuje nas potwornie drogo.

@pi_nio
Aha, a jak pracujesz w banku to jeszcze wypracujesz prezesowi gajer 6x szybciej niz Twoj odpowiednik na zachodzie.
Cieszysz sie?

Ale możesz wierzyć w co tylko chcesz

@1084
Hmm, ok.
Bardziej się zastanawiałem co byś wybrał przy obecnej sytuacji Polski: wprowadzenie liniowego podatku dochodowego 10% czy zwiększanie (tam 8 razy?) kwoty wolnej?

@alii
Dlaczego tak jest? hmm...
Pewnie dlatego że: 1. Ludzie są krótkowzroczni + 2. Media grzecznie i skutecznie zwracają uwagę społeczeństwa na wszystko byle tylko odwrócić uwagę od faktu że od 25 lat Polską rządzą ćwierćinteligenci (w najlepszym przypadku)

Ale co tam, jest super.

@straszny

Jeśli uważasz, że pracowanie po 12,14,16 godzin dziennie jest normalne to nie ma o czym rozmawiać. To ma być życie, czy niewolnictwo?

@Lasica
straszny tak sie zniewolił swoja pracą że nie odróznia dnia od nocy
no ale cóż jest pracodawcą, dzieci pewnie juz wychował a żona nie potrzebuje go w domu

@Fergus_Shadow

Ja go za to nie potępiam. Ciężką pracę zawsze należy chwalić. Straszny osiągnął sukces, daje prace ludziom i to jest super, tylko jakim kosztem. To nie jego wina, że musi zapiep***** po 12 godzin tylko chorego systemu, i dziwię mu się, że On ten system chwali.

Podobnie z resztą ma moją siostra. Pracuje od rana do późnego wieczora, czasami w soboty i w niedziele. Wybudowała sobie fajną chatę ma dwie fury, jeździ na Majorkę, w Alpy ale wszystko to się odbywa strasznym kosztem. Dzieciaki to jej nie widują za bardzo w tygodniu, strasznie schudła, w pewnym momencie pojawiły się symptomy depresji. Warto się tak katować? To jest ok waszym zdaniem?

Organizm w swoim czasie podziękuję za takie traktowanie.

//EDYTA Zapomniałbym jeszcze studiuje. Robi kolejną podyplomówkę. Cały czas się rozwija. Model idealny wg TonySoprano....

@Lasica

No ale to jest życie przecież.Chcesz mieć dom i Mercedesa za 300k ? To trzeba zasuwać, albo wygrać w Lotto. Mój ojciec zasuwał jak pomylony w początkowych etapach swojej pracy. Wylatywał na 9 miesięczne kontrakty i "zostawiał" mamę z dwójką małych dzieci. Nie było telefonów, nie było internetu wtedy bo to były lata 90. Dopiero jak dorobił się prestiżowej pozycji i technika poszła do przodu jest fajnie. Telefony, internet, kontrakty 2-3 msc poza domem i teraz 4-5 msc płatne tak samo w domu. Gdyby chciał to by dawno leżał od 40 roku życia i pierdział w stołek zgarniając odsetki. My akceptujemy taki "styl życia" bo uważamy, że ma więcej plusów niż minusów. Fajnie oczywiście, gdyby tata był w zeszłą wigilię, ale nie było go i cóż..Taki zawód. Policja, lekarze, wojsko, też mają czasem podobnie. Świat jest tak ułożony, że albo wykłada się towar za minimalną, albo trzeba zasuwać bo konkurencja jest olbrzymia. Ja zapierniczam też 24/h dobę jak jestem na kontrakcie. Wiele razy śpię nawet w aucie, korzystając potem ze stacji benzynowych aby doprowadzić się do porządku. No sorry....To jest wybór Twojej siostry. Zawsze może sprzedać auta, mieszkanie i zamieszkać w bloku z betonu żyjąc 10x wolniej. Jeżeli ktoś dorobi się czegoś na początku to potem będzie mu łatwiej. Ludzie u mnie w firmie mający po 40 lat "nie pracują" bo praca robi się "sama". Siedzą tylko, i podpisują pisma podane przez asystentki. No ale kiedyś mój przełożony dojeżdżał rowerem 30 kilometrów w jedną stronę, wracał i zabierał dziecko z przedszkola i był w domu umordowany bo od 4.00 stał na nogach. Czy to jest fajne? Pewnie, że nie, ale znasz receptę aby osiągnąć sukces bez wyrzeczeń ? Niektórym się udaje - pewnie, ale zdecydowana większość musi zap******ć ostro.

@TonySoprano

No ale to jest życie przecież.

rozbawiasz mnie takimi stwierdzeniami......
zapierdzielanie po 14-16 godzin dzienie uwazasz za zyczie.??? tylko po to zeby zyc na standardzie Niemca Pana Schitta badź Duńczyka Pana Larsona, który ma to samo w 8 godzinach
............ nie no zupełny LOL

Lasica
oczywiście że tez nie poptępiam starszego, jego wybór jego wola ...... ale niech nie stwierdza głupot ze zeby zarobić godnie trzeba pracowac po 12-16 godzin dziennie robiąc z siebie niewolnika pracy..

@Fergus_Shadow Otóż to.

@Fergus_Shadow

Nie, nie ma tego samego po 8h W oddziale w Niemczech, Austrii u mnie w firmie ludzie pracują po 10-12h właśnie

A JEŻELI KTOŚ NIE CHCE ZAPIERDZIELAĆ PO 14-16 GODZIN TO KTO MU KARZE? OFERT PRACY JEST BARDZO DUŻO. DO WYBORU DO KOLORU

A moje stwierdzenie "to jest życie" należy rozumieć szerzej troszkę...Mianowicie, jeżeli chcesz się czegoś dorobić to trzeba ciężko pracować. Jeżeli natomiast ktoś czuje, że robi za ciecia i niewolnika to jaki problem? Wypowiedzenie i szukać innej pracy. No możliwości mamy teraz od za przeproszeniem c***a. Ofert jest bardzo dużo, a jak komuś mało to zawsze może się spakować i pracować w Niemczech, skoro uważa że tam z kranu leci burbon i ludzie jeżdżą Mercedesami i mieszkają w penach pracując po 8h. Nie róbmy z siebie małych dzieci. Nigdy nie mieliśmy takich możliwości zdobycia pracy na tak dużą skalę jaką mamy obecnie. Trzeba tylko trochę samozaparcia w działaniu, a nie marudzenia. Zresztą kolega @Wheerex wszystko napisał w swoim pierwszym poście. Kto chce to może wszystko obecnie.

@TonySoprano ....Tony pewnie i pracuje sie po 10-12 godzin dziennie ale ma zapewne to odpowiednie odzwierciedlenie w pensji Pana Niemca czy Austryjaka, to wszystko o czym ty piszesz jest ponad standard
róznica o ktorej mowi się jest ta, że my Polacy pracując 8 godzin dziennie zmuszeni jestesmy zyć ponizej standardu zaś żeby życ w miarę standardowo niestety trzeba pracowac po 12-16 godzin, bowiem nie ma innej opcji ....noo poza LOTTO rzecz jasna

pomyśl ile bysmy musieli pracowac, żeby zrównac sie majętnością i zasobnościa portfela Pana Larsona, gdyby on pracował 12-16 godziń ..???

to ja się pytam Ciebie: Czemu przecietny Jan Kowalski musi pracowac 12-16 godzin zeby miał to samo co ma Pan Larson z Danii pracując 8 godzin .???

@Fergus_Shadow

Chłopie, ale piszesz tak jakbyś nie wiedział że 2+2=4. Porównaj naszą gospodarkę, a naszych zachodnich sąsiadów. Porównaj mentalność ludzi, przepisy i inne rzeczy. Ile lat Niemcy musieli kreować swoją potęgę, a ile my "kreujemy". Prędzej, czy później zachód zostanie dogoniony. Już różnica jest mniejsza, niż 10-15 lat temu. Za kolejne 10-15 lat będzie znów inaczej. No i pamiętaj, że nikt nikogo nie trzyma tutaj za ryjca. To nie Korea. Jeżeli ktoś coś potrafi, zna nawet podstawy języka to może swoje życie odmienić bardzo szybko. Oczywiście zakładam, że rozmawiamy poważnie i mówimy o ludziach, którzy faktycznie chcą coś osiągnąć i coś potrafią, a nie jednostkach leniwych, marudzących i bez pomysłu na życie. Ja też chciałbym pracować 8h i potem mieć czas dla siebie. Dostawać premie, mieć sportową limuzynę, a co roku latać sobie na Malediwy. No niestety...można to osiągnąć, ale trzeba trochę się napracować.

@TonySoprano
wiec nie pisz takich głupot wraz z starszym i Wheerex, ze zebyc zyc godnie jest normalna rzeczą, ze trzeba pracowac po naście godzin dziennie, spać w samochodach a myc sie na stacji benzynowej żeby bylo taniej.
bo to co dla Ciebie jest normalne to dla Duńczyka jest zniewoleniem

i pamietaj ze mówimy tu o przeciętnym Kowalskim a nie o Tobie , nie o mnie i nie o pozostałych którzy chcą zyc ponad polski standard.