straszny  

Marsze faszystowskie z flagami przed Zamkiem KRÓLEWSKIM w stolicy kraju

Gdzie ci faszyści? Jakoś wszystko robią na razie legalnie. Wyzywanie ich od faszystów jest co najmniej nadużyciem. 
Też nie przepadam za tą organizacją, ale demokracja polega na tym, że jak ktoś mi nie pasuje, to też ma prawo głosić swoje zdanie. A ja mogę najwyżej publicznie wykazać, że się myli, ale nie zakazywać. 

Kuzwa to się dzieje w tym kraju przez masę otumanionych ludzi którzy dali dojść PIS do wladzy.

A czyja to wina? Cwaniaczków z PO. Bo kto jechał aferę za aferą? Kto ubliżał ludziom? Co oni myśleli sobie, że można traktować wszystkich jak gówno i ludzie będą dalej radośnie klaskać?  

@Lasica

nie moge w to uwierzyc, w moim kraju takie coś się dzieje. Serio, to sie nie mieści w pale gdzie ta Polska skończy jesli pozwala się publicznie na takie pochody takich organizacji w centrum stolicy..  

ale ja się nie kłócę tylko napisałem Lasica mnie poprawił, że nie 3 maja tylko 28 kwietnia, ONR nie powinna istnieć a przynajmniej być legalna dla równowagi za 28 dni będzie marsz równości

Patrz pan co za głupota, żeby w 7 osób manifestację robić.
- Po to jest właśnie demokracja, żeby każdy se nawet w pojedynkę mógł pójść.
- Z takimi durnymi hasłami.
- Z najdurniejszymi właśnie, to jest tolerancja.
- A *******isz pan tolerancję.
- Sam pan *******isz.
- Tylko nie *******isz, bo w ryj dać mogę dać.
- Też w ryj dać mogę dać.

alii Wychylą się, to ich rozwiążą. Z dwojga złego lepiej mieć ich razem pod kontrolą. Poza tym jak działają legalnie muszą przynajmniej zachowywać pozory. O wiele gorzej by było mieć takie organizacje pod ziemią. 

nacjonalizm, zwłaszcza w swoich bardziej radykalnych postaciach, stanowi antytezę prawdziwego patriotyzmu i dlatego dziś nie możemy dopuścić, aby skrajny nacjonalizm rodził nowe formy totalitarnych aberracji [....] potrzebny jest w naszej ojczyźnie dobrze nam znany z historii patriotyzm otwarty na solidarną współpracę z innymi narodami i oparty na szacunku dla innych kultur i języków. Patriotyzm bez przemocy i pogardy. Patriotyzm wrażliwy także na cierpienie i krzywdę, która dotyka innych ludzi i inne narody

Jan Paweł II, 1995

A to widzieliście?

@adir
błagam zmniejsz obrazek, rozwala forum wielkością
(edit: fixed)

ale patriotyzm i nacjonalizm to nie są tożsame pojęcia, maja elementy wspólne. A co do cytatu to nie jest niczym odkrywczym radykalizm w żadnej dziedzinie życia społecznego nie jest pożądany, w ogóle radykalizm nigdy nie przynosi niczego dobrego.

@alii
wiesz co, teraz jestem osobą daleko od kościoła, nawet bardzo daleko, ale uczyłem się w katolickiej uczelni z dobrymi wynikami, i doskonale znam społeczną naukę kościoła katolickiego. Nie mają elementów wspólnych. ŻADNYCH. 

udowodnij mi że jest inaczej albo, sorry za określenie, nie chrzań głupot. 

zdaje się że własnie w tą majówkę polscy biskupi zaapelowali do polskich wiernych z nauką społeczną że 

"Nacjonalizm jest przeciwieństwem patriotyzmu"

bez żadnych niedomówień, elementów wspólnych. Jedno wyklucza drugie. 

Nacjonalizm wynika z egoistycznych postaw promujących grupę ludzi jaką uważa się właśnie egoistycznie za etnicznie zgodną ze sobą, jest to całkowicie niezgodne z wszelkimi naukami kościoła od co najmniej II wojny światowej (a tak naprawdę od samego początku religii chrześcijańskiej) i jest traktowane jako działanie przeciwko wspólnocie ludzi wierzących.

elementy wspólne: miłość do ojczyzny, narodu, szacunek względem języka, tradycji, kultury, historii, obyczajów narodowych.

elementy różne: patriotyzm jest postawa bardziej otwarta, tolerancyjna nie wyklucza współistnienia wartości uniwersalnych jest tolerancyjny wobec innych narodów, nacjonalizm przeciwnie, nacjonalizm bardzo szybko przeradza się w rasizm i szowinizm.

@alii
boże jakie [bip] [bip] .... nacjonalista nie stawia na czele miłości do ojczyzny tylko stawia na piedestale miłość do egoistycznego pojęcia narodu. Jest gotów wygonić, pogardzać lub jeszcze gorzej tymi elementami w swojej ojczyźnie które nie spełniają jego definicji jego narodu. I żadna miłość ojczyzny nie będzie go przed tym powstrzymywała, choćby te elementy stanowiły i tysiacletnią część kultury, historii i tradycji jego ojczyzny. Przypomina komunistów bardzo mocno, tyle że komuniści walczą z wyimaginowanym wrogiem klasowym, nacjonaliści z wyimaginowanym wrogiem narodu.

właśnie daltego że ludzie piszą takie banialuki jak Ty napisałeś, jest po to ten list biskupów do wiernych, żeby wyjaśnić bez niedomówień że nacjonalizm nie ma NIC wspólnego z patriotyzmem. 

Ja mam czasem wrażenie, że jak Ci nie napisze dużymi literami to nie rozumiesz, albo nie wiem nie chcesz rozumieć? zdałeś pytanie jak ma wspólne elementy to Ci napisałem jakie ma? a to że interpretacja tych elementów jest przez nacjonalistów inna to już nie moja wina chyba nie?
Patriota i nacjonalista kocha swoja ojczyznę tylko że patriota za ojczyznę odda życie, a nacjonalista zabije każdego kto nie wpasowuje się w jego wyobrażenie wyglądu tej ojczyzny.
Szacunek względem języka - Polski język jest piękny nie trzeba używać zapożyczeń z innych języków (mam dawać przykład, ewentualnie mogę Ci wstawić cytat z Reja), Nacjonalista - nie gada po polsku Na stos z nim...
o tradycjach mam Ci coś pisać chyba nie bo z tego co się orientuje w tym temacie wiesz więcej niż ja tak samo o historii i obyczajach, a co na ten temat wie nacjonalista?
tradycja? te patrz a Ci z 3 piętra to są z Częstochowy i na wigilie to rosół jedzą, na stos z nimi.

@alii
używasz nieprawidłowej nomenklatury z której wywodzisz sobie fałszywe rozumowanie, własnie dlatego tak wiele osób w Polsce kojarzy nacjonalizm z patriotyzmem, i własnie dlatego konieczne jest wyjaśnianie jak błędne jest to myślenie.

fałszywie pojęte elementy wspólne to kwestia definicji merytorycznej a nie "że komuś się wydaje" 

obawiam się że rozmawiamy na zupełnie innym poziomie abstrakcji. 

Prof. Bartyzel o pojęciach  patriotyzmu, nacjonalizmu i szowinizmu

@straszny
Udało ci się kompletnie przekręcić sens mojego postu.
Brawo

@Cursed
Nie kolego, niczego nie przekręciłem, a to co profesor mówi jest typową herezją ...  i te herezje nacjonalistyczne uchodziły bokiem bo były całkowitą skrajnością normalnych poglądów i nie istniały dla normalnych ludzi i w normalnym dyskursie publicznym były po prostu wstydem, teraz przy przypływie ksenofobii i szowinizmu do imigrantów,  nacjonalizm podniósł głowe i dlatego Kościół zaczął reagowac, przypominając ludziom że jedno pojecie nie ma z drugim nic wspólnego, że nacjonalizm zaprzecza patriotyzmowi a nie jest jakimś jego podzbiorem. Bo ludzie już zapomnieli jak powstał faszyzm w Europie.

Rozumiem że autorytet Twój + kleru > autorytet profesora.

Spoko, jak dla mnie nie ma o czym/z kim rozmawiać.

@Cursed
to nie rozmawiaj, tylko nie propaguj tego.

Ty czytasz w ogóle moje posty? Czy tylko losowe wyrazy z całych wypowiedzi i interpretujesz je tak żeby pasowały do Twojej tezy. Napisałem że każdy radykalizm jest zły. że nacjonalizm jest zły ze onr trzeba zlikwidować. A skąd sie wziął nacjonalizm jak nie z dorobienia błędnej ideologii do patriotyzmu. I właśnie to ze komuś sie wydaje że nacjonalizm jest takim ulepszonym patriotyzmem jest złe bo tym ludziom sie tak wydaje i z merytorycznym uzasadnieniem nie ma to nic wspólnego.
Wytłumacz mi proszę w takim układzie skąd wg Ciebie wziął się nacjonalizm aby zbliżyć może na odległość 10 lat świetlnych nasze poziomy abstrakcji czy może odrazu mam napisać ze jam ran twoich nie godny całować? A

@alii
Właśnie cały czas się nie rozumiemy bo etymologia słów jest tu zupełnie inna. Wcale to nie jest tak ze nacjonalista to patriota który coś tam kiedyś tam źle zrozumiał. To tylko nacjonaliści chcieliby żeby tak to rozumiano. Każdy faszysta marzy o tym żeby w oczach normalnych ludzi sprowadzić jego fanatyzm do "trochę przesadnego" patriotyzmu.

Pojęcie patrioty ma wiele tysięcy lat historii, patrioci byli już w Rzymie, byli i kilkaset lat wcześniej w Grecji. Nacjonalizm ma ledwo 200, bo powstał jako próba powstrzymania idei rewolucji francuskiej i ekspansji Napoleona w Europie, kiedy władcy stanęli przed kardynalne trudnym zadaniem jak królestwa złożone głównie z feudalnych niewolńikow namówić do dalszej walki z ludźmi głoszącymi idee równości i wolności. Wymyślono wiec sztuczne pojęcie nacjonalizm i za niego kazano biedakom umierać.  

Te pojęcia nie wywodzą się z siebie, ani nie są podzbiorem jedno dla drugiego. Patriotyzm powstał naturalnie w wyniku tysięcy lat ewolucji społecznej i lingwistycznej gatunku ludzkiego, nacjonalizm to sztuczne pojecie wytworzone na zapotrzebowanie chwili przez konkretną warstwę społeczną (władców feudalnych którym wymykała się władza). 

i ja się z Tobą zgadzam, że jedno nie jest pod zbiorem drugiego, i że nacjonalizm to NIE JEST taki "trochę" bardziej radykalny patriotyzm. To nie są synonimy!
Mówisz że nie ma elementów wspólnych a ja twierdzę że są tylko są inaczej pojmowane co zresztą pisałem wcześniej, bo czym innym jest dbanie o historię i kulturę swojego narodu poprzez kultywowanie tradycji i obrzędów, obchodzenie świąt i rocznic a czym innym pobiciem w bramie świadka jehowy bo on nie obchodzi tak samo świąt jak inni "porządni" obywatele.