@-ADSO-
wg mnie, nie ma - serio, byli ludzie inteligentni, mądrzy, rozumiejący świat, jak prof. Staniszkis, czy Kazimierz Michał Ujazdowski... ale tych ludzi męczyła mieszanina nacjonalizmu i wiejskiej religijności którą partia promuje, tego co pani prof. Staniszkis nazywa zjawiskiem "ośmielania lumpenproletariatu".. no i jeden za drugim przez te dwa lata poodchodzili z PiSu i okolic. Ławkę PiS ma bardzo krótką, dlatego tak niechętnie przymierza się do zmian w rządzie.

Waszczu czy Macierewicz to chodzące kompromitacje i być może nawet agenci.. ale na kogo ich mają zamienić ? Na ludzi którzy dukają po angielsku albo o wojsku nic juz zupełnie nie wiedzą? To jest sytuacja bez dobrego wyjścia dla nich. 
------------------------


BTW: we Francji przygniatające zwycięstwo Macrona - WOW... prawie 66% !

znalezione na twitterze:

Wg Stołecznej Policji: po przeliczeniu głosów wygrywa Le Pen

Prezydent i Premier wstrzymują się z gratulacjami dla Macrona, do czasu potwierdzenia wyników przez Samuela Pereirę.

we Francji przygniatające zwycięstwo Macrona - WOW... prawie 66%

Szykuje się bombowa kadencja. 

Ja mu wróżę karierę Hollanda, za pół roku będzie miał ze 10% poparcia.

@Lukxxx
nie zgodzę się - po pierwsze Francja dawno nie miała tak dobrze wykształconego prezydenta (filozofia, politologia i administracja państwowa... no idealne wykształcenie dla głowy państwa), po drugie nigdy w historii nie miała tak młodego prezydenta (jest to chyba najmłodszy prezydent w historii całej Europy, młodszy był tylko Cesarz Napoleon), więc ten ma nieporównywalnie więcej sił i energii niz "karpik" Hollande, na którego widok od razu chciało się ziewać. Do tego ponoć jest wspaniałym mężem (24 lata starszej żony, co z kolei przełamuje w Europie kolejne tabu obyczajowe) szanowanym przez jej dzieci, i .... co dla mnie bardzo ważne był (między innymi) bankierem, doskonale rozumie świat finansów o którym jego poprzednicy nie mieli dosłownie zielonego pojęcia.

Macron to taki europejski Trudeau. Równie energiczny i z głową pełną pomysłów co zrobić żeby bogata leniwa Francja znowu ruszyła z kopyta do gonienia ze wzrostem Niemiec, swojego najbliższego sojusznika i przyjaciela ale odwiecznego rywala ekonomicznego.  Na dodatek są to pomysły na wskroś liberalne, bo Macron wie ze dając związkom zawodowym kolejne przywileje to on "niemieckiej lokomotywy" nigdy nie dogoni.

ciekawy jestem dalszego militarnego zaangażowania Francji w Afryce i na Bliskim Wschodzie. W tej chwili francuskie jednostki działają aktywnie chyba w 7 czy 8 krajach, co jest kolosalnym obciążeniem finansowym i zdaje sie rosnącym obciążeniem społecznym (nawet jeśli są to komandosi i Legia).

no i jak znalazłem na twitterze, przezabawne stwierdzenie, w historii pierwszy raz zdarza się sytuacja że prezydent USA gorzej mówi po angielsku niż prezydent Francji  

(ps - zupełnie subiektywnie, Macron chce dokładnie takiej Europy o jakiej ja marzę, nie ukrywam że w takich chwilach jestem dumny że tacy ludzie trafiają do władzy w Europie)

Zacytujmy TT bardziej dokładnie: Pierwszy raz w historii prezydent Francji zna więcej słów po angielsku niż prezydent USA. ;)

Seicento są wszędzie powinni je zdelegalizować ;]

To obecny rzecznik rządu? Czy tylko podobny?
[LINK]

@adir
no on, ale czy coś to jest złego? Uczciwie zarabia na życie jako młody prezenter

Jeśli firma w porządku to nic złego. Zaskoczył mnie jego widok ;) Ale to stary film z 2012.
Podzieliłem się linkiem jako ciekawostką.

skąd idziemy, dokąd zmierzamy ... tak do refleksji jak pis-nierząd nam psuje państwo

Spoko, zaraz się coś znacjonalizuje i dług spadnie. Nie mają po prostu takiego kreatywnego ekonomisty jak Rostowski.

@Lukxxx
przecież od początku nacjonalizują w skali o rząd większej niż poprzednicy - banki, przedsiębiorstwa, tak samo OFE przecież do końca kasują, w skali również dużo większej niż PO. 

Zwolennikom mydlą oczy Smoleńskiem, obojętnych omamili 500+ a przeciwników mają gdzieś. Dobra zmiana 😉

taka ciekawostka, Francuskie kina odmówiły wyświetlania filmu pt "Azyl" - historia o
"Antonina Żabińska, żona dyrektora warszawskiego zoo, wspólnie z mężem, Janem, ukrywali podczas II wojny światowej dziesiątki Żydów. Osobiście wydostawali ich z getta i pomagali przetrwać w opustoszałych murach ogrodu zoologicznego."

trochę dziwna decyzja jak dla mnie, rozumiem kilka kin ale wszystkie?

@alii
Takiego filmu w życiu nie puszczą:

1 Sami Francuzi - we Francji żyło mniej Żydów niż w Polsce i nie groziła kara śmierci za ich ukrywanie. Mimo to we Francji wydano Niemcom więcej Żydów a uratowano mniej - niż w Polsce.

2 Arabowie - nie lubią żydowskich tematów, a o prześladowaniu Żydów przez Niemców - najbardziej.

3 Żydzi - nie lubią przypominania o tym że dostawali pomoc gdy byli prześladowani.

4 Putin / lewica francuska - nie lubią gdy się dobrze mówi o Polakach.

PS
http://www.spidersweb.pl/rozrywka/2017/03/23/azyl-recenzja/
http://kino.trojmiasto.pl/Historia-godna-opowiedzenia-Recenzja-filmu-A...

@alii
A skad wiesz ze wszystkie? Na świecie powstaje rocznie setki filmów o Holokauście, ile z nich trafia do wyświetlania w kinach? Obawiam się ze film jest  dość średni  artystycznie i niedofinansowany... i sieciowki nie były takim obrazem zainteresowane


@kotin
A mi się wydaje ze powody są kompletnie inne i nie maja wiele wspólnego z tym co piszesz. Na zachodzie nikt nie żyje II wojna światową! Nikt tego nie przeżywa, nikt nie ma skrętu kiszek bo 3 dni w telewizji nie wspomniano o żołnierzach wyklętych. Było, minęło wyciągnięto wnioski, nikt tego wiecznie nie rozdrapuje jak my uwielbiamy.

Po dramatycznie słabym Wiedniu (trauma po obejrzeniu tego filmu jest taka ze powinni płacić za dobrego psychologa), i niewiele lepszym Mieście 44 polskie kino historyczne ma bardzo złą opinie. Tutaj mamy mieszankę Hollywood którego Francuzi wcale specjalnie nie lubią, z polskim kinem historycznym które nie kojarzy się dobrze czy ciekawie.

Polska dyplomacja nie próbuje pomagać w promocji takich filmów jak Azyl, za to kolejny gniot - Smolensk, ma ogromne wsparcie przy próbach wyświetlania na całym świecie

Bardzo Cię proszę - linki do spiderweb i antyweb nie czytam, poziom tych serwisów spadł dramatycznie i nie chce nabijać nawet clickow tym pseudoserwisom  ;)

Edit;
A kolejny wg mnie nietrafiony argument, Arabów jest za mało we Francji, zeby ktokolwiek przejmował się ich konsumenckimi obyczajami kinowymi, to ledwo 3% populacji. Wszystko widzisz etnicznie, historycznie.... to tak zupełnie nie działa.

Cytuje to co przeczytałem, nie będzie w Francji wyświetlany przynajmniej na razie.
Nie no jasne po co pokazywać film o tym, że Polacy pomagali w ratowaniu żydów skoro można pokazać, że pomagali w ich mordowaniu przykład Ida.
Polacy otrzymali najwięcej odznaczeń Sprawiedliwych, ale jasne lepiej mówić, że Polacy to sami antysemici. Bo po co czasem pokazać się z dobrej strony, jeszcze by ktoś np zmienił zdanie.

@alii
Po prostu nikogo to już nie obchodzi, to było 70 lat temu, oni nie mieli komuny, nigdy nie zaznali ograniczenia wolności słowa, roztrząsali to prawie 5 dekad. Przestali. Daaaaawno temu. Z Twoim myśleniem spóźniamy się co najmniej 30-40 lat (u nich).

Doskonały przykład podałeś - "Ida" się podoba, bo jest filmem bardzo dobrym artystycznie, bez tego we Francji nie ma mowy o sukcesie. Nikt nie pójdzie na toporną pogadankę jacy to fajni są Polacy bo tak chcieliby sami Polacy.

Powiedz mi, byłeś kiedyś w kinie na marokański filmie o francuski terrorze w Algierii ? Albo o dramacie kolonialnym Francuzow w Wietnamie? A to prawie dwie dekady po II wojnie światowej. Bardzo ważne tematy. Ogromna masa ofiar, wymuszona imigracja, wojna, wielkie dramaty, itd... Wyżej oburzasz się że Francuzi nie chcą oglądać filmów o polskim dramacie wojennym. Daj dobry przykład i idź więc na najbliższy marokański albo wietnamski albo chociaż kambodżański przegląd kina wojennego...

@straszny
Nie tematyka odstraszyła sieci kin. @alii dobrze nawiązuje do Idy. Ten sam okres, TA SAMA TEMATYKA, "tylko" odmienne spojrzenie. Przeżywasz zawód czytając co ja tam wyżej powypisywałem, a powinieneś użyć oceny intelektualnej, nie uczuciowej. Poprawność polityczna każe Ci odrzucić za wszelką cenę takie argumenty i tak gdzie używasz kontrargumentów racjonalnych, osłabiasz znaczenie mojej wypowiedzi, ale samym nieuzasadnionym odruchem na nie, tylko wzbudzasz emocje u czytających nas kolegów. ten sam błąd który popełniły elity polityczne wobec społeczeństw. Owszem na potrzeby dyskusji trochę tendencyjnie wyolbrzymiłem niepoprawne politycznie przyczyny. Nie odrzucaj ich jednak autorytatywnie z góry, bo skutek będzie ten sam co w wypadku wielu wyborów w Ameryce, na Węgrzech, w Polsce, o mało co w Holandii i Francji.

Bo na przykładzie tego filmu bawimy się w ten sam proces socjologiczny, co całe społeczeństwa i narody.

Wracając do filmu - trudno ocenić czy jest mniej udany artystycznie od Idy - Twój wymysł.
Okres i tematyka nikogo nie odstraszają vide Ida znowu.
Nie byłem na filmie o dramacie Algierii - o sorry a Szakal? Ale byłem na filmie o losach murzyńskich niewolników i to na nie jednym filmie. Byłem na filmie o murzyńskim dywizjonie myśliwskim w II WŚ. Byłem na filmie o życiu na XIX wiecznej wsi japońskiej (Ballada o Narayamie) a polski film o XIX wiecznej polskiej wsi (Chłopi), cieszył się we Francji popularnością, (a o życiu w Egipcie faraonów jeszcze większą), więc nie tematyka i nie zmęczenie tematyką a przyczyny ideologiczne, których w poprawności politycznej nie wypada uznawać. Nie wypada, ale trzeba w mię uczciwości dyskursu i poważnego traktowania dyskutantów.

Dodatkowe komentarze do moich argumentów po EDIT:
- Arabów mało? Jaki właściciel sieci kin zaryzykuje seanse z filmem pokazującym niedolę Żydów - w domyśle uprawniającą ich do ziem Izraela?

Teraz punkt kontrowersyjny i łatwy do obalenia przez nieuniknioną skrótowość tego co piszę, ale spróbuj przyjąć:
- Wpływ Kominternu, a potem rosyjskich służb na inteligencję francuską i francuską lewicę. (Znam literaturę i filozofię francuską pobieżnie, ale długie dni spędzałem na rozmowach, uczeniu się jej z osobą wybitnej wiedzy na ten temat).
Etapy, przejawy - nie dowody (te na żądanie przedstawię, ale to dyskusja na cały wieczór, a pewnie nie jeden) - etapy i przejawy wpływu Kominternu, a potem służb Rosji na inteligencję francuską i polityczną lewicę francuską:
- nie będziemy umierać za Gdansk
- program komunistycznej partii Francji
- przebieg 1968 roku we Francji - odrzucenie cywilizacji łacińskiej
- poglądy większości kandydatów w ostatnich wyborach
- zmasowany a w porę odkryty rosyjski atak internetowy, na nowego prezydenta Francji
- jednomyślne odrzucenie filmu Azyl przez sieci kin

PS
Nie tylko u nas w komentarzach na Onecie i Interii, nie tylko w wyborach amerykańskich. Wpływ Rosji na życie intelektualne Francji, na życie polityczne Francji jest ogromny. Bierze się jeszcze z czasów Napoleona Bonaparte, kozaków na ulicach Paryża, polityki Talleyranda, Kongresu Wiedeńskiego i ciągle a nieustępliwie narastał po Rewolucji Październikowej, przez filozofię francuską, hiszpańskie po sąsiedzku no pasaran, po indoktrynację Komunstycznej Partii Francji, ruchy pacyfistyczne - najpierw izolujące Polskę a po wojnie osłabiające NATO. Odrzucenie praworządności Imperium Romanum, odrzucenie chrześcijaństwa jako tradycji i podstawy moralności, wzbudzanie w teoretycznie demokratycznych Francuzach sentymentów do rzewnej i egzotycznej ideologii rosyjskiego samodzierżawia o dowolnym kolorze - od białego, przez błękit po czerwony - zbieżność barw nie do końca przypadkowa.
Polityka Rosyjska (nie tylko wobec Francji) nie zmienia się wraz z ustrojem. Jest ciągle taka sama.


EDIT

to argument nie w temacie i bez sensu

Dopóki jakiś Arab bombki na sali nie zdetonuje.

@kotin

Dodatkowe komentarze do moich argumentów po EDIT:
- Arabów mało? Jaki właściciel sieci kin zaryzykuje seanse z filmem pokazującym niedolę Żydów - w domyśle uprawniającą ich do ziem Izraela?

to argument nie w temacie i bez sensu

cały czas wszyscy uważacie się za egoistyczne centrum wszechświata, cały świat ma się pochylać nad dzielną wielką Polską i razem z nią przezywać martyrologię po raz tysiąc pięcset siedzemdziesiąty milionowy. Oni to mają w d... bo są 70 lat dalej myśleniem, które tam jest normalne a którego po prostu nie ogarniacie, serio. Nie ogarniacie. 

tak - uważam że to co piszesz jest kompletnie bez sensu jako tłumaczenie. Ida sie podoba bo jest bardzo dobrym filmem. Do kin trafiła po tym jak została obsypana nagrodami a nie przed. Azyl jest firmem miernym lub najwyżej średnim filmem, nagród żadnych nie dostanie, i żadna sieciówka we Francji nie zaryzykuje dystrybucji miernego filmu bo tak chce sfrustrowana grupa ludzi w Polsce. 

to jest wolny rynek wolnych ludzi - w momencie kiedy siec kin uznaje film za ciekawy i taki który przyciągnie ludzi do kin i nie łamie prawa, nie ma na zachodzie żadnej siły, regulaminu, konstytucji, służby, przepisu czegokolwiek, który mógłby powtrzymac ich od zarabiania kasy na tym filmie, choćby temat był totalnie kontrowersyjny. Wy natomiast najlepiej czulibyście się w socjaliźmie ala PiS (choc najlepiej bez chamskiej retoryki PiS), gdzie pańśtwo organizuje, zaleca i sponsoruje co trzeba oglądać a co nie. 

(Chłopi), cieszył się we Francji popularnością

bo to świetny film.

nie będziemy umierać za Gdansk

ooo Piotrze - czas odświeżyć aparat historyka.. pewnie nie wiesz (na pewno jesli tak piszesz) ale to hasło jest tylko popularne w Polsce. Nigdy nie było popularne we Francji, Francuzi nie mają pojęcia że takowe powtarzamy. To czysta propaganda PRLu, pasująca do ideologii wiecznie skrzywdzonej Polski, przeniesiona potem na jakże podatny grunty nacjonalistycznego skrzywdzonego PiS i tak myślących wyborców.

Komunistyczna partia Francji za nawoływanie do nie pomagania Polsce została zdelegalizowana. Jej przywódcy trafili do więzienia. Na froncie nikt takich haseł nie widział. Morale w armii francuskiej było bardzo dobre, a jak pokazał rok 1940 żołnierz bił się doskonale, choć strategiczne błędy dowództwa stworzyły sytuację której nie byli w stanie nadrobić.

wszystko to co piszesz zazębia się typowo  - kompleksy, choć napisane dośc delikatnie i na wysokim poziomie, to jednak, Polski-Jezusa narodów, cierpiącego i niedocenionego, którego jakże niesprawiedliwy świat ma kompletnie z tyły pleców. 

w komentarzach na Onecie i Interii

(tutaj wybuch śmiechu)
ok. 3/4 komentarzy tych serwisów jest sterowana i sztucznie pisana. Czytanie choćby jednego jest takim marnowaniem życia że nawet szkoda mi dłużej o tym pisać.

@straszny

Nigdy nie było popularne we Francji, Francuzi nie mają pojęcia że takowe powtarzamy. to czysta propaganda PRLu przeniesiona potem na jakże podatny grunty nacjonalistycznego skrzywdzonego PiS i tak myslących wyborców.

Zakłamanie historii wymagające sprostowania:

Kto Ci powiedział że było popularne?
Nie pamiętam dokładnych liczb, ale za Gdańsk było gotowych umierać sporo ponad 70% Francuzów, co nie zmienia zaciekłej pracy francuskich komunistów, aby to zmienić.

Francuzi mają lub nie mają pojęcie co powtarzam, ale "Czy musimy umierać za Gdańsk", to oficjalny tytuł z prasy francuskiej z maja 1939 roku używany w polemikach we Francji - oni znają ten skrót myślowy.

Mieszanie do tego PRL i PIS to tylko brzydki zarzut wobec studiującego historię kolegi, że zamiast chłonąć naukę, polegał / polega na propagandzie. Dzięki. Ugryź się w D z takimi argumentami.

PS

ok. 3/4 komentarzy tych serwisów jest sterowana i sztucznie pisana

Jak się zacietrzewisz i nie myślisz, to piszesz prawdę  - tak, dokładnie o to mi chodzi. Wiele z tych wpisów jest sterowanych z Moskwy. Co było do udowodnienia.